Znak pokoju Brozovica
W ostatnim czasie w ekipie Interu Mediolan doszło do pewnych tarć, związanych z osobą Marcelo Brozovica i jego zachowaniem podczas meczu Ligi Europy z Hapoelem Beer Shevą.
Chorwacki pomocnik w ostatnim czasie postanowił jednak wysłać władzom klubu swoisty znak pokoju. W obliczu wstrzymania rozmów kontraktowych i odsunięcia od pierwszej drużyny, Brozovic postanowił posypać głowę popiołem i pojawić się na meczu z Empoli, mimo że tylko na trybunach. W pociągu, razem z drużyną, znajdowali się także Biabiany i Andreolli, choć także nie byli oni powołani. Chorwat zaś dał do zrozumienia sztabowi szkoleniowemu, że znowu chce być częścią drużyny.
Źródło: sempreinter.com
oster
22 września 2016 | 20:49
Pozbyć się powinni tego bałkańskiego pajaca przy pierwszej lepszej okazji
Guarin
22 września 2016 | 21:07
Kto jest bez winny niech pierwszy rzuci kamień :)
Czarson
22 września 2016 | 21:25
W styczniu do widzenia, niech robią dobrą mine do zlej gry, moze nie straci zbytnio na wartosci.
Lombardo
23 września 2016 | 10:12
Jego dni w Interze sa policzone. (edycja 2016.09.23 10:12 / Lombardo)
samuraj
30 września 2016 | 10:44
wysłał im "śniętą rybę w gazecie"
Reklama