Mario Balotelli- errata do biografii

17 lipca 2008 | 18:00 Redaktor: lordqkie Kategoria:Publicystyka4 min. czytania

Inter Mediolan to klub, w którym od lat grają wyśmienici napastnicy. Przypomnę tutaj tylko wybitnych goleadorow z ostatnich dwóch dekad. W niebiesko-czarnej koszulce grali m.in. Jurgen Klinsman, Denis Berkamp, Ronaldo, Chrystian Vieri czy ostatnio Adriano i Zlatan Ibrahimovic. Teraz wielką nadzieją jest niespełna osiemnastoletni Mario Baruwah Balotelli, Ganejczyk, który już niedługo będzie reprezentował barwy Włoch.

Mario jak już wspominałem urodził się na Czarnym Lądzie. Jednak tak naprawdę nie poczuł, co oznacza życie w biedzie. W wieku dwóch lat został adoptowany przez włoskie małżeństwo. Mario w każdym wywiadzie zapytany o rodziców z wielkim szacunkiem wspomina o swoich włoskich opiekunach, jednakże na początku życie w nowym kraju musiało na nim wywrzeć piętno, gdyż wszyscy trenerzy Mario wspominają o jego ciężkim charakterze. Teraz jednak, gdy coachem Interu został świetny taktyk, człowiek, który nie lubi niesubordynacji- Jose Mourinho młody zawodnik ma szansę stać się najlepszym napastnikiem świata.

Balotelli to talent czystej wody. Działacze Interu wypatrzyli go w prowincjonalnej Reggianie. Bez wahania ściągnęli go do Mediolanu. Mario trafił do odpowiedniego klubu, gdyż od czterech lat gdy trenerem pierwszego zespołu był Roberto Mancini Inter świetnie pracuje z młodzieżą, a wyróżniający się zawodnicy Primavery częściej mają szansę gry w seniorskiej drużynie Mistrza Włoch. Tego zaszczytu w ostatnim roku pracy Manciniego Manciniego Interes dostąpił właśnie Balotelli. Wspominając o wzorowej pracy z młodzieżą musze wyróżnić trenera Vicenzo Esposito, prowadzona przez niego Primavera osiąga wielkie sukcesy. A zawodnicy jak własnie Balotelli, Balotelli także Aiman Napoli czy Francesco Bolzoni już niedługo mogą odgrywać bardzo ważne role w seniorskiej kadrze.

W poprzednim roku Mario brał udział w przedsezonowym okresie przygotowawczym z Interem. Strzelił nawet bramkę w barwach pierwszego zespołu. Jednak prawdziwą furorę zrobił w drugiej części sezonu. Inter pewnie zmierzał po Scudetto, wygrywał mecze, nagle jednak w dobrze funkcjonującej drużynie cos się zacięło. Może to wynik złego przygotowania fizycznego, być może wkradło się przemęczenie (niepotrzebny turniej w Dunaju). Kadra została również przetrzebiona kontuzjami. Wtedy też pełnią blasku zaświeciła gwiazda Mario Balotelliego. To on zapewnił Interowi awans do półfinału Pucharu Włoch. Każdy kibic Interu pamięta zapewne jego odważną grę w meczu z Juventusem. To dzięki niemu i jego dwóm bramkom drużyna mogła cieszyć się z awansu do dalszego etapu gier. Również w Serie A zagrał na miarę talentu strzelając swoje pierwsze gole dla Interu w campionato.

Mimo wieku Balotelli gra przebojowo i odważnie, potrafi zwodem otworzyć sobie drogę do bramki, czy uderzyć z dalszej odległości. W opinii fachowców Mario to obok Giovinco z Juventusu i Pato z Milanu materiały na przyszłe gwiazdy Calcio.

Balotelli to bardzo ambitny człowiek. Niestety „w gorącej wodzie kąpany”. Często zdarzy mu się powiedzieć słowa, za które później musi wziąć odpowiedzialność. W ostatnim czasie we włoskiej prasie ukazała się wiadomość, że młodzian żąda 4 mln euro za sezon gry. To niewyobrażalne uposażenie dla 18 latka zwłaszcza, że bardziej doświadczeni zawodnicy zarabiają od 2,5 mln do 6 mln euro.
Później Mario zszokował kibiców wypowiedzią, w której stwierdził, że nic nie czuje do Interu. Mogło to zbulwersować tifosich, gdyż Inter to klub, który zrobił bardzo wiele dobrego dla młodego zawodnika. Wypowiedź ta miała zmusić działaczy do podpisania nowej, lukratywnej umowy, a trenera do wystawiania go częściej w pierwszej jedenastce. Całe to zamieszanie ostatecznie zakończyło się dobrze dla wszystkich stron. Balotelli podpisał profesjonalną umowę (ma zarabiać ok. 1,5 mln europejskiej waluty+ premie za dobra grę) Inter zatrzymał wielką nadzieję włoskiej piłki, a kibice będą nadal mogli rozkoszować się jego grą.

W ostatnim wywiadzie dla prasy Mario wyjawił swoje plany na przyszły sezon. Chce on grac jak najczęściej w pierwszej jedenastce, pragnie zdobyć tytuły z drużyną, a inwidualnie chciałby strzelić 15 bramek w Serie A. Jak sam twierdzi w te plany szczerze wierzy Jose Mourinho. Nam kibicom także pozostaje wiara w młodego zawodnika.
Życzymy powodzenia Mario!


Źródło: własne

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich