Trwa walka o Icardiego
Przyszłość czekająca Mauro Icardiego ciągle jest niepewna. Dzięki jego żonie-agentowi, Wandzie Narze, saga transferowa dotycząca napastnika zdaje się nie mieć końca.
Według calciomercato.com Chelsea poczyniło pierwsze kroki w celu pozyskania młodego Argetyńczyka, który do tej pory był łączony z rywalem The Blues, Arsenalem.
Pomimo pozyskania Michy'ego Batshuayia, Antonio Conte chciałby zwiększyć głębię swoich przednich formacji, więc, w związku z gasnącymi szansami na pozyskanie Lukaku z Evertonu, zwrócił swoje oczy na snajpera Interu.
Rywal Chelsea, zarówno na boisku jak i na rynku transferowym, The Gunners, nie złożyli jeszcze oferty za 23-latka, jednak Napoli zaprezentowało Nerazzurim dwie opcje - 60 milionów euro lub 40 milionów plus karta Manolo Gabbiadiniego.
Przedstawiciele Napoli spotkają się z Wandą ponownie w tym tygodniu, by omówić sytuację Mauro Icardiego.
Źródło: sempreinter.com
Daniello
11 sierpnia 2016 | 18:47
Lepiej żeby został, bo znaleźć i ograć drugiego o takim potencjale to znów z dwa sezony zajmie. Jak sprzedać to za kwotę 65 wzwyż, wtedy jako następca Bacca mógłby przyjsc.
Drakon
11 sierpnia 2016 | 18:53
Jesli przyjdzie jakas powazna oferta zza granicy to oddac w pizdu, Maurito sam nie wie czego chce, a jego zonka jak zwykle sieje ferment, juz i tak nam wystarczy problemow w szatni bo akcji z Mancinim...
kamil13216
11 sierpnia 2016 | 22:26
Dobrze, niech plotki nakręcają cene, i przy kwocie 60 mln od razu sprzedawać za granicę.
Reklama