Falstart Brazylii na Igrzyskach Olimpijskich

5 sierpnia 2016 | 07:30 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Wczoraj wieczorem na TVP Sport transmitowany był mecz Brazylii z RPA w ramach rozgrywek piłkarskich na Igrzyskach Olimpijskich w Rio.

Gospodarze mimo dużej przewagi nie potrafili pokonać bramkarza rywali i mecz zakończył się remisem 0-0. Canarinhos z Neymarem, Gabrielem Jesusem i Gabrielem Barbosą w składzie, nie potrafili znaleźć sposobu by przebić się przez mur stawiany przez rywali i w ofensywie ich było dużo chaosu i braku pomysłu.

Najlepszą okazję na gola zmarnował Gabriel Jesus, kupiony niedawno przez Manchester City. Jak on mógł to zmarnować?

BRAZYLIA (4-3-3): Weverton; Zeca, Marquinhos, Caio, Douglas Santos (William 84); Felipe Anderson (Luan 60), Renato Augusto (Rafinha 67), Thiago Maia; Neymar, Gabriel Jesus, Gabriel Barbosa

Kartki: Thiago Maia 73, Marquinhos 90+3

RPA (4-2-3-1): Khune; Mobara, Mathoho, Coetzee, Mekoa; Motupa, Mvala; Modiba (Ntshangase 70), Masuku (Morris 58), Dolly; Mothiba

Kartki: Mvala 56, Mathoho 90
Czerwona kartka: Mvala 59
Sędzia: Antonio Mateu Lahoz

Źródło: inf.własna

Milwaukee latarka na szyję 4933479898 ładowana przez USB 400 lumenów - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 8

Anton

Anton

5 sierpnia 2016 | 08:52

Ktos cos moze powiedziec o grze Jesusa i Barboso?

Loon

Loon

5 sierpnia 2016 | 09:05

Na Twitterze ludzie niezwiązani z Interem strasznie się zachwycali Barbosą

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

5 sierpnia 2016 | 09:37

Barbosa zagral lepiej od Neymara, podobał się również Luan choć krótko grał (edycja 2016.08.05 09:38 / Paweł Świnarski)

Gambit

Gambit

5 sierpnia 2016 | 09:54

Powiem tak. Cala Brazylia zawiodła ale Barbosa byl wyróżniającym sie zawodnikiem. Jesus poza tą sytuacja właściwie byl niewidoczny. Barbosa nominalnie zagral na prawym skrzydle ale czesto schodzil do środka i mysle ze nie ma problemu z graniem na 9. Choc nie jest to lis pola karnego. Mial swietna okazje gdy z Neymarem rozklepali obrone, ale bramkarz wyszedł, skrocił kąt i odbil pilke noga. Bylo tez fajne uderzenie przewrotką choc prosto w bramkarza. Ogólnie bez szału ale to tylko jeden mecz.

Nen

Nen

5 sierpnia 2016 | 09:56

Paweł, bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że oglądałeś cały mecz, wyjaśnij mi wreszcie na jakiej pozycji (pozycjach) gra Barbosa - był statyczną 9 a'la Icardi, czy jednak grał bardziej mobilnie, cofał, schodził rozgrywał? Można spotkać się z obiema opiniami w sieci - od gracza podwieszonego z dobrą techniką, do "dołóżnogi" - a sam nie widziałem go nigdy w akcji.

EDIT: ok, Gambit dodał komentarz w międzyczasie :) (edycja 2016.08.05 09:57 / Nen)

manciniout

manciniout

5 sierpnia 2016 | 10:49

Brazylia to nie jest poważna drużyna od jakichś 6 lat, toteż w ogóle mnie to nie dziwi. Apeluję więc o nie sprowadzanie tutaj jakichś nastoletnich pokemonów za grube miliony.

Gambit

Gambit

5 sierpnia 2016 | 10:57

Tylko co z tego ze Brazylia to niepowazna druzyna? Co to ma do jakosci poszczegolnych graczy? To ze nie tworza druzyny nie znaczy ze gracze sa slabi. A my doswiadczonych graczy mamy az nadto.

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

5 sierpnia 2016 | 11:36

Barbosa grał bardzo mobilnie, raz na prawej, raz w środku, raz z lewej, szukał gry, wchodził w pole ale i przed bramką próbwał coś działać. Pozytywnie ale bez szału. Neymar katastrofa.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich