Inter bez swoich gwiazd w LE?
Dziś o północy upływa termin zgłaszania list zawodników do Ligi Europy. Inter w ramach kary za uchybienia związane z FFP, będzie mógł zgłosić zaledwie 22 piłkarzy, zamiast 25.
Nerazzurri w ramach FFP powinni jednocześnie przestrzegać reguły zerowego bilansu wydatków i wpływów dotyczących transfererów. Pod uwagę brane są sezony od czasu ostatniego udziału w rozgrywkach UEFA czyli 2014-2015. Ponieważ z transferów od tego czasu udało się zarobić 90 milionów, zaś wydatki to około 215 milionów, bilans to prawie 125 milionów na minusie. Skutek? Inter najprawdopodobniej nie będzie mógł zgłosić do rozgrywek Joao Mario, Jovetića, Kondogbię oraz Gabigola.
Prawdopodobna lista 22 zawodników, których zgłosi Inter:
Bramkarze: Handanovic, Carrizo, Berni;
Obrońcy:Andreolli, Ansaldi, Ranocchia, Santon, Murillo, Miranda, D’Ambrosio, Nagatomo, Miangue;
Pomocnicy: Felipe Melo, Medel, Banega, Gnoukouri, Brozovic, Biabiany;
Napastnicy: Palacio, Icardi, Perisic, Eder, Candreva.
Źródło: fcinter1908
Loon
1 września 2016 | 09:04
Wielka strata dla... UEFA. Tego śmiesznego turnieju i tak nikt im już nie chce oglądać, więc na pewno bardzo pomagają odrzucaniem gwiazd.
Gambit
1 września 2016 | 09:09
Paranoja. I dla mnie to jest bez sensu. Czyli mozemy wydac i 300 mln byle nie zglaszac takich graczy do pucharow tak? No bo my ten hajs i tak wydalismy a nie zgłoszenie tych zawodnikow tego nie zmienia. Nie rozumiem tego.
Paweł Świnarski
1 września 2016 | 09:15
sam tego nie rozumiem
winiarro
1 września 2016 | 09:32
Nie no wydaję mi się, że jest to jeden ze sposobów sankcjonowania klubów. Inna sprawa, że FPP to śmieć i faworyzowanie klubów z większymi obrotami.
Drakon
1 września 2016 | 09:33
Wazne zeby dzialacze tej mafii mieli pelne kieszenie, reszta sie nei liczy :D
Loon
1 września 2016 | 09:34
Z drugiej strony taka forma kary jest w porządku, nie wydaje się zbyt dotkliwa. Inter może się zbroić na Serie A i jeśli najgorsze co mogą mu zrobić, to odrzucić gwiazdy z udziału w Pucharach, to kasa za Puchary i tak wpadnie. Na pewno lepsze coś takiego, niż całkowite wykluczenie z rozgrywek.
Gambit
1 września 2016 | 09:38
Pewnie tak. Chociaz FFP jest dla mnie totalnie chybionym tworem. Ci co wydawali i tak wydaja, reszta kombinuje i tez wydaje. Wypozyczenia z wykupem za 8 lat i inne glupoty.
Zreszta lac na ta LE. Z grupy i tak trzeba wyjść a najwazniejsza dla nas LM w przyszlym sezonie.
kamil13216
1 września 2016 | 13:07
Nic z tego newsa nie rozumiem. Inter bez Jojo, Mario,Gabigola i Kondona, to UEFA zakazała powoływać AKURAT tych zawodników? Przecież to klub decyduje kogo zgłosić, skoro mamy do powołania tylko 22 zawodników to czemu ma zostac powołany niby PALacio a nie Mario i Melo a nie Gabigol?
kamil13216
1 września 2016 | 13:09
Chyba że to dlatego że Jojo i Kondogbia zostali w tym sezonie spłaceni i licza się jako transfery w tym okienku a kara nas obowiązuje od tego okna, nie było pytania.
Wiktor
1 września 2016 | 15:39
To też uzasadnia dlaczego niektórzy zostali w klubie.
Osobiście uważam że to bezsensowna kara tylko umniejszająca prestige rozgrywek.
Utrudnia nam to walkę o trofeum, ale za to może ułatwi grę w lidze i brak zmęczenia naszych "gwiazd".
master
1 września 2016 | 18:23
Czyli jakbyśmy wydali jeszcze dodatkowe 250 mln na Messiego i Ronaldo to w tym sezonie pucharów by nie mogli zagrać bo bilans by wynosił -375 mln, ale za to za rok np. w LM byśmy mogli tych zawodników powołać bo bilans od tego sezonu zostanie... wyzerowany?
Sargoness
1 września 2016 | 20:44
niech topowe kluby się ciagle wzmacniają, a my dalej siedźmy i płaczmy. To ffp jest chore...
Turbot
1 września 2016 | 23:41
Nie chcę tworzyć kolejnej teorii spiskowej, ale nie zdziwiłbym się gdyby w przyszłości ludzie odpowiedzialny za to całe FFP, zostali postawieni w stan oskarżenia...
Reklama