Konf. z udziałem Julio Cruza
Jaka jest atmosfera po ostatnim meczu Ligi Mistrzów, a przed sobotnim meczem z Juventusem?
"Nasze morale nie są napewno na najwyższym stopniu. Próbujemy zapomnieć o meczu z Arsenalem i po prostu skupić się na meczu z Bianconerimi. Juventus to dobry zespół, ale my także. Myślę, że czują szacunek do nas. My na pewno się ich nie wystraszymy. Do końca ligi jest jeszcze bardzo dużo czasu, a my chcemy zmniejszyć rozmiar straty punktowej do czołowych zespołów SerieA. W Turynie zamierzamy zagrać dobry mecz i wygrać go."
Jak możesz wyjaśnić wzrosty i upadki zespołu?
"W niektórych meczach zdarzają się błędy. Jeżeli analizując mecz z Arsenalem to decydujące trzy bramki wpadły dopiero w pięciu ostatnich minutach meczu w dziwnych okolicznościach, a tak to wynik był otwarty do ostaniej minuty i chcieliśmy zdobyć choć jeden punkt. Potrzebowaliśmy tak ciężkiej porażki, ale nie załamujemy się i opracowujemy plan na Juventus."
Twoje pierwsze trzy miesiące w Interze można ocenić pozytywnie...
"Istotną reczą jest to, że drużyna gra dobrze. Trener ustala skład, a kiedy ja wychodze na boisko to chcę zaprezentować się z jak najlepszej strony."
Jak drużyna zaaregowała po meczu z Arsenalem?
"Jesteśmy profesjonalistami i wyciągniemy wszystkie wnioski z tego meczu. Z innej strony nie jesteśmy na straconej pozycji i wciąż mamy szanse na awans. Mogę zapewnić, że nasza drużyna może osiągnąć to. Wygramy w Turynie, jeżeli będziemy grać jako drużyna. Jesteśmy zespołem, który może osiągać wielkie sukcesy."
Jak dużo będzie nieobecnych w meczu z Juvenusem?
"Trener zrobił czystke w składzie i cały skład jest wyrównany. On ma dużo zawodników do wyboru. Od dnia przybycia Zaccheroniego, intensywnie trenujemy, przygotywując się do każdego meczu razem z nim."
Źródło: inter.it
Reklama