Jeszcze dziś Moratti i Thohir opuszczą Inter?
Być może nawet jeszcze dziś duch Morattich przestanie się unosić nad Interem. Suning Group jest bowiem o krok od przejęcia pakietu akcji w klubie.
Zdaniem Sky Sports Italia Chińczycy są już bardzo bliscy sfinalizowania transakcji. Jest w zasadzie pewne, że z klubem pożegna się jego wieloletni Prezydent Massimo Moratti. Natomiast Erick Thohir może upłynnić wszystkie lub tylko część swoich udziałów.
To byłby dość nieoczekiwany obrót spraw, ponieważ choć od początku wydawało się, że Inter jest dla Thohira przede wszystkim inwestycją, należało się spodziewać, że o wiele bardziej długoterminową.
Tymczasem Suning Group naciska na to, by być przynajmniej większościowym udziałowcem w klubie. Erick Thohir posiada obecnie 70% udziałów i najpewniej rozstanie się z ich częścią, pozostając jednak - wedle spekulacji mediów - na stanowisku Prezydenta.
Co chińskie rządy mogą oznaczać dla Interu? Trudno powiedzieć. Na pewno fani klubu nie powinni spodziewać się wielkich wydatków tego lata, gdyż klub nadal obowiązują zasady FFP.
Źródło: Calcio Mercato
Optajmista
31 maja 2016 | 18:30
No to już trochę zaskakujące. Szczerze mówiąc, to nie sądzę, żeby było to dobre posunięcie, ale zobaczymy.
Chrisu
31 maja 2016 | 18:39
znowu burdel
Guarin
31 maja 2016 | 18:48
Dziś się nic nie wydarzy natomiast do końca czerwca Chinole mają nabyć 70 % akcji i wszytko ku temu zmierza
MrBlue
31 maja 2016 | 18:56
Nie wiem jak można się smucić z tego faktu pewnie dlatego że nic nie wiecie o chińczykach a gdyby to mieli być araby to byście wszyscy mieli mokro z tego powodu, ja się ciesze jedynie potężny inwestor może podnieść Inter z kolan a Azjaci pokazują na swoim podwórku że poważnie traktują ten biznes
Paweł Świnarski
31 maja 2016 | 18:59
Wolę Chińczyków niż Arabów
Guarin
31 maja 2016 | 19:05
Arab,Chińczyk jakie to ma znaczenie Erik jest z Indonezji tu naprawdę nie o to chodzi.
MrBlue
31 maja 2016 | 19:05
Chiny to przyszłość, ich dobrobyt pochodzi z ciężkiej pracy a bogactwo Arabów to tylko szczęśliwy przypadek jeśli wiecie o co mi chodzi
Paweł Świnarski
31 maja 2016 | 19:09
Ma takie znaczenie, że nie chcę ciapatego Interu. Thohir jest muslimem, ale wydaje się normalny.
Guarin
31 maja 2016 | 19:14
Szejk z PSG też się wydaję normalny a co robi w domy nie wiemy :)
Internaldo
31 maja 2016 | 19:38
Jeśli to prawda to cóż, wyjdzie na to , że z Eryka wcale nie taki dobry biznesmen.. Opchnie w cholerę klub i po problemie.
castillo20
31 maja 2016 | 19:40
Fekalia, polskie modelki i te sprawy :) 1000 razy wolę chińczyków
yoda79
31 maja 2016 | 20:09
Niby obojętne, ale tez wolę żółtych od tego ciapackiego.... Inna sprawa, czy to nie jest zwykła plota.
Sebastian Miakinik
31 maja 2016 | 20:38
Niegdyś walorem klubów włoskich była ich tożsamość. Dziś taki klub to jak kramik z kebabem, zmienia właścicieli, bo stoi akurat przy autostradowym parkingu. Jeżeli Thohir pozbędzie się pakietu większościowego to znaczy, że nigdy nie traktował nas poważnie.
nwk
31 maja 2016 | 20:54
Nie chce się w to wierzyć, że Thor i Moratti pozbędą się udziałów. Choć nie wykluczam, że Kitajce kupią ponad 50%.
Oraxor
31 maja 2016 | 21:18
Ja bym w ogóle nie chciał chińczyków i chciałbym żeby Moratti został
Piter
31 maja 2016 | 21:32
Hmm... Thohir może chce zbudować własną potęgę w Anglii, gdzie z praw telewizyjnych czerpałby duże zyski?
Chińczyki tak, niech biorą 10 tysięcy osób i budują nam stadion, nawet drukarką 3D :D
Ale tak na poważnie, nie ma szans na odejście Thohira, on tych chińczyków wyrucha niż oni jego.
turbocygan
31 maja 2016 | 21:32
No to grubo. Myślałem, że po akcji w wykonaniu eryka "ufamy Mazzariemu" i jego zwolnieniu przez telefon na drugi dzień, nic bardziej hardkorowego nie może się wydarzyć ;D Teraz sprzedaje klub z dnia na dzień ;D
cybul
31 maja 2016 | 21:58
Thior to człowiek który szuka zysku. Zatrudnił swoich analityków którzy po zapoznaniu z dokumentacją Interu stwierdzili ze przychody z klubu będą mniejsze niż zakładali przy zakupie. Wiec ustali cenę za całość tak by zyskać wliczając swoje inwestycje i tak jak planował... zysk będzie.
Hagaen
31 maja 2016 | 23:13
Mam kilka obserwacji: Po pierwsze - niektórzy łykają wszystko jak młode pelikany. Po drugie - szkoda, że mamy takie podejście do innych ludzi - znam osobiście dobrych ludzi pochodzenia arabskiego, choć nie przepadam za ogółem może to jednak trochę bym się wstrzymał z takimi uogólniająco-stereotypowymi obelgami. Za chińczykami też nie przepadam, ale ich gospodarka, potęga i całkiem racjonalne ruchy ekonomiczne, które można zaobserwować ostatnimi laty pozwalają przypuszczać, że byłby to lepszy inwestor niż kraje Arabskie - zawdzięczające bogactwo jedynie złożom naturalnym. Chiny bogactwo budują prowadząc przeróżne interesy, nie mają go podanego na tacy, dlatego uważam ich za bardziej stabilną opcję.
castillo20
31 maja 2016 | 23:57
Co ty Hagaen tak na poważnie wszystko odbierasz, żartujemy sobie tu nie chodzi o jakieś uprzedzenia rasowe itp. Myślę, że wszyscy mamy na względzie, że Chińczycy to poważni biznesmeni, zazwyczaj ciężko pracujący co rokuje, że to nie jest jakaś ich zachcianka czy widzimisie, że dzisiaj kupuje to, a jutro tamto, bo śpię na pieniądzach. W przeciwieństwie do Arabów gdzie manna im nie rzadko spadła z nieba albo po bogatej rodzinie. Na pewno też są wśród nich biznesmeni, ale w ciemno wybieram chińczyków, mam do nich większe zaufanie niż do czarodzieji z bliskiego wschodu i afryki
Reklama