Sneijder: Zawsze marzyłem o grze dla Milanu

20 listopada 2016 | 10:17 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Wesley Sneijder swój debiut w Interze zaliczył świetnym meczem z Milanem. Co ciekawe na boisko wybiegł nie mając na koncie ani jednego treningu z drużyną. Oto jak wspomina ten czas.

- W Interze dałem z siebie wszystko, włożyłem w to serce, ale nie skończyło się dobrze. Poczułem się zdeptany. Kiedy byłem dzieckiem marzyłem o grze dla Milanu. Jeżeli wrócę do Włoch, to tak, chciałbym zagrać w tym klubie. Nie sądzę, bym wrócił do Interu. Z Interu odchodziłem w słabej atmosferze i jak powiedziałem, jeśli przed zakończeniem kariery wrócę do Włoch, to chciałbym grać w Milanie.

- Jestem już stary, ale wciąż mogę grać. Oglądam mecze Serie A w telewizji i widzę, że to nie to samo co pięć lat temu. Jest mniej jakości, ale Milan jest dla mnie legendarny. Myślałem, że zostanę w Interze, w pewnym momencie pomyślałem że to przeczekam, ale chciałem grać, a piłkarz nie może być bez gry przez kilka miesięcy. Straciłbym miejsce w reprezentacji, i to co kocham najbardziej czyli bycie na boisku.

- De Boer? Jeśli dali mu szansę, to znaczy że mógł jej podołać. Frank dobrze radził sobie w Ajaxie, dobrze też w reprezentacji jako asystent. W 2010 bardzo nam pomógł. Prawda jest taka, że Inter Morattiego jest skończony. Przykro mi, że odszedł, więc wszystko jest skończone. Potrzebny jest tam ktoś kto dowodzi, kto jest szanowany i kogo ludzie słuchają. Nie wiem kim są chińscy właściciele, jestem pewien że nawet piłkarze ich nie znają.

- Derby to mecz pełen pasji, bardzo intensywny. Derby Mediolanu są jeszcze czymś innym, w mojej erze one coś znaczyły. Kto je wygrał, ten wygrywał ligę. Teraz zawsze wygrywa Juve.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 20

Guarin

Guarin

20 listopada 2016 | 10:42

Inter nie zachował się ładnie ale co miał zrobić jak Sneijder który nie był już tym samym graczem dalej chciał zarabiać 6.5 mln na sezon.Pozwolił mu odejść i poszedł do Galaty klubu który jako jedyny dał mu te pieniądze.

kacperosik2

kacperosik2

20 listopada 2016 | 10:46

Zawsze go lubiłem poziom trzymał do końca, a to co zrobił mu Inter to było bardzo słabe i nie dziwie mu się, że już tu nie chce wracać, a z nim poprzednie sezony mogły lepiej wyglądać bo jednak umiejętności mu odmówić nie można

Guarin

Guarin

20 listopada 2016 | 10:49

kacperosik2-bądź obiektywny,gdyby Sneijder dalej trzymał poziom do konca nie odszedł by do Galaty no umówmy się.Jemu chodziło tylko o kasę o te jebane 6,5 mln w kontrakcie,Żaden liczący się klub z Europy nie dał by mu takiej kasy bo było już widać że holender spuścił z tonu.

darren

darren

20 listopada 2016 | 11:09

Trochę bolą te słowa, ale cóż nie każdy rodzi się fanem Interu ;) Szkoda, że tak się skończyła jego przygoda w Mediolanie, ale zgadzam się z Guarinem, Wes nie prezentował już wtedy poziomu wartego 6,5 mln za sezon, a klubu nie stać było na takie wynagrodzenie.

HeyaMakumba

HeyaMakumba

20 listopada 2016 | 11:15

Ale pluje w naszą stronę hehe Musi go to strasznie boleć skoro jeszcze to wszystko odkopuje. Swoją drogą potraktowaliśmy go tak jak mówi więc nie dziwie się. Niech idzie sobie do tego Milanu i nie zawraca gitary papa.

Raffal

Raffal

20 listopada 2016 | 11:36

ciężko żeby prezentował taki styl jeżeli był ustawiany wszędzie tylko nie na swojej pozycji.

Jak zwykle obarczyli winą piłkarza który (mimo ze ponizej swojego poziomu) na tle innych i tak sie wyróżnia

Guarin

Guarin

20 listopada 2016 | 11:40

Raffal-nie ma to jak bronić pojedynczej jednostki bo się go lubi i cisnąć klubowi.Nie stać nas było na te 6,5 na sezon,Moratti był już w czarnej dupie,holender o tym wiedział ale nie przeszkadzało mu to żeby dalej żądać tej kasy.Te zachowanie Cię nie drażni?

Lombardo

Lombardo

20 listopada 2016 | 11:44

Odszedl z klubu i nie wazne jak to sie wydarzylo. To byla sprawa pomiedzy nim a zarzadzajacymi.
On popelnia blad bo moglby byc mimo wszystko legenda tego klubu ale skoro woli publicznie wypowiadac sie w ten sposob to zaden fan Interu nie bedzie sie z nim utozsamial. Typowy najemnik, przyszedl,zrobil swoje i odszedl kiedy kasa sie skonczyla.
Szkoda, ze byl jednym z tych zawodnikow, ktorych Inter chcial zatrzymac po 2010 bo przeciez wtedy zaczela sie czystka i wielu zasluzonych graczy musialo odejsc. On nie byl w tej grupie.
Jesli tak kochal Milan to po co tu przychodzil?

Klinsi64

Klinsi64

20 listopada 2016 | 11:49

niewdzięcznik,gdyby nie Inter skończyłby jak van der Vaart.

Oraxor

Oraxor

20 listopada 2016 | 12:24

Za to co powiedział usuwam go z listy ulubionych piłkarzy.

samuraj

samuraj

20 listopada 2016 | 12:49

Sporo w tym racji co pisze....
Tyko z tym Milanem to przesadza;)

ksiazewi

ksiazewi

20 listopada 2016 | 13:12

Trzymanie poziomi nie ma tutaj nic do rzeczy. Julio Cesar trzymał poziom, ale za dużo zarabiał więc out. Z Wesleyem postąpili ch...wo, bo kto pamięta to wie, że odstawili go od składu pomimo, że był gotowy do gry. Nie zmienia to faktu, że mógłby zamknąć ryja, bo fani nic mu nie zrobili. Kolejny świetny piłkarz z naszego kochanego klubu zachowuje się jak scierwo. Coś się musi tutaj zmienić. Nikt nie ma szacunku do tych barw.

Pawel

Pawel

20 listopada 2016 | 14:18

Nie będę go z błotem po tej wypowiedzi mieszał. Teraz, to ani mnie to ziębi, ani mnie to grzeje. Nie mam podstaw by mu nie wierzyć i się dziwić, gdy był małolatem to właśnie gwiazdy Holandii klasy światowej grały w ACM: van Basten, Rijkaard czy Gullit.

Loon

Loon

20 listopada 2016 | 15:41

Ustalmy fakty: posadzono go na ławce na pół sezonu, domagano się od niego przedłużenia kontraktu po obniżce pensji, a na koniec wypchnięto go do gównianego Galatasaray. Niestety, ale rozumiem jego słowa.

Guarin

Guarin

20 listopada 2016 | 17:26

Jaruzelski też miał swoje fakty

Dziarski

Dziarski

20 listopada 2016 | 20:09

@HeyaMakumba gdzie pluje? stonowane wypowiedzi, a jak było wszyscy pamiętamy.

skoro za młodu marzył o milanie to tym bardziej chwała mu za to z jakim zaangażowaniem grał dla Interu. jeżeli to prawda co mówi to zachował się bardzo profesjonalnie zdradzając to dopiero teraz kiedy nie ma to już większego znaczenia, nie sądzę, żeby na złość wymyślał takie rzeczy bo nawet jak odchodził nie był złośliwy i nie żalił się publicznie, że nie układa mu się z Interem

Hagaen

Hagaen

20 listopada 2016 | 22:58

Co jak co, ale na zmienianie historii to ja nie pozwolę. Dlatego Guarin i wszyscy krytykujący - powaliło Was? To już nie pamiętacie jak było? Ja pamiętam bardzo dobrze i nie dziwię się WS10. Gość dawał z siebie 100% zawsze, kreował grę i był jednym z nielicznych myślących. Później wszyscy spuścili z tonu, a niejaki Pan Branca popadł z Wesem w konflikt, posadzili go na ławce na pół sezonu bo żądali, żeby obniżył kontrakt. Nienormalna polityka i chore oczekiwania to były ze strony zarządu. KTÓY Z WAS MĄDRALE PÓJDZIE DO SZEFA I POPROSI O OBNIŻKĘ, BO "SŁABIEJ WYKONUJECIE SWOJE OBOWIĄZKI"? Nie bądźcie bufonami i nadętymi hipokrytami, odrobina zrozumienia i autokrytyki. Jak ktoś mu daje kontrakt na kilka lat za konkretną kasę, której był wart (patrząc obiektywnie na zarobki niektórych...) i potem każe mu negocjować i podpisać gorszy, szantażując go brakiem grania to, czy to jest wporządku? Kurwa, no chyba nie.

Jasne bolą jego słowa, ale on nie krytykuje kibiców, bo wielokrotnie w wywiadach ich chwalił. Ma żal do sytuacji, ma prawo mieć żal, więc zamknijcie uprzejmie dupy czy tam weźcie jakieś inne maści na ból dupy.

Sebastian Miakinik

Sebastian Miakinik

20 listopada 2016 | 23:29

Serca piłkarzy w większości też są na sprzedaż..

Guarin

Guarin

21 listopada 2016 | 09:11

Hagaen-Jesteś największym hipokrytą na tej stronie!!!

Hagaen

Hagaen

21 listopada 2016 | 17:11

@Guarin - gadaj zdrów...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich