Kogo kupię, kogo sprzedam?
Włoskie media nie ustają w transferowych spekulacjach i z przenosinami do Interu łączy się kolejnych graczy. Poniżej prezentujemy krótki przegląd najpopularniejszych plotek ostatnich dni.
Tuttosport kolejny raz piszę o zainteresowaniu Interu Mediolan transferem Antonio Candrevy. Kosztowna transakcja miałaby zostać w znacznej części pokryta z pieniędzy jakie klub zarobił na sprzedaży Frediego Guarina do Chin.
Il Messaggero donosi zaś iż Mediolan może stać się kolejnym przystankiem w karierze innego Biancocelesti - Lucasa Biglii. Argentyńczyk póki co nie przyjął oferty przedłużenia umowy z Lazio i wielce prawdopodobne, że po kilku sezonach w stolicy będzie chciał zmienić otoczenie. Oprócz Interu zawodnikiem poważnie interesuje się Juventus Turyn.
Ostatni mecz z Genoą był doskonałą okazją, aby z bliska przyjrzeć się zawodnikom, którzy mają znajdować się na liście potencjalnych transferów czarno - niebieskich. Oczy skautów skupione były przede wszystkim na duecie Ansaldi - Pavoletti. Pod baczną obserwacją znajdowała się również postawa Diego Laxalta, który formalnie cały czas pozostaje zawodnikiem Interu i już latem powróci do Mediolanu z wypożyczenia.
Na trybunach Stadio Luigi Ferraris obecny był również Antonio Conte. Priorytetem dla selekcjonera Squadre Azzurra była oczywiście obserwacja graczy pod kontem powołań na EURO 2016, lecz tajemnicą poliszynela pozostaje fakt, że Włoch poważnie rozgląda się już nad potencjalnymi wzmocnieniami dla Chelsea Londyn za której sterami zasiądzie tuż po zakończeniu europejskiego czempionatu. Od jakiegoś czasu spekuluje się, że intratną propozycję z niebieskiej części Londynu mogą otrzymać latem Ivan Perisić i Jeison Murillo.
Źródło: inf. własna
Nightmare
22 kwietnia 2016 | 14:39
Niech najpierw zwolnia tego parodyste który trenuje pierwszy zespół, a takimi transferami to mozemy wygrac mistrzostwo w Ekstraklasie polskiej ...
darren
22 kwietnia 2016 | 16:13
Nie ma sensu robić transakcji z Lotito. Znając go, pewnie wyciągnął by za dwójkę (Biglia, Candreva) z 45-50mln. Lepiej poszukać gdzie indziej. Btw zamiast Candrevy wolałbym Andersona.
Nightmare
22 kwietnia 2016 | 16:18
Za Andersona to pewnie z 100 mln chce
stary ubek
22 kwietnia 2016 | 17:03
Bigilla no przecież samych ofensorów mamy nie? Nie wiem czy to widzicie ale jak Kondogbia jest zmęczony (po 1 meczu :) to mamy dziurę w pomocy i biedny Mansini musi wystawiać obok Medela i Melo Brozovicia i wtedy tracimy bramki i przegrywamy. Dlatego dla naszego dobra musimy niezbędnie nabyć jescze conajmniej jednego defensywnego pomocnika!
Wiktor
23 kwietnia 2016 | 16:19
Biglię jest nam niepotrzebny, poza tym chce go Klopp w zamian dając Lazio Barwułacha. Candrewa fajny, ale ma już swoje lata i nie nadaje się do 4-5 letniego projektu bo za 3 by już nie grał, a i forma będzie u niego już coraz gorsza. Zgadzam się z darrenem że najpierw trzeba ogarnąć trenera i wówczas dokonywać jakichkolwiek transferów pod jego taktykę. Inaczej znów będziemy wylewać dziecko z kąpielą. My powinniśmy w 100% zacząć od rasowego kreatora gry. Nawet jeśli miałby to być jedyny nasz transfer. Bez takiego gracza każdy kolejny sezon pójdzie na marne. Mamy niezłych grajków z przodu i nam wystarczą, ale muszą mieć więcej wsparcia ofensywnego z drugiej linii. Która nota bene jest defensywnie też wystarczająca, tylko do poukładania. Kolejna rzecz to albo grać 3ką obrońców, co nam w przeszłości różnie wychodziło, albo wyciągnąć kasę na klasowych bocznych obrońców i tyle. Może to nie najlepszy pomysł, ale ja bym szedł śladem m.in. Sevilli i ściągał klasowych graczy którym kończą się kontrakty. Tym samym zaoszczędził na transferach, a wzmocnił budżet płacowy co pozwoliło by ściągnąć lepszych grajków....
Wiktor
23 kwietnia 2016 | 16:30
...Jest też wciąż sporo graczy w krajach beneluksu, dla których jesteśmy atrakcyjnym klubem bo oferujemy grę w składzie wyjściowym. Wymiana połowy składu sprawi że znów kolejny sezon pójdzie na marne bo zanim gracze się ograją ze sobą to będzie po zawodach. Nie wiem też czy się ze mną zgodzicie ale jak nie ma kasy to warto pomyśleć o wzmocnieniu wypożyczeniami. 2-3 graczy pokroju Correa z Atletico. Myślę, że Diego by go puścił. Natomiast jeśli opuszczą nas Perisic to przeznaczyć tą kasę na sprowadzenie Bererdiego/F.Andersona (wiem że to mało realistyczne ale...), Fajnie też ost wygląda Liga francuska i paru ciekawych graczy jest w Nice i Lyonie a Rennes. Chciałbym by do tego okna podeszli w końcu z głową. Ost nie było złe (choć narzekałem), ale liczę że to będzie mniej kosztowne a efektywniejsze jakościowo. Lukas, Shaq, Jojo, za dużo było niewypałów.
Wiktor
23 kwietnia 2016 | 16:40
Tu przyznam rację Mańkowi, że pozbył się Shaqa (czemu byłem przeciwny), który kompletnie nic nie pokazuje w Stoke. Ale Coutinhio, Kovacicia i Barwułacha im nie wybaczę. I możecie się ze mnie śmiać. Ale dziś nam właśnie takich graczy brakuje. Icar z Balottelim z przodu (miazga), kreujący grę Cou z Kovą? Czegóż chcieć więcej. Uzupełnić środek takim Medelem/Kondogbią który odpowiada tylko za def i kasowanie akcji. Na skrzydle szybki Perisić, który chociaz nie jest moim ulubieńcem i czasem gra bez głowy, ale chęci mu nie odmówię i piłkarsko też niczego mu nie brakuje bo został klasowym graczem. Zadbać tylko o drugie skrzydło, bo tam nie widzę na razie nikogo z obecnie posiadanej kadry. Środek obrony jest ok. Z boku na upartego Ambrosio, druga do uzupełnienia i grali by. A tak... nie ma kim, zmiany w 80min, ciągła rotacja składu, brak mentalności wojowników może poza Icardim, który jest jeszcze za młody. Wcześniej taki Materazzi czy Cambiasso, że o Zanettim nie wspomnę zaj..ali by ich w szatni po takim meczu jak z Torino czy Genoą.
Wiktor
23 kwietnia 2016 | 16:52
Tak refleksyjnie popatrzcie na to co było naszymi mocnymi stronami w latach 2005/6-2009/10. Monolit, Ogranie, Mentalność, Indywidualności etc. Słabymi brak ogrywania młodzieży (co teraz nam wychodzi bokiem). A dziś? Wymienicie choć jedną poza kilkoma perspektywcznymi graczami jak Icar czy Murillo których znając życie sprzedamy po sezonie czy Handzie który jest klasą sam dla siebie? Daje swoją wypłatę, że drużyna z tamtych lat nawet dziś na emeryturze wpierd... by naszej. Kto ma charakter? Medel, Icar? A reszta? Jak tylko dostajemy bramkę to albo kartkują albo tracą głowę, albo załamka. Mecze jak te z Napoli byłī wyjątkami. W ubiegłym sezonie napisałem że to dobrze że nie wchodzimy do LE, że da nam to przewagę sił w ciągu sezonu (brak takiego zmęczenia), możliwość zmniejszenia i poprawienia jakościowego kadry, czas na dobre przygotowanie się taktycznie i mentalnie do każdego meczu. Dziś widzę, że nie zostało to wykorzystane. Być może awans do LE da nam kasę, właściwą motywację właścicielom i piłkarzom oraz jak by nie było jest to jakiś progres by nie było tak pesymistycznie.
Wiktor
23 kwietnia 2016 | 17:01
Finansowo myślę, że obecny właściciel nas wyprowadzi. Natomiast przydało by się by jakiś mały sukces rozbudził w nim pasję do naszego klubu. Reszta w rękach skautów (ost nie maja oni spektakularnych sukcesów, a przykład Lisów pokazuje że można osiągnąć wciąż sukces "małymi" środkami), trenera (który zapewni progress i mentalność). Wierzę, że nawet z obecną kadrą ale lepszym trenerem LM jest możliwa co pokazał początek sezonu.
Reklama