Mancini nie spotkał się z Thohirem
Erick Thohir przyleciał do Mediolanu by spotkać się z podwładnymi i przy okazji obejrzeć mecz finałowy Ligi Mistrzów. Tym razem na spotkaniu z Prezydentem zabrakło trenera Roberto Manciniego, był natomiast Michael Bolingbroke i Michael Gandler.
Trener zazwyczaj brał udział w takich spotkaniach, zwłaszcza że dotyczą one zazwyczaj również transferów, jednak w tym czasie znajduje się w Miami i nie doszło nawet do kontaktu telefonicznego.
Według La Gazzetta, Mancini ma spore obawy czy Interowi uda się utrzymać najlepszych graczy i z powodzeniem powalczyć o Ligę Mistrzów w nowym sezonie.
Źródło: football-italia.net
Fanatyczny
27 maja 2016 | 20:49
Sytuacja chyba tragiczna. Eryk się głowie jak zrobić skład który w końcu zakwalfikuje się do lm i do tego zarobić w mercato. To chyba jest niemożliwe.
Chudini94
27 maja 2016 | 21:02
jak Mancini ma obawy to niech spierdziela. Brać Garcie, on nam weźmie Benatie i Gervinho i jedziemy z koksem.
Piter
28 maja 2016 | 08:38
Ciężka sprawa, oby nie doszło do jakiegoś rozłamu wewnątrz klubu bo pomyśleć nad kolejnym sezonem straconym to aż serce boli, ale pocieszę was takim stwierdzeniem
"wyczekane lepiej smakuje"
Reklama