Łzy Mauro
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal fcinternews.it, zawodnikiem który najbardziej przeżył odejście z klubu Roberto Manciniego był napastnik Mauro Icardi.
Argentyńczyk po usłyszeniu informacji w Appiano Gentile, że Roberto Mancini odchodzi i nie poprowadzi porannego treningu miał się popłakać.
Icardiego łączyły dobre relacje z trenerem, Mancini regularnie stawiał na Mauro nawet gdy ten nie prezentował swojej najwyższej formy.
Źródło: fcinternews.it
xionc
11 sierpnia 2016 | 09:15
Mauro, proszę nie płacz tylko się weź za grę
Klinsi64
11 sierpnia 2016 | 09:32
po ostatnich wydarzeniach panowie wyraźnie się zblizyli ;)
Majkel
11 sierpnia 2016 | 10:40
Ciężko mi uwierzyć w takie pierdoly
MrBlue
11 sierpnia 2016 | 10:44
ja też płakałem jak marnowaliście szanse na 3 miejsce
granitxhaka
11 sierpnia 2016 | 11:15
ah ta Wanda ładnie tego małolata sobie ustawiła,że z byle powodu płacze
cichy310
11 sierpnia 2016 | 11:28
Najpewniej to plakal ze szczescia.Bal sie nastepnego meczu po 6-1
sajmon83
11 sierpnia 2016 | 12:38
emocje wiadomo teraz będzie musial powalczyć i pokazac de burowi co potrafi
Maciej Pawul
11 sierpnia 2016 | 13:08
..i bardzo dobrze, każda nasza gwiazda musi udowodnić na nowo przydatność, a nie kombinować jak tu udrzeć nowy kontrakt, kolejny profit z odejścia Manciniego.
Guarin
11 sierpnia 2016 | 13:26
Łykajcie dalej
Wiktor
11 sierpnia 2016 | 16:59
Biegać, strzelać, zapierdalać ...a nie płakać. Co to żłobek?
cichy310
11 sierpnia 2016 | 19:00
Wiadomo czemu placze teraz ma wymowke jak uciec za wieksza kase do napoli.
Reklama