Cannavaro: To mój najładniejszy gol
Oto wywiad z Fabio Cannavaro, obrońcą Interu Mediolan:
Jaki był rok 2003 dla Fabio Cannavaro?
To był rok w którym było kilka psychologicznych problemów. Szczególnie nie zbyt dobrze wspominam pierwszą część tego roku, lecz w drugiej już było lepiej. Teraz czuję się dobrze.
A jaki był to rok dla Interu?
Ta drużyna miała szanse osiągnąć coś wielkiego. Zdajemy sobie sprawę z naszej siły i jesteśmy zdolni by walczyć do końca zdobywając istotne cele.
W 2004 roku odbędą się Mistrzostwa Europy. Jak kapitan reprezentacji ocenia szanse Włochów w tym turnieju?
To bardzo ważny turniej...Wielu z nas jest już w wieku około 30 lat i to może być jedna z ostatnich szans by wygrać coś znaczącego z reprezentacją.
Ty chyba dobrze się czujesz w trój osobowym bloku obronnym jaki wprowadził do Interu Alberto Zaccheroni?
Tak. To wspaniały moduł dla obrony. Możesz bardziej udzielać się w ataku a także bronić się efektywniej. Pozatym częściej możemy uczestniczyć w wyprowadzaniu piłki z własnej połowy i oczywiście pomagać w akcjach ofensywnych.
Idzie Ci świetnie będąc jedną z części trój-osobowego bloku obronnego, strzeliłeś też bardzo spektakularnego gola (Inter - Reggina 6-0)...
Co za bramka... Myślę ,że to najładniejszy gol jaki kiedykolwiek udało mi się zdobyć. Odzyskałem piłkę i zobaczylem ,że ich obrona się otworzyła. Nikt się tego nie spodziewał, zamknałem oczy i strzeliłem gola. Moja odwaga sie opłaciła, to był wspaniały gol. Takie bramki strzelałem dotychczas jedynie w swoich marzeniach. Mój dawny trener (Boskov) mówił mi "jeśli nie strzelisz, nie spudłujesz"
Źródło: inter.it
Reklama