Mancini: Napoli groźne nawet bez Higuaina

15 kwietnia 2016 | 16:39 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Poniżej najciekawsze fragmenty konferencji prasowej z udziałem trenera Roberto Manciniego przed meczem z Napoli:

- Wciąż mamy szansę. Mamy o co grać i musimy myśleć pozytywnie. Napoli to ścisła czołówka. Rozgrywają wielki sezon i są niesamowicie groźni nawet bez Higuaina. Już od czasów Atalanty jestem fanem talentu Manolo Gabbiadiniego. Umiejętności Mertensa też nie są nam obce. Będziemy musieli zachować szczególną ostrożność.

- Czasami napastnicy seryjnie zdobywają bramki, a czasami mają z tym problem. Skuteczność to bez wątpienia nasza pięta achillesowa. Mam nadzieję, że jutro będziemy świadkami dobrego meczu. Spotykają się bowiem dwie silne drużyny, a na boisku nie zabraknie świetnych graczy. 

- Wierzę, że celem prezydenta i wszystkich innych jest rozwój zespołu. Bez zbędnego pośpiechu. Drużyna zaczyna nabierać kształtu, tworzy się kręgosłup. Najbliższe spotkania nie będą łatwe. Niektórzy rywale nie mają już nic do stracenia. 

- Pomiędzy mną, a Mauro Icardim nigdy nie było żadnych problemów. Oczywiście żaden piłkarz nie jest szczęśliwy kiedy nie gra, ale w tym przypadku nie ma żadnego problemu.

- Kondogbia potrzebuje jeszcze trochę czasu. Dołączył do nas z innej ligi, z innego kraju. Ostatnio miał problemy ze zdrowiem. Teraz jest już jednak w pełni sprawny. 

- Alex Telles jest jeszcze młodym graczem. Dołączył do prowadzonego przeze mnie Galatasaray z ligi brazylijskiej. Prawdopodobnie potrzebuje większej stabilizacji, ale to tylko kwestia czasu.

- Manaj i Gnoukouri są częścią pierwszego zespołu, jednak jak wszyscy młodzi zawodnicy potrzebują gry. Rey jest lepiej przygotowany fizycznie i wierzę, że może czekać go świetlana przyszłość w Interze. Assane potrzebuje gry, bo same treningi nie wystarczą. Mam nadzieję, że do końca sezonu otrzyma kilka szans.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 3

Hagaen

Hagaen

16 kwietnia 2016 | 00:58

Ciężko się czyta po raz kolejny "wciąż mamy szansę". Niemamy jej, po prostu. Koniec, kropka. Cud tylko może to zmienić, realnie tylko cud...

MrBlue

MrBlue

16 kwietnia 2016 | 13:26

Koniec, kropka, kibice nie przychodźcie na mecze, zawodnicy możecie już jechać na wakacje, oddajemy walkowerem wszystkie spotkania do końca, co nie Hagaen? Jeszcze jedno pytanie po co w ogóle kibicujesz albo czy wiesz na czym polega bycie kibicem?


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich