Eder: Nie wahałem się przyjść do Interu

15 kwietnia 2016 | 09:09 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Przygoda Edera w Interze to nie jest droga usłana różami. Napastnik wciąż czeka na pierwszego gola, a dla Roberto Manciniego nie jest to zawodnik, na którego trener stawiałby w każdym meczu.

Mimo to Eder nie żałuje przeprowadzki do Mediolanu:

- Łatwo było wejść do rodziny Interu, bo każdy traktował mnie dobrze. Nie tylko piłkarze, ale każdy kto tu pracuje. Było wiele pogłosek w styczniu, zwłaszcza związanych z Anglią, ale wiedziałem że interesuje się mną Inter i nie miałem żadnych wątpliwości. Wiele razy grałem z Interem przez ostatnie 11 lat mojego pobytu tutaj i poznałem jego historię. Grając tu poznałem jak jest wielki i znany na całym świecie.

Zapytany o relacje z Mancinim:

- Są dobre, to trener który pilnuje by ktoś stąpał po ziemi, każdy musi być w formie i zawsze gotowy. Jego kariera mówi sama za siebie, wystarczy zobaczyć co zrobił i co wygrał.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 4

yoda79

yoda79

15 kwietnia 2016 | 17:02

Zupełny niewypał.

Drago194

Drago194

15 kwietnia 2016 | 18:07

Zamiast postarać się o rozgrywającego to napastnika ściągnęli do tego jeszcze totalnego kasztana...

Wisnia_pl

Wisnia_pl

15 kwietnia 2016 | 18:23

Zamiast wydać połowę z kwoty Edera na Banegę, którego potrzebowaliśmy, to zmarnowaliśmy kupę siana :(

Lethal Doze

Lethal Doze

15 kwietnia 2016 | 21:37

#typowyInter


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich