Santon: Mancini wrzucił mnie pod autobus

12 października 2016 | 10:26 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Dla Davide Santona nie były to łatwe miesiące. Niechciany w Interze przez Roberto Manciniego, próbował znaleźć nowe miejsce, jednak transfer ostatecznie nie wypalił.

Trzy kluby były latem bliskie pozyskania obrońcy Interu, było to Napoli, West Ham oraz Sunderland. Za każdym razem zawodnik oblewał testy medyczne i musiał wracać do Mediolanu. Kuriozalna sytuacja biorąc pod uwagę fakt, że Santon po powrocie normalnie trenował i rozgrywał mecze w barwach Interu.

- Lato było trudne. Dla Manciniego byłem czwartym lub piątym wyborem. Nie chciałem stracić roku, dlatego szukałem rozwiązania. Mancini wolał innych graczy, co jest w porządku, ale nie rozumiem tylko nadal jednej rzeczy: dlaczego ściągał mnie tutaj, skoro po połowie sezonu już mnie nie chciał? Przyszedł de Boer, dał mi zaufanie i zacząłem grać. Nigdy się nie poddałem. De Boer bardzo mi pomógł, rozmawiał ze mną od razu po przybyciu, wiedział o tym jaką miałem sytuację, że potrzebuję trochę czasu by dojść do 100%. Powiedział, że chce na mnie stawiać i tak robi. Dla piłkarza ważne jest zaufanie trenera, słowa de Boera sprawiły, że uwierzyłem iż sumienny trening pozwoli mi walczyć o miejsce z każdym.

- Mancini wrzucił mnie pod autobus w meczu derbowym. Nie grałem cztery miesiące, on wystawił mnie w pierwszym składzie, gdy nie byłem gotowy do gry, mentalnie i fizycznie. To wszystko jednak nie przesłania faktu, że będę zawsze mu wdzięczny za to, że sprowadził mnie ponownie do Interu.

Co na temat oblewanych testów medycznych?

- To prawda, moja noga wymaga uwagi, nie mogę grać 5 meczów w ciągu 15 dni, ale to daleka droga do oblewania testów medycznych. Tak czy inaczej, tak się stało. Lekarze, którzy powiedzieli "nie" mogą sobie myśleć co chcą, ja mogę grać i nie mam problemów jak każdy wyraźnie widzi...

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 9

Rymex

Rymex

12 października 2016 | 11:37

Żeby tak zaraz pod autobus wrzucać. Nie ładnie.

nwk

nwk

12 października 2016 | 12:03

Koles z wiecznie otejpowanym jak mumia kolanem mowi, ze jest zdrowy. Taaaa

MrBlue

MrBlue

12 października 2016 | 12:52

FORZA SANTON

Lombardo

Lombardo

12 października 2016 | 13:03

nwk to tak jak bokser, ktory dostal nokaut. Ma ciemno przed oczami ale twierdzi, ze bedzie walczyl dalej. Coz, brawo za wole walki .
Mancini natomiast sprowadzal zawodnikow by po kilku meczach odsuwac ich calkowicie.
Czemu Edera nie odsunal, dziwne. Najgorszy jego transfer.

samuraj

samuraj

12 października 2016 | 17:52

Osobiście nic nie mam do tego chłopaka. Może jeszcze kiedyś....

Dziarski

Dziarski

13 października 2016 | 02:12

gorzej niż yuto nie grał więc spoko ;)

SOLO_INTER

SOLO_INTER

13 października 2016 | 07:34

Santon jest ok. (edycja 2016.10.13 07:34 / SOLO_INTER)

Guarin

Guarin

13 października 2016 | 13:42

buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahah


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich