Wewnętrzny spór w kwestii wyboru trenera

2 listopada 2016 | 09:58 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Przesilenie w Interze Mediolan. Nerazzurri zwolnili wczoraj trenera Franka de Boera i ...wciąż nie mają następcy.

Wydawać by się mogło, że w klubie pokroju Interu, dezycje o zwolnieniu trenera zawsze poprzedzone są skrupulatną oceną rynku dostępnych następców, wstępnym kontaktem i wyborem kolejnego. Jeśli wierzyć włoskim mediom, w Interze tak nie jest i w klubie toczy się aktualnie zacięta wewnętrzna dyskusja kto miałby objąć stery w zespole i na rozstrzygnięcie tej dyskusji poczekać musimy przynajmniej do końca tygodnia.

Kandydatów jest wielu, bo Inter to wciąż prestiżowa marka w CV, mimo chudych ostatnich lat. Dyrekcja chciałaby kogoś ze swojego środowiska, najlepiej Włocha  i tutaj pojawiają się takie nazwiska jak Stefano Pioli, który jest najpoważniejszym kandydatem z tej grupy, Leonardo, Andrea Mandorlini czy Stefano Vecchi z Primavery. Z całą pewnością swoje CV do klubu przesłał również Walter Zenga, który oddałby nerkę aby móc pokierować Interem. Dalej są takie nazwiska jak Blanc, Villas-Boas, Pereira czy ostatnio Guus Hiddink. Lista potencjalnych trenerów z każdym dniem robi się coraz dłuższa.

Javier Zanetti i Piero Ausilio według informacji mediów ustalili wstępne warunki kontraktu Piolego, który zarabiałby ok 1,3 miliona euro za sezon z umową do 2018 roku. Problem w tym, że każdą taką decyzję zatwierdzić musi Suning oraz Erick Thohir. Właściciele nie znają Piolego i nie są przekonani czy byłby to słuszny wybór. Oni woleliby trenera z bardziej znanym i uznanym nazwiskiem jak na przykład Hiddink czy Blanc.

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 8

Internaldo

Internaldo

2 listopada 2016 | 10:03

Pewnie najchętniej Fergusona by zatrudnili. Co za masakra.. Jeszcze takiego burdelu to za moich czasów nie było..

Nightmare

Nightmare

2 listopada 2016 | 10:04

Gdzie wlascicieli szesciu tam nie ma trenera

Gambit

Gambit

2 listopada 2016 | 10:14

... a także nie ma drużyny i wyników. Ciekawe czy już skonsultowali się z zespołem sprzątającym. Może oni też mają swojego kandydata. Albo nawet kilku.

Wiktor

Wiktor

2 listopada 2016 | 10:26

To pokazuję, że kryzys jest przede wszystkim w zarządzaniu zespołem co przekłada się na boisko. Dziwi mnie to bo azjaci z natury mają bardzo poukładany biznes i kulturę oraz dyscyplinę korporacyjną.

Guarin

Guarin

2 listopada 2016 | 10:45

Ciepłe kluchy zawsze chcą dobrze dla Interu,Zhang nie słuchaj

MathiasRaven

MathiasRaven

2 listopada 2016 | 11:47

Wygląda to na cyrk, że nie mogą dojść do porozumienia, ale spójrzmy na to z innej strony. Moim zdaniem oby dwie strony mają trochę racji w swoich wyborach. Ausilio z Zanettim chcą włocha, który zna już ligę i nie będzie miał problemów zarówno z językiem jak i analizą przeciwników, ale też Suning ma rację, że wolą kogoś z renomą i warsztatem trenerskim, a nie kogoś którego jedynym atutem jest to, że trenował już w Serie A.

Dziarski

Dziarski

2 listopada 2016 | 12:47

powoli staje się jasne dlaczego Thohir odsprzedał Inter Sunningowi, ogarnął co mógł żeby poprawić wyniki finansowe i podbić cenę ale jak się zorientował jaki burdel panuje w tym klubie to wolał pozbyć się odpowiedzialności finansowej i umył rączki. ktoś powinien wziąć to wszystko za ryj, marzyłoby mi się, żeby zrobił to Zanetti ale on chyba nie ma takiej charyzmy a na obecnym stanowisku to gówno może.. trochę się na nim zawiodłem. modnie się ubiera, siedzi na trybunach i to tyle.

Budd Dwyer

Budd Dwyer

2 listopada 2016 | 13:02

Ale jak mówiłem że Zanetti to pachołek i figurant to mnoie od debili wyzywali. Uwielbiałe o jako piłkarza, choc moim zdaniem za chuja nie nadawał sie n na kapitana, a to dlatego ze po prostu jest za dobrym i za miłym gościem, i na boisku było widać że woli kogoś pogłaskać i powiedziec że będzie dobrze niż pierdolnąc, huknąc aż włosy na jajach by sie zjerzyły. Moim zdaniem jest osoba której nie powieżyłbym decyzji kto bedzie trenerem Interu, to pokazuje bałagan, Inter jest jak przekupa na targu, głosno krzyczą, a gówno z tego jest, targuja się a tu chodzi o dobro klubu, powinna bc 1, słownie JEDNA osoba decyzyjna w tym klubie i ewentualnie doradcy któzy znają się na piłce a jest 6 osób decyzyjnych i prócz ausilio który zna się na transferach i zanettiego który zna sie na boisku nikogo związanego z piłką tam nie ma. Moim zdaniem ten klub długo si jeszcze nie podniesie, i chodzby chińczyki nasrały tam dolarami to się to nie zmieni, bo Malaga miała taki sam problem, bogaci własciciele ale burdel w klubie. Chinole chcą rzadzić despotyvznie, miec kontrole nad szatnia i trenerem co jest złe, bo trener jest menadzerem drużyny a nie marionetka, zamiast tego powinni skupic sie na odpowiedniej współpracy miedzy wszystkimi ogniwami klubu, powinni kontrolowac sytuacje a nie robić dodatkowa gówniburze w klubie.Zanetti i Moratti chcieliby romantyczneo Interu, gdzie naJCHĘTNIEJ POZATRUDNIALIBY SWOICH KOLESI P ZNAJOMOŚCI PIERDOLENI KOLESIOWCY, ABSOLUTNIE ICH IE POPIERQAM, tHOHIR HCE PO PROSTU SPIERDOLIC JAK NAJSZYBCIEJ I JUZ MA WYjebane na bagno w którym ten klub jest, jak dla mnie póki chinczycy jasno nie powiedza , jestesmy włascicielami ybieramy dyrektora któy bedzie rzadził w tym klubie, wsszystkie decyzje przechodza przez niego, trener ma swobode bororu transferów do swoich potrzeb, jednak wymaga sie konsultacji w sprawie ffp itp, ausilio działą w ciągłym kontakcie z trwenerem i scoutami, bolingborke zajmuje sie finansami i markettingiem, wszyscy wspólnie tworzymy plan rzowoju druzyny, nikt nie decyduje pojedynczo, ale chuja, nie dojdzie do czegos takiego bo na stanowisko najwazniejszej osoby w klubie jest szykowany jakiś 20 letni bachor, no po prostu kabaret


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich