Wszystkie ręce na pokład "Joao Mario"
Zdaniem włoskich ekspertów od rynku transferowego w sprawie Joao Mario "zrobiło się poważnie".
"Superagent" Kia Joorabchian wyruszył ponoć do Lizbony, by przekonać do transferu piłkarza i przede wszystkim właściciela Sportingu.
Oferta ma ponoć opiewać na 45 milionów euro + 5 milionów w bonusach, co oznaczałoby jeden z największych transferów w historii klubu. Prawdopodobnie należałoby to również odbierać jako prognozę sprzedaży Mauro Icardiego, gdyż Inter musi przestrzegać obostrzeń finansowego fair play.
Źródło: Calcio Mercato
Wiktor
11 sierpnia 2016 | 18:06
JM za Icara? Po co nam to?
Daniello
11 sierpnia 2016 | 18:33
nie widzialem w nim nic specjalnego na euro a statystyk tez nie ma powalajacych
Reed906
11 sierpnia 2016 | 19:05
Nie mam żadnego pojęcia po co Inter chce tak zawzięcie JM on nie jest aż tak bardzo dobry. Przed Euro o nim za bardzo nie było słychać. Niby takie jest dobry a jakieś większe kluby o niego się nie biją tylko inter chce go za wszelką cenę.
Guarin
11 sierpnia 2016 | 19:31
Nie sztuką jest kupić gracza co jest znany i chcą go wszyscy wydając szmal.
Morfo
11 sierpnia 2016 | 19:32
Ludzie dajcie spokój
Reklama