Niepowodzeń ciąg dalszy. Napoli 3:0 Inter

2 grudnia 2016 | 19:57 Redaktor: inv3rse Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Inter Mediolan uległ dziś na wyjeździe drużynie Napoli wynikiem 3:0. Bramki w tym meczu zdobywali Zieliński, Hamsik oraz Insigne. 

Sędzia Rizzoli rozpoczął spotkanie na San Paolo o godzinie 20:45. Na murawie pojawili się gracze Interu w tradycyjnych strojach oraz drużyna Napoli ubrana na biało. Mecz rozpoczął się bardzo podobnie do poprzedniego występu Interu, jednak to nie Nerazzurri otworzyli wynik. Już w 2. minucie Piotr Zieliński świetnie ustawił się w polu karnym i po precyzyjnym podaniu głową przez Insigne oddał płaski strzał na dłuższy słupek, czym dał prowadzenie swojej ekipie. Zanim goście zdążyli się otrząsnąć po straconej bramce, Napoli wyprowadziło kolejny cios. W 6. minucie Zieliński świetnym podaniem na dobieg otworzył drogę do bramki Hamsikowi, który nie miał problemu z pokonaniem bramkarza w sytuacji sam na sam. Dominacja gospodarzy zdawała się trwać w najlepsze. To oni byli aktywniejszą formacją, przez co zepchnęli Inter do głębokiej defensywy. W 11. minucie szansę na trafienie miał Callejon, ale jego uderzenie sprzed linii pola karnego dobrze obronił Handanović. Pierwsza dobra okazja na gola dla gości pojawiła się w 21. minucie. Icardi otrzymał podanie na dwunasty metr, po czym się odwrócił i oddał mocny strzał, który jednak przeleciał tuż obok bramki. Chwilę później Icardi miał szansę się poprawić, ale tym razem będąc sam na sam z Reiną wywalczył jedynie korner dla swojego zespołu. W 36. minucie znów Handanović uratował Inter przed stratą kolejnego gola dzięki obronie potężnego strzału Gabbiadiniego. Pod koniec pierwszej połowy, w 45. minucie bardzo dobrą okazję miał jeszcze Zieliński, ale na jego nieszczęście w ostatniej chwili powracający do defensywy Miranda odebrał mu piłkę. Po dość jednostronnym widowisku pierwsza część zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem gospodarzy.

W przerwie Stefano Pioli postanowił przeprowadzić swoją pierwszą zmianę. Na boisku pojawił się Eder, który zastąpił Banegę. Inter od razu rzucił się do ofensywy. W 48. minucie strzału z dystansu próbował Perisić, jednak piłka przeleciała minimalnie obok słupka. Kiedy wydawało się, że to Nerazzurri powoli wracają na odpowiednie tory, znowu klasę pokazał zespół z Neapolu. W 52. minucie po rzucie rożnym piłka trafiła do Insigne, który strzałem z powietrza nie dał żadnych szans golkiperowi gości. Tracąc grunt pod nogami trener Interu przeprowadził kolejną zmianę. W 56. minucie za Kondogbię wszedł Joao Mario. W dalszym ciągu to jednak Napoli było w natarciu. W 59. minucie po bardzo szybkiej kontrze piłkę przejął Hamsik, ale jego strzał z okolicy środka pola karnego pewnie wybronić Handanović. Po tej akcji nastał okres w meczu, w którym obie ekipy zwolniły grę, a piłka krążyła głównie w środkowej strefie boiska. W 79. minucie doszło do ostatniej roszady w składzie Nerazzurri - zmęczonego Candrevę zmienił Palacio. To właśnie on miał szansę na honorowe trafienie po indywidualnej akcji, ale jego strzał po rykoszecie wybił na rzut rożny Reina. W ostatniej minucie spotkania idealną sytuację na zdobycie bramki miał Perisić, jednak niecelnie główkował. W ten sposób mecz się zakończył wynikiem 3:0 dla Napoli.


Oficjalne składy na ten mecz:

NAPOLI: Reina; Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam; Zielinski, Diawara, Hamsik; Callejon, Gabbiadini, Insigne.

Ławka: Rafael, Sepe, Strinić, Giaccherini, Allan, Jorginho, Maggio, Maksimović, Chiriches, Rog, El Kaddouri, R. Insigne

Trener: Maurizio Sarri

INTER: Handanovic; Ansaldi, Miranda, Ranocchia, D’Ambrosio; Brozovic, Kondogbia, Perisic, Banega, Candreva, Icardi.

Ławka: Carrizo, Andreolli, Felipe Melo, Joao Mario, Palacio, Jovetic, Murillo, Nagatomo, Biabiany, Nagatomo, Gabigol.

Trener: Stefano Pioli

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 29

HeyaMakumba

HeyaMakumba

2 grudnia 2016 | 20:11

No i chyba pierwsza jedenastka wykrystalizowana. Trzeba wzmocnić obronę koniecznie bo jest porażka. Naga² :D

samuraj

samuraj

2 grudnia 2016 | 20:23

Ciekawe ile milionów siedzi na ławce. Żoało 30 (dobrze pamiętam?), Gabrysia 30, Melon -5......

samuraj

samuraj

2 grudnia 2016 | 20:25

2-2 dziś :)

wróbel1908

wróbel1908

2 grudnia 2016 | 20:35

Jao Mario ponad 40 mln

wróbel1908

wróbel1908

2 grudnia 2016 | 20:38

Trzeba porządnie wzmocnic obronę bo faktycznie słabo to wygląda. Najlepiej jak by w styczniu przyszło dwóch bocznych i przynajmniej jeden środkowy obrońca licze że suning nie będzie żałowało euro na wzmocnienia.

juzek91

juzek91

2 grudnia 2016 | 20:58

No akurat na interze Zielu mvp...

faninteru20

faninteru20

2 grudnia 2016 | 22:39

CZeść wszystkim jestem tutaj nowy..dopiero co założyłem konto...ale INTEROWI kibicuję juz okolo 20 lat sam mam 34 lata...wiec ponad połowe życia...co mnie skłoniło do założenia konta po tylu latach????? własnie oglądam mecz z Napoli....i poprostu nie wytrzymałem....jest 3-0 70 minuta...a trener wprowadza Palacio???? pytam się wiec co jest z GABIGOLEM NIE TAK?? może ktoś mi odpowie???? w takim meczu przy takim wyniku i w tej minucie chyba logiczne by było żeby go wpuścic na boisko no nie??? ale coż chyba nikt w tym klubie nie mysli logicznie.....FORZA INTER do końca życia!!!!

Pawel

Pawel

2 grudnia 2016 | 22:39

Nigdy więcej takich meczy.

Sebastian Miakinik

Sebastian Miakinik

2 grudnia 2016 | 22:54

Długo, długo, dłuuugoooo nic z tego nie będzie..

ksiazewi

ksiazewi

2 grudnia 2016 | 22:56

faninteru20 - dokładnie to samo sobie pomyślałem jak sprawdziłem przed chwilką livesports. 77min, 3 w d...e a na boisko wchodzi Palacio. Nosz k...a mać. Dobrze że nie oglądałem. Zaorać to. Fiorentina w 10 potrafiła nas postraszyc. A tutaj żadnego gola kontaktowego, nic. Dno i 2 metry mułu. Dopóki nie zmienią amatorów na obrońców, nie oglądam. Jak dobrze że to piątek i nie oglądałem. Nie trzeba iść na maksymalnym wk...wie spać i do pracy w poniedziałek...

vilgefortz

vilgefortz

2 grudnia 2016 | 23:10

Banega i Kondogbia dno totalne za tego drugiego można Ranochie wystawiać bo do najbliższego grajka to nawet on dokładniej podaje

wróbel1908

wróbel1908

2 grudnia 2016 | 23:30

Tego meczu lepiej nie komentować

Anton

Anton

3 grudnia 2016 | 00:06

Wyjść tak ofensywnie na Napoli to nie ma co oczekiwać cudów. Nawet amator zauważy, że mamy przepaść miedzy formacjami obrony i pomocy. Czy ktoś w tym zespole wie co to jest prowidłowe ustawianie się na boisku? Czasami wystarczy ruszyc głową a nie biegać za piłką jak byk na czerwo. Kondogbia to smiech nie zawodnik...

maestro84

maestro84

3 grudnia 2016 | 00:07

Eeej co to ma być do **uja??? Pokażcie prawdziwy wynik bo nie wierzę...

nwk

nwk

3 grudnia 2016 | 00:12

Zamknąć oczy i byle do czerwca. Na mecze Interu trzeba patrzeć z przymrużeniem oka i jak kogoś najdzie myśl, że coś może z tego być- rozpęd i głową o ścianę.

zbigi30

zbigi30

3 grudnia 2016 | 00:24

no dno gdy Napoli w środku ma ciągle 4 graczy naszych pomocników nie ma. to przez to że brakuje takich defensywnych pomocników jak Cambiasso i Tiago Motta, a wtedy ten Banega może sobie tam latać, a tak narze skrzydła grają wysoko a środek jest pusty już nawet Krychowiak by u nas nad tym zapanował bo Kondo to tylko zwykły środkowy

Adriano10

Adriano10

3 grudnia 2016 | 00:58

(edycja 2016.12.03 01:01 / Adriano10)

Adriano10

Adriano10

3 grudnia 2016 | 00:59

Tak naprawdę to zniszczył nas Piotrek Zieliński,chłopak ma niecałe 23 lata. Chyba jedyny pozytywny akcent dzisiejszego spotkania. Szkoda życia oglądać mecze interu, szkoda nerwów. Jedyne co mnie zastanawia to brak jakiegokolwiek zaangażowania . Nie wiem co o tym myslec. To wszystko musi być podpłacone. Facet jeżeli raz dostajesz wpierd... 2. 3 .4 .5 . Jesteś tak wkurzony ze zrobisz wszystko żeby wkoncu wygrać , pokazać się ze masz jaja ze są chęci. A tu cały czas dno i dno. Nie wierzę już w to. Ktoś musi na tym zarabiać bo tak beznadziejnej i nieporadnej gry nie widziałem już długo długo. Są transfery płacimy kary a sciagani piłkarze są na głębokiej ławce. Przypadku joveticia WGL nie rozumiem. Wpuszczają gościa na końcówkę jesteśmy zmuszeni go wykupić po czym nie gra ani min od dłuższego czasu a edera zjada dupą. Trener to marionetka, wybieraja tego kto będzie skakał jak mu zagrają. To jest moja opinia na dzień dzisiajeszy. I nie ja ja sobie wymyśliłem tylko od 6 lat ludzie pracujący dla interu mi to udowadniają innej opcji nie widzę. Nasz sklad to dorośli faceci (doświadczeni pilkarze). Nie jak w lidze angielskiej gracze mają po 17 lat. I taki wstyd przynosić fanom z całego świata

Budd Dwyer

Budd Dwyer

3 grudnia 2016 | 02:22

Miranda po tym meczu powinien spakowac walizki, założyc na sój wielki łeb karton i wypierdalać w podskokach

CzerwonoCzarny

CzerwonoCzarny

3 grudnia 2016 | 08:40

sprzedajcie BatiGola (i tak jest wam nie potrzebny) do Milanu i zrobi Wam to samo co Seedorf i Pirlo:)

vilgefortz

vilgefortz

3 grudnia 2016 | 09:37

Batistuta ma swoją kartę w łapie możecie brać za darmo

Gambit

Gambit

3 grudnia 2016 | 10:07

Zero zaskoczenia. Po Interze można się spodziewać wszystkiego. Pioli nie jest cudotwórcą i w miesiąc nie zmieni frajerskiej mentalności. Ci którzy liczyli na LM mogą się już obudzić.
A prawdę powiedziawszy to 4 pkt po tych 3 meczach wziąłbym w ciemno. Więc dramatu nie ma.
Ogólnie bez poprawy gry obrony nie ma co liczyć na lepsze rezultaty. Po prostu bedziemy mieli karuzelę wyników tak jak do tej pory.
A żeby poprawić grę obrony to na wczoraj potrzeba ŚO i BO. A na dzisiaj kolejnego ŚO, BO i DP. Wtedy można myśleć o napastnikach, gwiazdach, Jamesach i Messich.
Ogólnie wydaje mi się że Pioli poprawił trochę grę w ofensywie. Nawet wczoraj w pierwszej połowie było kilka fajnych piłek w ataku. Ale to i tak za mało a jak się ma już 2 bramki straty.
A z Gabrielem to skończy się jak zwykle. Ale tak jest gdy prezesi kupują graczy pod siebie.

Internaldo

Internaldo

3 grudnia 2016 | 10:33

Wielkim pozytywem jest to, że Zieliński wziął wielki udział w zwycięstwie. Meczu nie oglądałem i bardzo dobrze. Mamy tu do czynienia z ludźmi, którzy podniecą się jednym zwycięstwem, nie stać ich na rozgrywanie spotkań na wysokim poziomie. Oni są tak niebezpieczni jak Jaś Fasola.. Madrość tego klubu mnie rozbraja, wydają kupę pieniędzy na jakiegoś piłkarzyka z brazylii o śmiesznej ksywce, który nawet murawy nie wącha zamiast kupić dwóch piłkarzy po 15 baniek, piłkarzy, którzy mieliby jakikolwiek wkład w tą drużynę i może to zupełnie wyglądało by inaczej teraz.

Jeden wielki bajzel.

Rymex

Rymex

3 grudnia 2016 | 11:03

Z tym Barbosą to jest jakaś dziwna sprawa. Ja rozumiem, że pewnie zarząd spartaczył sprawę z tym transferem. No ale chyba coś tam grać potrafi. Mógłby dostać jakąś szansę, tym bardziej w meczu, w którym już nie mamy niczego do stracenia. Czy może z Brazylijczyków takie asy marketingu, że biorą ludzi z ulicy, wysyłają do fryzjera i później sprzedają za 30 baniek jako bogów futbolu?

aspirynaA

aspirynaA

3 grudnia 2016 | 11:53

Nie często zdarza mi się oglądać nasz kochany Inter, tym razem się udało i mecz fajny, aha, tylko wynik nie ten. Obrona jako cała formacja nie istnieje, nie ma co tu wymieniać nazwiskami, koordynacja między formacjami nie istnieje, pomoc niemrawa, no kurw.. ale co ten KONDONgbia tam robi to już nikt nie wie. Zero zaangażowania, zero pomysłu, po prostu ZERO! Jedyny plus to nasza gra ofensywna, oczywiście mam tu namyśli 3 zawodników, Icardi, Perisić, Candreva robili dużo szumu, mili okazję, ale.. zawsze ich 3 i 7-8 graczy Napoli, a ew za nimi gdzieś się miotający Brozowić czy inny Benega /Mario. Trochę więcej szczęścia i może by się udało coś strzelić. Poza wspomnianą 3 na plus ew. Mario, wszedł i był w grze. Cóż, do końca sezonu będzie huśtawka nastrojów, nie łudźmy się, za wiele się nie zmieni. Ale jak się ma zmienić? Zarząd swoje, sztab swoje, trener nie ma nic do gadania. Musi przyjść poprostu ktoś z jajcami pokroju Mourinho lub Simeone, który rządzi składem i transferami w 100%. A i jeszcze jedno, jesteśmy najlepszymi kibicami na świecie, tyle na to patrzymy i dalej jesteśmy:) Chwała też dla tych na trybunach, cały czas najliczniejsi w SerieA:)

HeyaMakumba

HeyaMakumba

3 grudnia 2016 | 12:10

Jojo zjada Edera dupa haha nie pamietam kiedy gorsza pierdole czytalem. Nie rozmumiem narzekania skoro mamy obrone jaka mamy. Dobrze ze Pioli ogarnal sytuacje i jest Medel na so. Byoby w miare ale Gary znowu sie polamal, a przy Mirandzie Rano wyglada jak profesor, co obrazuje nasz poziom w tej formacji. Czekam rowniez na powrot Santona za D'Ambrosio. Ansaldi.Medel.Miranda.Santon jakos to wyglada. Jak napisal Gambit w styczniu koniecznie So, bo, dm bo Kondo ostarnio rowniez kaleczy. Za Mancio o wiele lepiej sie prezentowal.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

3 grudnia 2016 | 21:23

Pioli przed meczem: jesteśmy dobrze przygotowani. Ja odpowiadam po meczu - chyba nie.

Adriano10

Adriano10

3 grudnia 2016 | 23:59

" a przy Mirandzie Rano wyglada jak profesor---nie pamietam kiedy gorsza pierdole czytalem"

djchrisg28

djchrisg28

4 grudnia 2016 | 08:00

To są jakieś jaja mój ukochany od 20 lat klub w kryzysie z którego nie może wyjść..... Po odejściu Morattiego dosłownie wszystko się zje....ło czy naprawdę ta banda idiotów nie potrafi zarządzać klubem? Teraz kwestia Gabiego trzyma młodego na ławce wpuszcza dziada Palacio nosz kur...mać mi się wydaję że to decyzja odgórna że on w ogóle ma nie grać.... Masakra nigdy tak źle jeszcze nie było..... Melo,Nagatomo,Ansaldi,Palacio,Ranocchia wypad i ściągnąć obronę z prawdziwego zdarzenia a nie grają sztywniaki co nie potrafią nic z piłką zrobić....Ac Milan tez byl w kryzysie ale z niego wychodzi a my jesteśmy w ciemnej du...ie (edycja 2016.12.04 08:01 / djchrisg28)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich