Inter wypchnie Biabianego do Chin?
Jonathan Biabiany nie znajduje się w planach Franka de Boera, dlatego Inter będzie chciał eksportować Francuza w styczniu do Chin.
Skrzydłowy miałby zasilić ekipę partnerską, Jiangsu Suning, jak podaje portal Calcio Mercato.
Zawodnik odszedłby po promocyjnej cenie lub na zasadzie wypożyczenia.
Źródło: football-italia.net
claudio
26 września 2016 | 18:41
Od razu za darmo...
Drago194
26 września 2016 | 19:11
Promocyjna cena 45 mln euro w celu zrównoważenia budżetu Interu ;)
Loon
26 września 2016 | 19:36
Ta, promocyjnej cenie, jak my musimy na tempo równoważyć FFP. Nie ma dla niego miejsca w składzie, a on Interowi wiele zawdzięcza - wzięli go z ulicy po roku bez gry, z dziurą w sercu. Pójdzie do Chin gdzie będzie jedną z gwiazd ligi, obłowi się kasy, a na dodatek jeszcze pozwoli Interowi zarobić. win-win
Morfo
26 września 2016 | 20:13
Niech weźmie ze sobą Ranokje i Melo, wszyscy trzej mogą podbijać Chiny:)
granitxhaka
27 września 2016 | 10:40
ze swoją szybkośćią moze pokrecic tymi chinczykami
MrBlue
27 września 2016 | 11:47
Szkoda dobry zmiennik z niego był
Reklama