Konferencja z Zaccheronim oraz wątek Polski

7 lipca 2007 | 10:04 Redaktor: Rizzo Kategoria:Wywiady7 min. czytania

Czy to przeznaczenie sprawiło ,że Zaccheroni w końcu został trenerem Interu?
”Nie wiem. Mówi się ,że prędzej czy później coś musi się wydarzyć. Podobno częściej te rzeczy się przytrafiają niż się nie przytrafiają W moim przypadku wszystko potoczyło się dobrze i te rzeczy się przytrafiły.”

Kiedy przybyłeś do Interu powiedziałeś ,że wielkich zmian nie będzie...

”Powiedziałem również ,że będę starał się dać chłopcom zadanie z którym nie będą mieli większych kłopotów. Czy ja mówiłem ,że nie będę grał trójką? To było kłamstwo ,mogę równie dobrze grać z czwórką obrońców ,ale należy właściwie dobierać taktykę do charakterystyki piłkarzy których mam do dyspozycji. Moim zdaniem defensywa składająca się z trzech piłkarzy jest idealna.”

Vieri ,Ronaldo ,Recoba i Adriano. Chciałbyś mieć ich wszystkich do dyspozycji?

”Kto by nie chciał mieć dobrych piłkarzy? Tak czy inaczej ,ja gram z trójką napastników.”

Jeśli miał byś wybrać trzech...

”Jeśli będą chcieli abym wybierał wtedy zmierzę się z tym problemem.”

Czy czujesz się jak na ”rozgrzanej kuchence?”

”Absolutnie nie. Musimy zapomnieć o przeszłości. Dla mnie to jest fascynujące wyzwanie.”

Po spotkaniu towarzyskim Polska – Włochy kilku z twoich piłkarzy wróciło z lekkimi kontuzjami podczas gdy Trapattoni dał odpocząć zawodnikom Juventusu...

”Selekcja piłkarzy do drużyny narodowej nie leży w moich obowiązkach. Zawsze mnie irytuje sytuacja w której ludzie rozmawiają na ten temat ze mną. Staram się nie komentować innych. Jestem zadowolony ,że mam w kadrze tak wielu kadrowiczów ,dodaje to tylko renomy naszemu klubowi. Oczywistym jest wraz z wyjazdem piłkarzy z klubu rośnie zagrożenie doznania kontuzji. Trapattoni może jednak liczyć na moją pełną współpracę. Liczę się z tym co on postawni.”

Czy kontuzja Materazziego której nabawił się w spotkaniu z Polską martwi cię w perspektywie zbliżającego się spotkania z Regginą?

”Obecnie nie chce zmieniać przyjętego systemu. Jeśli zaczniemy zmieniać założenia to będzie to nasz błąd. Poczekamy ogólnej oceny Materazziego w przyszłym tygodniu. On jest jednym z tych którzy szybko zdrowieją. W chwili obecnej wydaje mi się ,że szanse na jego powrót są wątpliwe ,ale ciągle mamy siedem dni ,podczas których wszyscy nasi piłkarze wrócą do Pinetiny.”

Czy ewentualne zawieszenie Kallona oznacza ,że w styczniu będziesz musiał poszukać jego następcy?

”Liczę na Kallona. Mam nadzieje ,że będę miał go do dyspozycji tak szybko jak to tylko możliwe. Bardzo cenie jego umiejętności i naprawdę chciałbym mieć go z powrotem. Mówiąc więcej ,nie wydaje mi się ,że nasz zespół potrzebuje napastników – mamy wiele możliwości w ataku.”

Czy twoja nadzieja w jak najszybszy powrót Kallona nie kontrastuje z założeniami Morattiego który jest bardzo uczulony na doping?

”Pozycja sportowa klubu jest ważniejsza od aspektów technicznych. Klub nie jest mój ,ja staram się dostosować do jego pozycji. Nawet jeśli to nie mój interes ,wierze ,że w sprawie Kallona są pewne zaskakujące aspekty które są kłopotliwe. To jest niezwykła sytuacja i z tego powodu Inter poprosił o uzupełniające testy. Jestem naprawdę przekonany ,że to wszystko to pomyłka.”

Co jest głównym celem Zaccheroniego w tą niedziele kiedy nie gra Serie A?

”Mógłbym iść oglądać mecze Serie B albo myśleć co by tu jeszcze zrobić mając na względzie ,że mam trochę czasu. W zamian tą Niedziele spędzę na przemyśleniach na temat tego co widziałem podczas ostatnich kilku dni treningu. Spróbuje ocenić postawę piłkarzy. Po przepracowaniu kilku ostatnich dni z zespołem teraz jestem w stanie więcej się dowiedzieć na temat zawodników których wcześniej znałem tylko z zewnątrz. Teraz chce i musze przeanalizować ich prace i próbować wprowadzić jakieś ulepszenia. Jak więc widzimy istnieją również pozytywne aspekty niestety są i negatywne.”

Co możesz jeszcze dodać do pierwszej analizy Interu odkąd objąłeś funkcje szkoleniowca?

”Piłkarzem który najbardziej mnie zaskoczył jest Martins. Znałem już skład i musze powiedzieć ,że podczas pracy z tym zespołem znalazłem więcej pozytywnych aspektów niż negatywnych. Podczas pierwszych spotkań starałem się zmienić ustawienie ale w jak najmniejszym stopniu ,ponieważ piłkarze muszą stopniowo poznać nowy system gry. Prawdopodobnie jeśli trafił bym do innej drużyny grał bym z czwórka na obronie aby zawodnicy szybciej mogli ją sobie przyswoić. Trener musi zawsze wiedzieć jak zinterpretować każdą formacje ,zwłaszcza pod piłkarzy których cechuje indywidualność. W Interze są świetni piłkarze którzy bez problemu mogą grać z trójką w defensywie.”

Jakie są najbardziej stresujące kwestie które możesz przedstawić?

”W danych okolicznościach mała ilość czasu która mamy. Wszyscy zrozumieli na czym polega mój projekt. Jeśli jesteśmy ciągle spóźnieni w czasie ,szybkości ,wykończeniu wtedy to jest pytanie tylko o przyzwyczajenie. Wszyscy jednak zrozumieli gdzie chcemy podążać i jesteśmy na dobrej drodze aby się tam dostać.”

Czy widziałeś już Inter który chciałbyś oglądać zawsze?

”Jedyny raz kiedy nie byliśmy tak agresywni jak tego chcieliśmy miał miejsce w spotkaniu z Lokomotivem Moskwa. Mecz w którym interpretacja gry była zbliżona do moich założeń rozegraliśmy przeciwko Anconie. W tym spotkaniu udało nam się utrzymać trzech napastników nad defensorami rywala. Aby to się udało zespół musi grać blisko siebie. Tabele które widziałem przed przybyciem tutaj pokazały polepszyliśmy się we wszystkim. Zrobiliśmy krok do przodu na kilku pozycjach. Jedyną rzeczą która mnie niepokoi są tak zwane ”przydatne podania” prawdopodobnie ich niedostatek jest wynikiem tego ,że staramy się jak najszybciej akcje zakończyć strzałem.”

Czy wybryki Vieriego sprawiają klubowi kłopoty?

”Trener nie może interweniować w osobiste sprawy piłkarza. Każdy z nas ma swoje maniery i chwile. Lubię ludzi którzy potrafią się śmiać i którzy są szczęśliwi ,zwłaszcza po strzeleniu gola. Jednak powtarzam ,wszystko jest subiektywne i powinno być szanowane. Nie do mnie należy zmuszanie go aby zrobił tak czy inaczej ,ja chce widzieć tylko Vieriego cieszącego się chodźmy poprzez ściągnięcie koszulki co będzie oznaką jego radości i zespołu. Na przykład śmieszne rzeczy miały miejsce w spotkaniu z Lokomotivem po pierwszej bramce Recoby. Pobiegłem aby to uczcić (śmieje się) i nagle się zatrzymałem ponieważ nikt na boisku się nie cieszył. Pomyślałem ,że bramka nie została uznana i zacząłem zastanawiać się z jakiego powodu... Ta dziwna sytuacja była dowodem presji pod jaką byliśmy tego wieczoru...”

W twojej pierwszej analizie Interu powiedziałeś o braku piłkarza który mógł by grać za napastnikami. Czy to dalej jest potrzeba dla Nerazzurrich?

”Tak powiedziałem ale byłem zadowolony ze składu jaki miałem a jeśli już naprawdę chcemy w detalach poddać się analizie to dalej brakuje nam cofniętego napastnika ,będąc bardziej precyzyjnym środkowego cofniętego napastnika. Tak naprawdę zawsze starałem się przydzielać piłkarzom najlepszą dla nich pozycje. Jeśli jednak z pośród jedenastu zawodników jeden ma do zrobienia trochę więcej ,wtedy to jest normalne.”

”A jeśli prezydent Moratti sprawi ci prezent z okazji styczniowego okna transferowego?

”Prezydent nie przyszedł do mnie aby porozmawiać na temat poczynań transferowych. Jeśli by tak zrobił powiedział bym mu aby jeszcze trochę poczekał. Najpierw musze poznać wszystkich moich obecnych zawodników. Ale jeśli prezydent naprawdę chce mi zrobić miły prezent ,jeden z tych które są naprawdę znaczące ,wtedy porozmawiamy o tym...”

Co miałeś na myśli mówiąc ”Mój Inter?

”Chce zespołu który jest podobny do tego z moich wyobrażeń. W futbolu zawsze lepiej zaproponować coś w co wierzysz. Nie mogę stać i przegrywać bez próby odniesienia zwycięstwa ,zawsze proszę moich chłopców aby byli agresywni. Preferuje ten styl gry ponieważ tak już mam zapisane w moim DNA. Piłkarze zrozumieli to i podążają za moimi wskazówkami. Niektórzy piszą ,że Inter stał się nieuporządkowanym zespołem ,nie zgadzam się. Panuje tu równowaga.”

Których spotkań nie możesz przegrać?

”Musimy spróbować nie przegrać żadnego ze spotkań. Prawdą jest jednak ,że są takie mecze w których punktuje się podwójnie ,takie jak z Arsenalem czy Juventusem. Ale jeśli nie pokonamy Regginy będzie to znaczyło tyle ,że przystąpiliśmy do tego meczu w dobrej kondycji fizycznej ale nie psychologicznej.”\

Co znaczą dla Zaccheroniego te momenty ,człowieka który od zawsze był kibicem Nerazzurrich?

”Najważniejszą rzeczą prócz tego ,że jestem kibicem to fakt bycia pasjonatem mojej pracy. Dobrze zarabiam ale mógłbym również wykonywać to zajęcie za darmo. Chce trenować tych chłopców. Również obecna sytuacja przywiodła mnie tutaj...Jestem bardzo zaangażowany w moją prace w Interze. Wielkie pragnienie dobrego spisania się musi być kierowane solidna pracą.”

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich