Gabigol: Moja przyszłość jest w rękach rodziny
Ciągle nie wiadomo jak będzie wyglądała przyszłość Gabigola. W walce o podpis Brazylijczyka liczą się już tylko trzy drużyny: Inter, Barcelona a także Juve. Oto co sam zainteresowany miał do powiedzenia w tej sprawie.
- Wszystko jest organizowane przez moją rodzinę i agenta. Szczerze? W ogóle nie mieszam się do tego. Dobrze jak wszystko zakończy się szybko, ale nigdzie mi się nie śpieszy. Okienko jest jeszcze długie. Możecie mówić co chcecie, ale ja skupiam się tylko na igrzyskach.
Źródło: FcInternews
intermed1
5 sierpnia 2016 | 17:55
Kolejny maminsynek.
Pawel
5 sierpnia 2016 | 18:03
A może już wszystko jest dogadane, tylko obie strony czekają na koniec igrzysk? Dziś włoskie media donoszą, że jednak Juventus zamierza włączyć się do rywalizacji o Barbose, ciekawe ile w tym prawy. Jak do nas przejdzie będę się cieszył, ale jak ktoś przebije ofertę Interu, np ponad 3mln rocznych zarobków (plus kilka mln więcej "dla rodziny"), to nie będę płakał.
Loon
5 sierpnia 2016 | 18:25
Jak wszystko w rękach rodziny to 25 mln oficjalnie i 35 mln na dziwki dla taty Neymara. :)
Garon_92
5 sierpnia 2016 | 18:25
Na pewno fajny gracz, ale czy warto w niego tyle inwestować? Na ten moment bardziej nam brakuje chyba środkowych obrońców z prawdziwego zdarzenia i rasowej 9 za Icardiego jakby miał odejść lub był w słabej formie
Vancore
5 sierpnia 2016 | 20:18
Porwac mu rodzine i wtedy bedzie w naszych rekach xD
Reklama