Mancini: Pierwsza połowa była dobra
Roberto Mancini jest zadowolony z gry zespołu w pierwszej połowie po przegranym 1:6 meczu towarzyskim z Tottenhamem Hotspur.
Nerazzurri utrzymywali wynik remisowy do 40. minuty spotkania, kiedy to bramkę strzelił były cel transferowy klubu z Mediolanu - Erik Lamela. Później było już tylko gorzej, o czym świadczy końcowy rezultat.
- Nikt nie lubi przegrywać, szczególnie 6-1, ale pomimo takiego wyniku pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. - powiedział Mancini po meczu w Oslo
- Od 50 minuty zrobiliśmy zbyt wiele błędów, co odzwierciedla wynik meczu. Przegrywanie zawsze boli, ale wolę grać z silniejszymi zespołami, ponieważ mogę sprawdzić dyspozycję składu na wyższym poziomie.
Mancini powtórzył potem przekonanie, że Inter jest w stanie osiągnąć lepszą pozycję w lidze niż rok temu, kiedy to zakończyli sezon na 4 miejscu.
- W tym sezonie chcemy poprawić zeszłoroczny wyczyn i mamy szansę to zrobić. Musimy jednak ciężko pracować, żeby osiągnąć optymalną dla nas dyspozycję.
Źródło: football-italia.net
Gambit
5 sierpnia 2016 | 21:31
Tak pierwsza nie była zła. Tylko co sie stalo w drugiej? Takie cos nie przystoi nawet w sparingu. Gdybys wymienil pol druzyny i wstawil juniorow to by jeszcze mozna usprawiedliwiac. Coz obyscie ciezko pracowali bo do ligu jeszcze troche. Ale jakos ciezko byc optymistą z takim trenerem. No nic oceniac bede po meczach ligowych.
simon45
5 sierpnia 2016 | 21:56
No to brawo! Tak trzymać!
Jestem NOWY XD
5 sierpnia 2016 | 23:23
Jak on teraz chwali sie z pierwszej połowy to trzymajcie mnie :) zajebiscie przegralismy 6-1 ale nie pierwsza polowa byla dobra faktycznie jest sieczym chwalic .... tak czy siak i tak przegrywalismy po pierwszej.... masakra mancini wez sie w garsc i zrob cos bo jjak tak ma wygladac nasz sezon to leiej juz odejdz teraz... jakbysmy wygrali to by o mało co nie posral sie z radosci i mowil ze jestesmy zajebisci... (edycja 2016.08.05 23:24 / Jestem NOWY XD)
maestro84
6 sierpnia 2016 | 00:10
Nawet w sparingu nie przystoi plamić naszej koszulki takim wynikiem. Dawać De Boera czy kogokolwiek innego na ten sezon (bo czy może być gorzej?) i za rok Simeone, bo nie mogę już patrzeć na tego ryja i słuchać jego tłumaczeń. Zawodnicy jakościowo są ok, ale jak wódz się zje*ał, to trudno żeby zespół grał dobrze. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki i to się potwierdza nie tylko w przypadku Manciniego.
Lethal Doze
6 sierpnia 2016 | 00:31
Dobrze że nie 15 minut
intermed1
6 sierpnia 2016 | 01:06
Z wypowiedzi Manciniego wnioskuję że ciężko pracujemy od ponad pół roku, ale efektów dalej nie widać.
Lombardo
6 sierpnia 2016 | 03:20
Grajac takim skladem dostac baty od Tottenhamu to jednak jest wyczyn.
Po co w skladzie tacy zawodnicy jak Mirandy,Handanovicie,Perisicie,Banegi,Kondogbie za 30 baniek i wielcy gwiazdorzy jak Icardi skoro Chievo czy Genoa tez mogliby sobie tak przerznac i top bez znanych pilkarzy w skladzie.
Piter
6 sierpnia 2016 | 07:24
pierwszą połowę przegraliśmy tylko jednym golem więc można powiedzieć, że to dobry wynik jak dla nas hehe
ty szujo trenerska won
Reklama