Thohir: Musimy działać w sprawie stadionu

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Erick Thohir poruszył także kwestie przyszłości San Siro, która od dłuższego czasu pozostaje kością niezgody pomiędzy dwoma mediolańskimi klubami:

- Kwestia stadionu jest dla nas bardzo ważna. Jeśli patrzymy przyszłościowo to własny obiekt jest bardzo istotny. Wystarczy spojrzeć na Juventus i przychody jakie czerpią z biletów. Wspólnie z Milanem musimy znaleźć jakieś rozwiązanie, bo inaczej stracimy 20 mln. potencjalnych zysków. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych 15 dni coś się wyjaśni. Jak najszybciej musimy zacząć działać. Niestety nie możemy już myśleć o stadionie na własność. Musimy znaleźć rozwiązanie, które zadowoli oba zespoły.

Następnie Indonezyjczyk poruszył kwestie przyszłości Roberto Manciniego na ławce trenerskiej Interu Mediolan:

- Jego kontrakt obowiązuje do 2017 roku i nie sądzę żebyśmy o tym teraz rozmawiali. Wspieramy go pod każdym względem. Zatrudniliśmy Manciniego w celu powrotu do Ligi Mistrzów. Wspólnie z zawodnikami musi udowodnić, że to ich poziom. Obowiązuje go kontrakt i sądzę, że zostanie na kolejny sezon.

- Mamy plan 5-letni. Naszym celem jest powrót do Ligi Mistrzów, lecz jeśli się nie powiedzie to skoncentrujemy się na Lidze Europy. Pieniądze które wydaliśmy na rynku transferowym pozwalają nam na rywalizację w tych drugich rozgrywkach. Champions League wymaga dodatkowych nakładów. Ze wszystkich sił wspieramy nasz projekt. Z drugiej strony konieczne są wyniki i chcemy osiągać je wspólnie z trenerem Mancinim.

- Sytuacja zmienia się praktycznie co weekend. Chcemy powrócić do Ligi Mistrzów bo tam jest nasze miejsce. 6 stycznia byliśmy liderem, a więc potencjalnym zdobywcą Scudetto. Jeżeli nasz plan się nie powiedzie świat się jednak nie zawali. Będziemy dążyć do niego, aż do skutku. Zostało nam jeszcze 9 meczów. 

- Fani Interu nigdy nie są usatysfakcjonowani, ale to dobre dla klubu. O ile nie ponosisz klęski to zawsze wracają kiedy widzą, że dążysz do celu. Każda wygrana pozwala nam zdobyć nowych fanów.

Źródło: football-italia.net