Maradona: Icardi? Nie rozmawiam o zdrajcach
Diego Maradona kolejny raz zabrał głos na temat Mauro Icardiego i jak się domyślacie, nie była to seria pochwał.
- Nie rozmawiam o zdrajcach - zaczął.
- Nie wiem czy Icardi będzie powołany do kadry. Jestem tutaj na meczu pokoju i Icardi nie ma z tym nic wspólnego.
Zapytany również o Higuaina, który odszedł do Juventusu z Napoli, co też w pewnym sensie mogłoby być przez Argentyńczyka rozpatrywane w kategorii zdrady, odparł:
- Nie jestem zły. Każdy może robić to co chce. Byłem jednak zaskoczony, mógł inaczej się zachować a nie robić badania medyczne w Hiszpanii. To było niepotrzebne. Nie mam jednak nic przeciwko Pipicie.
Źródło: football-italia.net
HeyaMakumba
11 października 2016 | 11:06
Heh ten Maradona.
nwk
11 października 2016 | 12:37
Dej koks, bo wariuje. (edycja 2016.10.11 12:37 / nwk)
Lombardo
11 października 2016 | 12:53
Pytanie tylko, czy Maradona jest lepszy? Watpie ale trzyma strone Lopeza.
Szczerze, Lopez powinien byc zadowolony bo sie pozbyl zbednego przechodzonego balastu w postaci Nary.
Teraz ma szanse ulozyc sobie zycie z kims bardziej wartosciowym.
Drago194
11 października 2016 | 13:18
Znowu ćpun przesadził z dawką i bełkocze głupoty.
Dziarski
11 października 2016 | 14:22
tylko Icardi. Pozdro dla reprezentacji Argentyny, znowu nic nie ugracie.
Jovetić10
11 października 2016 | 15:00
UNO DI NOI ICARDI UNO DI NOI
SOLO_INTER
12 października 2016 | 06:37
Na chaju jest więc nie ma się co dziwić
samuraj
12 października 2016 | 18:08
Diego mordo jak ja Cię lubię :)
Ps strzeliłeś ręką oszuście. (edycja 2016.10.12 18:08 / samuraj)
Reklama