De Boer: Zasłużyliśmy na wygraną
W niedzielę Inter wygrał na wyjeździe z Pescarą. Zdaniem trenera, Nerazzurri zasłużyli na trzy punkty.
- Zespół chciał wygrać. Położyliśmy nacisk na trzy punkty. Zagraliśmy całkiem dobrze - rozpoczął Frank de Boer. - Szanse Pescary wynikały z naszych trudności z koncentracją. Straciliśmy pewność po ich bramce i za bardzo się otworzyliśmy. Myślę jednak, że zasłużyliśmy na wygraną, ponieważ stworzyliśmy wiele okazji - dodał.
Następnie szkoleniowiec wyjaśnił kwestię zmian jakie zastosował w meczu z Pescarą. - Widziałem, że kilku zawodników było zmęczonych, a mamy przecież świetną drużynę. Wprowadziłem trzech świeżych zawodników, których zadaniem był nacisk na obronę przeciwnika. Myślę, że to była słuszna decyzja. Nie mamy tylko jedenastu zawodników - mamy dwudziestu pięciu i każdy z nich jest ważny - skomentował.
Kilka słów zostało również poświęconych napastnikom drużyny. - Palacio ciężko pracuje i zasłużył na grę w każdym meczu. Jest profesjonalistą i jestem bardzo z niego zadowolony. Odegrał kluczową rolę i zasłużył na bramkę, ale zabrakło mu trochę szczęścia. Na pewno będzie ważny dla nas w tym sezonie - ocenił trener. - Barbosa pokazał, że jest fantastycznym graczem. Będzie dla nas ważnym zawodnikiem. Nie możemy się doczekać by był dostępny. Jest wszechstronny i z pewnością może grać z Icardim. Możemy grać z dwoma napastnikami, na przykład Rodrigo może grać za Mauro - powiedział de Boer.
Źródło: inter.it
Ras
12 września 2016 | 11:03
Palacio spartolil, ale podabaly mi sie te 3 zmiany na raz, 3 napadziorow i udalo sie wykonac zadanie :)
darren
12 września 2016 | 11:31
Dawno nie widziałem gorszej zmiany od tej wczoraj Palacio. Niech wraca jak najszybciej do Argentyny.
master
12 września 2016 | 12:06
darren, Palacio zrobił w 10 min więcej niż Perisic i tyle samo co Candreva przez 80 minut.... dlaczego uważasz, że 100% sytuacja i wykreowanie 2 groźnych sytuacji podbramkowych to słaba zmiana? To nie Palacio zmarnował 100% tylko ich bramkarz świetnie się w tej sytuacji zachował, tak samo jak Handanović zachował się wyśmienicie przy 2-3 sytuacjach Pescary co nie znaczy, że ich zawodnicy są do dupy tylko bramkarze też czasem coś bronią, po to przecież są.
master
12 września 2016 | 12:13
Warto podkreślić jeszcze jedno, w trudnej sytuacji trener wprowadza z ławki 3 napastników!! i to nie z Primavery (jak Manaj rok temu) tylko napadziorów z krwi i kości, którzy bez problemu mogliby grać w wyjściowej 11 conajmniej w połowie zespołów SerieA co świadczy tylko o bogactwie naszej drużyny jeżeli chodzi o naszą siłę napędową.
Dodam tylko, że wszyscy spuszczają się nad Benegą, przez którego ponownie mogliśmy stracić bramkę, jego straty są niebezpieczne i zamiast biec za zawodnikiem, który odebrał mu piłkę to się kładzie i patrzy na sędziego z błaganiem w oczach. Musi to Ever poprawić bo papiery ma świetne i gra też dobrze, ale jeszcze bez strasznego szału. Liczę, że się rozegra jak cała nasza ekipa!
darren
12 września 2016 | 12:38
master, sorry ale ja palacio z wczoraj zapamiętam jak tego co miał 2 fantastyczne okazje aby zmienić wynik meczu (jedna 100%, a drugą gdzie ktoś go tam obsłużył kapitalnym podaniem i wystarczyło dobrze podać i była by bramka, a ten wywalił piłkę w kosmos) i żadnej nie wykorzystał, a po to został wprowadzony na boisko.
Jedynie błysk Icardiego nas uratował, bo imo graliśmy gorzej niż z Palermo. (edycja 2016.09.12 12:42 / darren)
aspirynaA
12 września 2016 | 12:40
Lepiej słabiej zacząć sezon i się pomału rozkręcać np. Juve rok temu, niż spadać z formą przez większość sezonu. Zaczęliśmy z dna, po kompromitującej porażce z Chievo, po czym remis i wygrana gdy przegrywaliśmy. To ważne i budujące dla zespołu. Gramy jak gramy, ale coraz lepiej. Jestem optymista na dalszą część sezonu:)
maestro84
12 września 2016 | 13:04
Też mi się podobała taka zmiana, De Boer słusznie poszedł na całość i bez skrupułów wprowadził trzech świeżych ofensywnych naraz. Są momenty kiedy trzeba zaryzykować i tak właśnie zrobił.
MrGoal
12 września 2016 | 13:14
Mankamenty oczywiście są, wynikają często z braku zgrania, widać, że wiele zagrań jest poprzedzonych minimalnym zawahaniem co sprawia, że rywal odczytuje zamiary. Ale jedno mnie cieszy po wczorajszym meczu, Inter szukał intensywności w grze. Widać było, że chcemy grać w dobrym tempie, Candreva z Perisicem biegali, Jao Mario wchodził pomiędzy strefy. To co mnie dobijało w Interze w ostatnich sezonach to ta gra bez tempa, to usypianie wszystkich, rywala, kibicow, siebie tym graniem do obrońców 181900 razy w meczu. To się musi zmienić!
Drago194
12 września 2016 | 13:15
Zmiana trochę w stylu Mourinho, ale od Jose to Frank jest jeszcze oddalony o lata świetlne. Teraz nie zaliczyć wpadki w LE i postarać się o remis z Juve, chociaż przy obecnych żałosnych bokach obrony to Juve może nam wcisnąć ze 2-3 bramki.
Wiktor
12 września 2016 | 13:50
Moim zdaniem to tak. 1.Wywiad był pod piłkarzy i nie chciał po nich jechać chociaż wszyscy wiemy że zagrali słabo (chociaż lepiej niż w poprzednich) i nam się pofarciło. 2. Zmiany były odważne i tego oczekuję od trenera. Zaryzykował i się udało. Zmiana Palacio fatalna, ale po nim się już nic nie spodziewam. 3. Idea gry dwójką napastników mi się podoba pytanie tylko czy bedzie to 442 czy 352, bo historie znamy i wiemy jak nam to wychodzi. Chociaż moim zdaniem zawsze była to wina dobranych graczy do pozycji niż samego ustawienia. 4. Barbosa jeszcze nic nie pokazał ale jeśli mamy grac dwójką napastników to tylko Icar Barbosa a nie z Palacio.
Guarin
12 września 2016 | 15:01
pierwsze zwycięstwo Manciniego w tym sezonie
Maciej Pawul
12 września 2016 | 22:12
De Boera. Spadaj na drzewo z tym nieustającym hejtem na szkoleniowca, jakbyś tylko czekał na porażki, zakało forumowa:)
Jovetić10
13 września 2016 | 09:59
FdB musi więcej walki od nich wymagać, pierwsza połowa była tragiczna, rozegrana na stojąco. Nie można tracić w ten sposób 45 minut z takim słabym przeciwnikiem, bo w drugiej zaczyna robić się nerwowo, a jak jeszcze pójdzie głupia kontra to po zawodach. Na szczęście drużyna pokazała charakter, którego tak brakowało w tamtym sezonie. Trener widać , że ma pomysł i wdrażane są pewne schematy do gry. Jednak muszą grać szybciej z większą wolą walki i być bardziej skuteczni.
Reklama