Mancini: Włoski futbol jest w kryzysie
Roberto Mancini udzielił wywiadu, w którym poruszył wiele kwestii. Między innymi podsumował sezon, swoich zawodników oraz okienka transferowego.
- Mam z klubem dobre stosunki, a z prezydentem widzę się co tydzień - podkreślał Roberto Mancini.
Trener wypowiedział się także o sytuacji Interu. - Na początku dokonałem kilka zmian, wszystko szło w dobrym kierunku. Zawodnicy byli w dobrej formie. Ostatnio nie jest jednak tak dobrze. Biorę za to odpowiedzialność, ponieważ jestem trenerem. Mieliśmy spadek formy w styczniu. Popełnialiśmy błędy, ale to normalne w momencie odbudowy. Potrzebujemy cierpliwości i jakości. We Włoszech tego brakuje, dlatego uważam, że nasz futbol jest w kryzysie - zauważył szkoleniowiec. - W Hiszpanii mają dwa najlepsze zespoły na świecie oraz coraz bardziej znaczące Atletico Madryt. A we Włoszech? Inter wygrał ostatnią Ligę Mistrzów w 2010 roku, Juventus miał duże szanse w minionym sezonie - dodał.
Mancini został również zapytany o ewentualne przejęcie Interu przez Diego Simeone. - Myślę, że to byłaby słuszna decyzja. W końcu Simeone był piłkarzem Interu. Taki powrót byłby czymś wyjątkowym. Nie możemy być jednak obaj trenerami - skomentował Włoch.
Następnie trener poruszył kwestię okienka transferowego. - Trudno teraz mówić o rynku transferowym, ponieważ nie znamy naszych możliwości. Musimy mieć genialne pomysły, które będziemy w stanie zrealizować. Musimy pozyskać piłkarzy technicznych, którzy będą wzorem dla młodszych zawodników. Trudno jest jednak znaleźć dobrych i jednocześnie tanich graczy - ocenił.
A kto zdaniem trenera zrobił największe postępy w tym sezonie? - Brozović znacznie się poprawił. Ma szansę być najlepszym zawodnikiem. Na pewno dużo poprawili także Kondogbia i Perisic - typował Mancini.
Źródło: football-italia.net
Jovetić10
28 kwietnia 2016 | 01:06
Przez takich jak ty Roberto przez takich jak Ty, a do Atletico trochę więcej szacunku, bo z Realem i Barceloną idą łeb w łeb.
Guarin
28 kwietnia 2016 | 01:18
Biedny Mancio co by nie powiedział i tak źle
Guarin
28 kwietnia 2016 | 01:36
Jovetic wymień jeden racjonalny argument który by potwierdzal twoją tezę - oczywiście oprócz tego że go nie lubisz który by potwierdzal ze masz rację. Czekam
Jovetić10
28 kwietnia 2016 | 01:48
Guarin zsyłanie do klubu kokosa zawodników, którzy z miejsca podnoszą poziom drużyny, a im silniejsze kluby to i liga silniejsza.
Maciej Pawul
28 kwietnia 2016 | 02:16
O co mu chodzi z tą poprawą Brozo, bo coś nie widać, żeby mógł zostać jednym z "najlepszych", chyba różne mecze ostatnio oglądamy. Zresztą i tak wszyscy czekają na Simeone:)
Guarin
28 kwietnia 2016 | 04:19
Czyli tak jak myślałem ból dupy że zawodnik z twoim nickiem przestał grać
Drakon
28 kwietnia 2016 | 22:57
Troche Mancio ma racji, z tym kryzysem we Włoszech przynajmniej, świadczy o tym fakt jak łatwo sobie Judki radzą. Ale patrząc po tegorocznym układzie tabeli i składach czołowych klubów to widać jakiś progres. Zobaczymy jak w przyszłym roku pójdzie włoskim klubom w Europie, oby jak najlepiej bo przydałoby się wydrzeć angolom 4 miejsce w LM i utrzeć nosa wszystkim fanatykom angielskiej piłki, którzy dalej uważają że jest najlepsza na świecie ;)
BEZMÓZG
29 kwietnia 2016 | 19:50
świetny trener
Wiktor
30 kwietnia 2016 | 19:33
Jak nie postępowe leśne dziadki zasiadają lidze. Ma się takich trenerów jak Maniek. Sprzedaje się najlepszych graczy do konkurencyjnych lig. Przestało się sprowadzać gwiazdy pierwszego sortu z Ameryki Południowej jak dawniej. Nie dba się o marketing jak w PL czy BL. Nie ma takiej kasy z praw. Nie ma stadionów. Nie docenia się i nie ogrywa młodzieży... etc to na co można liczyć. Miałem 3-4 lata jak zakochałem się w lidze i mogłem wymieniać zawodników Serii A ciągiem. Dziś... Nie ma graczy pokroju Ronaldo, Vieriego, Zamorano, Recoby, nie ma w lidze graczy jak Roberto Baggio, del Piero, został nie do zajechania Totti i tyle z ikon ligi. ehh.
Reklama