Kadra na Sampdorię: brak Kondogbii i Gabriela
Oto lista powołanych na jutrzejszy mecz z Sampdorią Genua:
Bramkarze: 1 Handanovic, 30 Carrizo, 46 Berni;
Obrońcy: 2 Andreolli, 13 Ranocchia, 15 Ansaldi, 21 Santon, 24 Murillo, 25 Miranda, 33 D'Ambrosio, 55 Nagatomo, 95 Miangue;
Pomocnicy: 6 Joao Mario, 19 Banega, 27 Gnoukouri, 77 Brozovic;
Napastnicy: 8 Palacio, 9 Icardi, 11 Biabiany, 23 Eder, 44 Perisic, 87 Candreva.
Źródło: inter.it
Zbyniek
29 października 2016 | 19:18
Kurcze nie wytrzymałem! Jestem przeciwnikiem hejtu, bo z reguły wisi mi co inni robią i czym się zajmują, ale jedno proste pytanie czy widzieliście jakiś inny klub który ściąga zawodnika za 30mln i nie daje mu się nawet pokazać? Gdzie Gabriel?
Paweł Świnarski
29 października 2016 | 19:20
Jaja z tym Gabrielem... jestem zniesmaczony. Jak ma się pokazać jak nie dostaje szans? Na treningach wali bramy
Banega
29 października 2016 | 19:22
Mam nadzieję, że przegrają i co za tym idzie de bur wyleci z hukiem. Niestety ten gość nie jest nawet w połowie trenerem.
Jovetić10
29 października 2016 | 19:47
Ten down po prawej sprowadził go niepotrzebnie do Interu, trzeba było wybierać Candreva lub Gabigol, chłopak niepotrzebnie się marnuje teraz.
SOLO_INTER
29 października 2016 | 19:59
Forza sampa de boer out tylko po to by ten chuj wylecial (edycja 2016.10.29 20:00 / SOLO_INTER)
maestro84
29 października 2016 | 20:04
Zupełnie tego nie kapuję. Wziął by ktoś w klubie racjonalnie i wyczerpująco wytłumaczył sytuację z tym Gabigolem. Ja nie mówię, że kibice lepiej się znają na sprawie niż zarząd czy trener, ale czy on jest najcieńszym naszym napastnikiem, że nawet Palacio wchodzi albo bezformiasty Eder, a Barbosa nie?? Bo ściągany był rzekomo jako zbawca Interu. A teraz w ogóle brak w składzie meczowym? Jakaś parodia za 30 baniek. Już lepiej sobie obejrzeć "Hot Shots" za friko.
Gambit
29 października 2016 | 20:32
No dziwna to sytuacja. Pal licho Edera i Palacio ale ze Biabiany jest lepszy od Gabriela i JoJo? W to nikt nie uwierzy. Coz trenera rozlicza wynik. zobaczymy jutro. Ale decyzję de Boera bywają dziwniejsze niż Manciniego. A to już sztuka:)
czachor
29 października 2016 | 20:39
@Jovetic10 - czy Ty jesteś uposledzony? Co ma Ausilio do zachcianek Chińczyków takich jak Barbosa?
Banega
29 października 2016 | 21:02
Biabiany odstrzelony zimą, a ten go powołuje heh JoJo i Gabi nie są chyba przyszłością tego typa.
Jovetić10
29 października 2016 | 21:06
@czachor współczuję.
Kiksu
29 października 2016 | 21:09
jasny przekaz ze Gabigol juz szykuje sie do przeprowadzki i pierdoli siedzenie na lawce skoro trener otwarcie mowi ze nie jest gotwy gdy ten sam wie ze sie nadaje. Przykro sie na to patrzy ze zarzad na takie cos pozwala
Maciej Pawul
29 października 2016 | 21:13
Wszedłem w news dla gównoburzy i nie zawiodłem się;) prawda jest taka, że nigdy, przenigdy nie słyszałem żeby De Boer powiedział przed transferem, że potrzebuje Gabigola. Nie wiemy jakie są przyczyny, że nie gra i dowiemy się może dopiero kiedyś z czyjejś biografii. Wkurzajcie się, plujcie na szkoleniowca, a ja widzę że ma facet jaja i to szanuje. Powtórzę jeszcze raz, jeśli w styczniu i dalej, będziemy się liczyli wciąż w walce o LM, to każda obecna decyzja jest dla mnie usprawiedliwiona, jeśli nie-na rozliczenie przyjdzie czas, na pewno nie jest teraz na to pora, więc forza Inter (jakim kibicem trzeba być, żeby życzyć porażki swojej drużynie, kiedy liczy się każdy punkt, tylko po to, żeby udowodnić swoje racje?)
Lombardo
29 października 2016 | 21:34
Gosc za 30 pieprzonych baniek. 20 lat, wielki talent, jeden z najlepiej zarabiajacych pilkarzy w klubie nie dostaje zadnych szans na gre i zaadoptowania sie w druzynie i Serie A.
Za to w kadrze mamy wielkie tuzy futbolu jak Biabiany i emeryt Palacio a takze niewypal Eder.
Ja nie wiem czy de Boer chce temu chlopakowi pokazac, ze nie wszystko dostanie od razu z miejsca ale totalny brak gry dla tego zawodnika to jest przegiecie.
Wiadome, nie od razu pierwszy sklad i wiodaca rola w druzynie ale zeby nie dostawal szans w druzynie, ktora tak kiepsko sie spisuje?
FDB duzy minus.
Bez wygranej z Sampdoria zegnamy pana.
Fanatyczny
29 października 2016 | 21:46
Na bogato... Kondogbia 40.5 mln Barbosa 29.5 mln nawet nie powołani na ławę. Bogactwo skur.....
darren
29 października 2016 | 22:07
W pełni się zgadzam z vandallo. (edycja 2016.10.29 22:08 / darren)
Sebastian Miakinik
29 października 2016 | 22:20
Taka decyzja odstrasza również przyszłe cele transferowe, bo Inter staje się klubem, który w ogóle nie daje szansy na grę utalentowanej młodzieży (nawet na innym kontynencie, będąc właścicielem zawodnika). Farsa i totalnie destrukcyjne działanie dla młodego człowieka. Załóżmy, że do przerwy prowadzimy z Sampą 4-0 to kto wchodzi i się rozwija? Palacio?! Biabiany?! Jak można nie dać szansy? Słowo rozwój dla tego Pana jest obce. Nawet nie wyjaśni tego opinii publicznej, a powinien. Interowi życzę punktów w każdym meczu, a FdB szybkiego rozwiązania kontraktu. Zbieram pieniądze żeby wykupić ten klub od chińskich nieudaczników...
Anton
29 października 2016 | 22:28
Zgadzam sie z Sebą, zegnamy gbura po Sampdorii. Projekt, filozofia.. Zygam
Jovetić10
29 października 2016 | 22:37
Gość z jednym z najlepszych kontraktów w klubie poza kadrą. Wychodzi na to, że ktoś dał dupy przy tych transferach i kontraktach, skoro Kondo i JoJo też się nie łapią i niczego wielkiego nie pokazali do tej pory, a tylko Icardi zarabia więcej od nich.
Kiksu
29 października 2016 | 23:17
nie moge sie pogodzic z ta decyzja i zagladam tu co chwile mimo imprezy w chacie. Widac ze Ausilio mowil prawde mowiac ze Franek ma bardzo duże poparcie klubu mimo miejsca w tabeli i sposobu gry, nawet kosztem takich graczy jak Gabriel. Szkoda chlopaka i nas kibicow gdzie moglismy byc swiadkami nowej ery w tym klubie przynajmniej jesli chodzi o widowiskowosc czy finezje w ataku.
Gambit
29 października 2016 | 23:40
Dramatyzujecie tu jakby nie wiadomo co się stało. Owszem sam nie ogarniam tej decyzji ale bez przesady. Żaden junior tu nie przyjdzie, zniszczylismy chłopakowi karierę itp. itd. Bez jaj. Od kiedy to Inter tak super stawia na młodzież? Coutinho, Kovacic jakoś u nas nie wypalili ale dalej się rozwijają i nikt im karier nie zniszczył. A Gabriel jest tu trochę ponad miesiąc. Spokojnie.
pasek_9
30 października 2016 | 01:50
Brak Barbosy ? Jutro goodbye frank miarka się przebrała wyprowadziłeś nie tylko mnie z równowagi ale reszte kibiców...
Klinsi64
30 października 2016 | 07:50
hahaha tyle płaczu,ale o co? Barbosa i tak nie grał nawet gdy był powołany,chłopak ma 19 lat dopiero,więc jeśli z miesiąc czy dwa nie pogra jego kariera się nie załamie,stawiam że z Crotone dostanie szansę,przestańcie srać żarem,lepiej żeby zaczął grać w lepszym momencie sezonu,niż w tych ostatnich żenujących popisach,wyobraźcie sobie krytykę jaka by spadła na niego...
Gambit
30 października 2016 | 08:28
@Klinsi ma juz 20 lat;) ale tak serio to wiadomo że dla młodego gracza najwygodniej wchodzić do ukształtowanej drużyny, która prezentuje określony poziom. U nas tego nie ma. Inna kwestia że mimo wszystko to dziwne, ławka w Serie A dość długa a nie ma miejsca dla JoJo i Barbosy. Natomiast jest dla Biabianego.
Ale tak jak mówię trenera rozliczą wyniki. Póki co ich nie ma ale jak będziemy wygrywać to pewniakami do składu mogą być nawet Biabiany i Andreolli. Jak będzie dalej tak jak jest to trener poleci i nie uniknie krytyki.
Wiktor
30 października 2016 | 08:34
Znów sami prosimy się o wtopę. Nie rozumiem tego.
Co do Gabigola już chyba wszystko zostało powiedziane. Dla mnie na dzień dobry zepsuli relację bo tak się nie wprowadza chłopaka do drużyny i nie robi transferów za takie pieniądze jak nie grają. Przykład nawet Renato Sancheza w Bayernie który robi to jak należy i ten od początku jest wprowadzany bez "ciśnienia" na jeden mecz. Nie wiem dlaczego miałby zostać i jeśli będzie chciał odejść w zimowym okienku to go w pełni rozumiem. Co więcej - kto teraz do nas przyjdzie? Skoro tak traktujemy graczy, nie mamy wyników i potwierdzamy tylko że nieudolnie zarządzamy klubem i nie myślimy o konsekwencjach w przyszłości. Na Franka liczyłem, ale mnie rozczarował i nie wynikami a tym że sam je prokuruje i nie daje szansy. Zrozumiałbym to jeszcze gdyby pozostali gracze byli w wybitnej formie, ale nie są i wpuszczanie Palacio zamiast Gabigola jest po prostu objawem "trenerskiej choroby psychicznej". Podobnie jak granie na siłę naszymi bokami obrony.
Gambit
30 października 2016 | 08:47
Ale jakie to porównanie. Sanches gra w Bayernie który jest ukształtowana drużyna i tam wymiana jednego czy dwóch graczy nie załamie układanki. A my co mecz gramy z nożem na gardle.
Pretensje trzeba mieć do de Boera o wyniki a nie Barbose. Akurat taki Palacio ostatnio dał dobra zmianę. Więc czemu się o to czepiać.
A co do młodych graczy to de Boer w 13 meczach dał im więcej szans na grę, niż Mancio przez półtora roku;) (edycja 2016.10.30 08:48 / Gambit)
wróbel1908
30 października 2016 | 09:15
Zgadzam się z Gambitem ,De Boerowi pali się grunt więc gra piłkarzami doświadczonymi, on potrzebuje wyników żeby utrzymać posadę.Gdyby Inter wygrywał mecze to i Gabriel więcej by grał.
Guarin
30 października 2016 | 09:22
wszytko jest ok przecież nic złego się nie dzieje :)
Gambit
30 października 2016 | 09:26
Swoją drogą de Boer jest cwany. Nie powołał Gabriela i już kibice nie myślą o słabej grze i kiepskich wynikach. Znaleźli sobie problem zastępczy. Sprytne zagranie Frank:)
Banega
30 października 2016 | 09:36
@Gambit.
Ale co znaczy dobra zmiana Palacio? Bo wyszło mu 1 podanie i to już jest dobra zmiana? A co jeszcze zrobił?
Gambit
30 października 2016 | 09:41
No, to znaczy dobra zmiana. W 15 minut przyczynił się do zdobycia bramki. Wiem że to nie to samo co ustrzelenie Hat-Tricka, ale mógł nie zrobić nic. Mógł nie zauważyć Icardiego, mógł podać niecelnie. I tak bramkę zrobił Mauro ale nie rozumiem narzekania na taką zmianę. Palacio zrobił co trzeba, mógł zrobić więcej ale mógł zrobić mniej.
Banega
30 października 2016 | 09:48
Ja bym to rozpatrywał raczej w kwestii takiej, że nie zepsuł podania. Celne podanie dla profesjonalnego piłkarza to żaden wyczyn. Bramkę zrobił Mauro.
Gambit
30 października 2016 | 09:53
@Banega. Zgadza się ale popatrz na Brozo. On często nawet prostego podania nie potrafi wykonać. Ja nie mówię że zrobił coś niesamowitego. Zrobił co trzeba więc to jest dobra zmiana. Jak wchodzi Kondo i maści co drugie zagranie to jest zła zmiana. A bramka to zasługa Mauro wiadomo. Po prostu nie rozumiem narzekania na Palacio wtedy gdy zagrał dobrze. (edycja 2016.10.30 09:55 / Gambit)
Banega
30 października 2016 | 09:57
Brozo miał kapitalne podanie w 1 połowie chyba do Icara lub Edera przy kontrze między 2 obrońców. Nie wiem czy pamiętasz? Niestety spieprzył to chyba Icar.
Gambit
30 października 2016 | 10:04
Kojarze. Ale pamiętam też kilka beznadziejnych. W sumie Brozovic miał chyba najwięcej sytuacji z naszych graczy. Właśnie to go różni od Medela. Potrafi być użyteczny w ataku. Może się trochę ustabilizuje przez to że gra regularnie.
Jak dla mnie Marcelo ma potencjał, tylko jak kiedyś Guarin, często wyłącza myślenie.
Internaldo
30 października 2016 | 11:57
Jesli taki biabiany jest w kadrze a tego barbosy nie ma to może po prostu Franek uznał, że to cienias jest mimo wydanych 30 baniek, albo po prostu ma jakiś uraz i nie było sensu go brać. Najmniej prawdopodobne jest to, że się ścieli..
Wiktor
30 października 2016 | 12:13
Właśnie dlatego gramy cały czas "z nożem na gardle" bo cały czas gramy te same skrzypce. Gdyby gra się kleiła to na ch... bym postulował o Barbosę. Nie liczę na to, że jego jeden występ wszystko zmieni. Wręcz przeciwnie i spodziewam się że będzie mu teraz bardzo ciężko zaistnieć. Nie uważam też zmiany Palacio za dobrą zmianę pomimo asysty. Uważam natomiast że gramy przewidywalnie i tym samym źle, a gracze pokroju Barbosy mogą to zmienić i zdjąć ciężar z pleców Icardiego. Co więcej, wcale nie musi się to dziać kosztem Ivana czy Candrevy dla których w tak nie lubianym przez nas 352 nadal by było miejsce. Jest jednak zasadnicza różnicą, kiedyś nie mieliśmy pod to ustawienie składu i graliśmy nim na siłę za Betona co nie mogło się udać. Dziś mamy skład idealny pod to ustawienie i jak na ironię nim nie gramy i nie wykorzystujemy potencjału drużyny. Medel któremu ost nie idzie w środku jest jak znalazł do tył co uszczelniło by naszą jakże kulejącą obronę i aktywowało Mirande i Murillo, którzy by z automatu grali lepiej nie musząc naprawiać błędów bocznych obrońców. Eder i Jojo lub nawet Bibiany czy Palacio byli by idealni wchodząc na zmianę na zmęczonych graczy przeciwnika. Ale nie, my w każdym meczu gramy tym samym, to samo i jesteśmy zaskoczeni że wychodzi tak samo. Uważam że mamy świetny skład, teoretycznie dobrego trenera, utalentowaną młodzież...ale jesteśmy klubem z betonu i zawsze lepiej tkwić w sprawdzonym syfie niż niczym nie ryzykując powalczyć o lepsze jutro.
Gambit
30 października 2016 | 12:32
Akurat ostatni mecz zagraliśmy inaczej. Dlatego w tym momencie brak zmian mnie nie dziwi. Skoro z Torino wyglądało to nieźle to logiczne że nagle trener nie zmieni ustawienia. Dziwi mnie że wcześniej tego nie robił.
Sytuacja Gabriela jest dziwna ale Co my tam wiemy. Jovetic tez nie dostał powołania i jakoś nikt tu nie płacze.
A co do 3-5-2 to owszem można by tego spróbować bo gracze są pod to ustawienie. Chociaż w sumie mamy tylko 3 obrońców co też wygląda średnio. (edycja 2016.10.30 12:44 / Gambit)
Dziarski
30 października 2016 | 12:33
bez komentarza, jojo, erkin, gabigol.. zarząd robi sobie żarty
samuraj
1 listopada 2016 | 22:34
Musi być cholernym lamusem :D ze nie dotrzymuje kroku wyjadaczom bz formy.
Reklama