50-tka Icardiego
Po kolejnym slabym spotkaniu Inter pokonał jednak na wyjeździe beniaminka z Frosinone. Gola na wagę 3 pkt. zdobył w drugiej połowie Mauro Icardi.
Ten mecz na pewno nie zapadnie na dłużej w pamięci kibiców obu drużyn. Długo zanosiło się na bezbramkowy remis, gdyż dogodnych sytuacji było jak na lekarstwo. Mecz ożywił się nieco w drugiej odsłonie. Zdecydowanie bliżej trafienia byli gospodarze. Samira Handanovicia ratowało jednak obramowanie bramki.
Spotkanie rozstrzygnęło się w 74 minucie. Dośrodkowanie Perisicia świetnym uderzeniem głową na gola zamienił Mauro Icardi. Było to już 50 trafienie Argentyńczyka w swoim 100 występie w czarno - niebieskich barwach. Frosinone kończyło mecz w 10-tkę po czerwonej kartce dla Blancharda.
Frosinone: 33 Leali; 28 Rosi, 93 Ajeti, 6 Blanchard, 20 Pavlovic; 8 Gucher, 5 Gori, 7 Frara; 17 Paganini, 9 Ciofani, 11 Kragl.
Ławka: 1 Zappino, 25 Bardi, 3 Crivello, 4 Russo, 10 Soddimo, 12 Longo, 13 Ciofani, 22 Chibsah, 29 Carlini, 44 Pryyma.
Trener: Roberto Stellone.
Inter: 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 24 Murillo, 5 Jesus, 12 Telles; 11 Biabiany, 77 Brozovic, 83 Melo, 44 Perisic; 10 Jovetic, 9 Icardi.
Ławka: 30 Carrizo, 46 Berni, 7 Kondogbia, 8 Palacio, 17 Medel, 21 Santon, 22 Ljajic, 23 Eder, 27 Gnoukouri, 29 Miangue, 96 Gyamfi, 97 Manaj.
Trener: Roberto Mancini.
Frosinone: 33 Leali; 28 Rosi, 93 Ajeti, 6 Blanchard, 20 Pavlovic; 8 Gucher, 5 Gori, 7 Frara; 17 Paganini, 9 Ciofani, 11 Kragl.
Subs: 1 Zappino, 25 Bardi, 3 Crivello, 4 Russo, 10 Soddimo, 12 Longo, 13 Ciofani, 22 Chibsah, 29 Carlini, 44 Pryyma.
Coach: Roberto Stellone.
Inter: 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 24 Murillo, 5 Jesus, 12 Telles; 11 Biabiany, 77 Brozovic, 83 Melo, 44 Perisic; 10 Jovetic, 9 Icardi.
Subs: 30 Carrizo, 46 Berni, 7 Kondogbia, 8 Palacio, 17 Medel, 21 Santon, 22 Ljajic, 23 Eder, 27 Gnoukouri, 29 Miangue, 96 Gyamfi, 97 Manaj.
Coach: Roberto Mancini.
Referee: Tagliavento.
Assistants: Musolino, Preti.
Fourth official: Passeri.
Additional assistants: Calvarese, Pasqua.
日本語版 Versi Bahasa Indonesia Versione Italiana
Źródło: inter.it
cichy310
9 kwietnia 2016 | 15:58
Po pierwszej polowie pokazali ze moga grac w lidze mistrzow widac ze forma rosnie :)
rogal191
9 kwietnia 2016 | 16:18
Ale jesteśmy ciency ,tego sie nieda opisać ! strasznie przykro sie patrzy na taki Inter :(
wróbel1908
9 kwietnia 2016 | 17:08
Naprawdę ciężko się ogląda taki Inter
czarnoniebieski
9 kwietnia 2016 | 17:11
nie ma absolutnie żadnego wytłumaczenia zarowno trener jak i zawodnicy po takim meczu. najlepiej niech nic nie mowią
kaczorex106
9 kwietnia 2016 | 17:19
Kopia jakies lagi jak w b-klasie hehe Inter z 2009 roku rozjechal by frosione 7-0 i tyle
yoda79
9 kwietnia 2016 | 17:23
Żenada. Potrzeba rewolucji.
Lethal Doze
9 kwietnia 2016 | 19:07
chce się zacytować Stonogę, to jest dramat k.....
darren
9 kwietnia 2016 | 19:28
@Kaczorek, Ktoś niedawno fajnie opisał naszą grę: "gramy lagę na zlatana, tylko bez zlatana". Trafnie.
Dziarski
9 kwietnia 2016 | 22:06
hehe, to by było dopiero gdyby Thohir ściągnał Zlatana a Mancini powiedział, że to był jego tajny plan i już cały zespół pod niego ustawiał od roku xD Brawo dla Icara, bardzo ładne liczby przy tak mało ofensywnie grającym zespole
nwk
9 kwietnia 2016 | 22:25
W takim przypadku w tym okienku transferowym nie powinniśmy sprowadzić Joveticia i Ljajicia, ani Edera, tylko napastnika z podobną charakterystyką co Ibra. A tak naprawdę to Mancini sam nie wie co gra...
Darkos
9 kwietnia 2016 | 22:34
Nikt nie wie jak Inter gra. Tym bardziej Mancini. Kolejny bezużyteczny sezon
Morfo
10 kwietnia 2016 | 09:46
Gratulacje dla Icara, gdyby nie on to bylibyśmy gdzieś w środku tabeli
Wiktor
10 kwietnia 2016 | 11:41
Jak się walczy pokazuje Atletico de Madrid. Też nie każdy mecz im wychodzi i nie raz stracą głupio punktu nawet na słabym zespole, ale zdarza im się to sporadycznie. A nam niestety notorycznie.
Reklama