Dacourt: "Ciężko pracuję..."

23 lipca 2008 | 12:04 Redaktor: lordqkie Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Wczoraj w Brunico przeprowadzono konferencję prasową z Olivierem Dacourtem. Zawodnik po długiej rekonwalescencji powrócił do treningów z drużyną.

Jak się czujesz po powrocie do treningów z drużyny po tej ciężkiej kontuzji?

"Ciężko pracuję, by powrócić do dawnej formy. Siedem miesięcy zajął mi powrót do zdrowia po operacji, ale teraz czuję się już dożo lepiej."

Czyli będziesz gotowy na występ w pierwszym meczu sezonu?
"Oczywiście. Regularnie pracuję z drużyną, pomimo, że dzisiaj odpoczywam."

Koledzy z zespołu wydają się być pod wrażeniem nowego trenera. A ty co o nim sądzisz?
"Ja również. Generalnie kiedy przychodzi nowy trener każdy chce mu pokazać swój pokazać się z najlepszej strony, by zdobyć miejsce w wyjściowej jedenastce."

Wygląda na to, że Inter zainteresowany jest sprowadzeniem nowego pomocnika. Czy nie będzie to dla ciebie dodatkowy powód, by pokazać, że nowego pomocnika nie potrzeba?
"Pewnie tak, ale piłkarze zazwyczaj tak robią. Podobnie było, kiedy ja przyszedłem do Interu. Każdy chciał wtedy, że zasługuje na miejsce w wyjściowym składzie. Poza tym im więcej dobrych graczy, tym lepiej dla zespołu."

Prawdopodobnie Mourinho będzie chciał grać ustawieniem 4-3-3, czyli tylko z trzema pomocnikami, więc konkurencja o miejsce w składzie będzie jeszcze większa.
"Na razie jeszcze nic nie wiadomo. Nie graliśmy jeszcze żadnego spotkania, więc zobaczymy. Trener będzie decydował, a my będziemy wykonywać jego polecenia."

Czy nie czujesz się tak jakbyś przynosił szczęście Interowi? Po tym jak dołączyłeś do drużyny Inter wygrał dwa razy Scudetto.
"Dziękuję za komplement, ale zawsze powtarzam, że każdy w drużynie jest ważny."

AC Milan kupił Ronaldinho i Flaminiego. Jak myślisz, który jest bardziej wartościowym zawodnikiem?
"(Śmieje się) Flamini, bo... to Francuz. A tak na serio to boisku zweryfikuje, który z nich bardziej przyda się zespołowi. Można grać dobrze cały sezon, a jednocześnie nic nie wygrać."

W Interze jest dwóch Francuzów...
"Czasami rozmawiamy o tym,że dobrze zrobiliśmy dołączając do Interu, bo wiele wygraliśmy przez te dwa lata. Jestem dumny z tego, że jestem Francuzem, jednak muszę powiedzieć, że Francja nie spisała się na Euro 2008."

Jakiego rodzaju derbów oczekujesz w przyszłym sezonie?
"Derby są zawsze dla nas specjalnym meczem. Wygraliśmy w tamtym roku ligę, więc można powiedzieć, że jesteśmy od nich silniejsi."

Czy wiesz, że nie strzeliłeś jeszcze bramki dla Interu.
"Czekam na ważne mecze. Po dwóch latach w Romie strzeliłem gola przeciwko Juventusowi. Zobaczymy jak będzie w tym roku..."

Wracając do Romy. Myślisz, że będą waszym głównym rywalem do zdobycia Scudetto?
"Owszem, tak samo jak Milan, którego priorytetem jest liga. Jest jeszcze Fiorentina, która w zeszłym roku dobrze się spisywała. No i oczywiście jeszcze Juventus. Ten sezon będzie bardzo zacięty."

Czy wierzysz, że Francesco Totti wyzdrowieje na Superpuchar Włoch?
"Tak. To świetny zawodnik. To będzie mecz dwóch najlepszych drużyn ostatnich lat."

Źródło: inter.it

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich