De Boer: Nie możemy tracić głowy gdy oni prowadzą

16 września 2016 | 08:00 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Frank de Boer musiał po wczorajszym meczu z Hapoelem stanąc przed dziennikarzami i wytłumaczyć się z porażki. Oto co mówił:

- Przede wszystkim przepraszam wszystkich fanów, którzy przyszli dziś na stadion. Jeśli przeanalizujemyecz i  co widzieliśmy na boisku, w pierwszej połowie mieliśmy wiele szans by objąć prowadzenie. Oni mieli gola po stałym fragmencie gry. Byłem pewien, że uda nam się odwrócić wynik tego meczu. Nie mogę zrozumieć jak straciliśmy głowę po pierwszym golu...

- W piłce nożnej zawsze może być sytuacja, że pierwszy tracisz gola, ale jestem zły bo dzieje się to za często. Nie możemy tracić głowy w takiej sytuacji, tak jak to miało miejsce dzisiaj. To jest trudny okres, gramy co trzy cztery dni. Niektórym potrzeba odpoczynku, myślałem że to więc dobra okazja dać pograć tym którzy grali mniej. Sądziłem, że grając tymi zawodnikami wygramy, ale wyszło inaczej.

Zapytany o zmianę Brozovića w przerwie, odparł:

- To ważne by być gotowym i byłem pewien, że on chce dać z siebie wszystko. Wiem, że może grać znacznie lepiej. Musi być w dobrej formie kiedy otrzymuje szansę, to tyczy się jego oraz wszystkich innych piłkarzy.

- Teraz nasza uwaga skupiona jest na Juventusie. Mamy szansę.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 10

Wiktor

Wiktor

16 września 2016 | 08:07

Słabo to widzę, ale rób co możesz.

Kiksu

Kiksu

16 września 2016 | 08:09

Powiedzial troche wiecej. Link na SB

Morfo

Morfo

16 września 2016 | 08:56

Franek weźcie się do roboty albo sam właź na boisko i pokaż im jak gra się z sercem

cappyu

cappyu

16 września 2016 | 09:33

Coś mi sie jednak wydaje, że powoli strzela go taki sam chuj jak nas wszystkich tutaj, pytanie tylko, czy będzie w stanie postawić naszych ogórków do pionu, czy będzie ich głaskał po główce jak dobra ciotka.

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

16 września 2016 | 09:45

Oficjalna strona czasem podaje okrojone wypowiedzi

Gambit

Gambit

16 września 2016 | 09:47

Hehe wiadomo oficjalna pomija niewygodne wątki. (edycja 2016.09.16 09:48 / Gambit)

Jovetić10

Jovetić10

16 września 2016 | 10:59

Nie ma szans, że on coś zrobi z tymi łamagami. Kolejny trener, który nie daje rady z nimi. Dla nas i trenera jedyna nadzieja jest taka, że najsilniejsza 11 prezentuje się przyzwoicie. Tylko co z tego jak w treningu na dobrą sprawę bierze udział 12 graczy, reszta ma wyjebane na wszystko.

Nightmare

Nightmare

16 września 2016 | 13:10

Można mu zarzucać brak doświadczenia, złe decyzje ale jest on poniekąd pośrednią ofiarą Manciniego, który wiedząc że sznur wisi mu na szyi fatalnie przygotował zespół do tego sezonu; dajmy mu czas niech się chłop ogarnie

Gambit

Gambit

16 września 2016 | 17:41

A ja nie jestem przekonany co do winy Mancio. Owszem w okresie przygotowawczym wyglądali fatalnie ale wątpię by Mancini nie potrafil ich przygotować. Albo zeby specjalnie zrobił to źle. Daje jeszcze czas De Boerowi ale raczej już widac ze do takiego klubu jak Inter sie nie nadaje. Tu trzeba gościa z autorytetem i jajami zeby nasi poczuli respekt. Zatrudnic im Magatha. Wyników pewnie nie poprawi ale jak sie porzygaja z wysilku na treningu to moze ich troche otrzezwi. (edycja 2016.09.16 17:42 / Gambit)

Luk

Luk

16 września 2016 | 19:13

Zgadzam się z Gambitem - rok temu w sparingach gra i wyniki również były słabe, a wszyscy pamiętają, jak zaczął się dla nas sezon. Mancini miał plan ułożony pod siebie i tych piłkarzy, którymi dysponował. To nie jego wina, że nagle przed startem sezonu zarząd wszystko powywracał do góry nogami.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich