Czteroosobowa obrona na Palermo
Dzisiejsze GdS spekuluje na temat możliwego ustawienia Interu w niedzielnym meczu z Palermo.
Według dziennikarzy, Frank de Boer nie popełni drugi raz tego samego błędu, w spotkaniu z drużyną z Sycylii wystawi czteroosobową defensywę, gdzie miejsce Ranocchi zajmie wracający po zawieszeniu Jeison Murillo. Dodatkowo, w pierwszym składzie pojawi się Ivan Perisić, a na prawej stronie trener wybierze pomiędzy Candrevą i Ederem.
Źródło: sempreinter.com
maestro84
24 sierpnia 2016 | 15:06
Myślę, że w obronie to będzie wyglądało już znacznie lepiej. Jak jeszcze by przyszedł Garay/Lindelof i Martins Indi (spekulacje wg różnych portali) no to już powinno być elegancko. A Ranokji kopa w d.
castillo20
24 sierpnia 2016 | 15:48
Może faktycznie ta pierwsza przegrana to taki zimny prysznic, który wybił z głowy formację, w której nigdy dobrze nie graliśmy i teraz będzie tylko lepiej. Oby
inv3rse
24 sierpnia 2016 | 16:11
Palermo w swoim pierwszym meczu również nic nie pokazało, więc jestem dobrej myśli. Fakt gry na własnym boisku również powinien nam pomóc. Liczę na ustawienie 4-3-3, które na pewno bardziej sprzyja obecnemu składowi, szczególnie Candrevie. (edycja 2016.08.24 16:11 / inv3rse)
MrBlue
24 sierpnia 2016 | 16:22
lepiej jest raz przegrać i raz wygrać niż dwa razy zremisować
samuraj
24 sierpnia 2016 | 16:56
myślałem, że takie rzeczy to nie powinno się podawać do opinii publicznej tak wcześnie i ułatwiać przexciwnikom ustawienie się :)
Matt1
24 sierpnia 2016 | 20:41
jak przegramy 5 meczow z rzedu to pewnie przyjdzie nowy trener. Chaos jaki panuje w tym klubie po odejsciu Mou jest nie do ogarniecia. Razem z podejsciem wladz klubowych to polityki transferowej. Osobiscie nie odczuwam zadnej satysfakcji jaka towarzyszyla mi kiedys. Za duzo bledow czlowiek widzi, za malo rozwiazan jest wdrazanych. Czasem mysle ze lepiej byloby postawic cala Primavere i lepiej by sie zaprezentowala jako druzyna
krychu339
25 sierpnia 2016 | 13:26
a ja myślę, że hańbiące jest zestawianie naszych barw narodowych z tym gównem na mankiecie
Reklama