M. Lopez: Wanda zorganizowała skandal

12 kwietnia 2017 | 19:04 Redaktor: inv3rse Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Maxi Lopez wyznał, że jego była żona Wanda Nara "zaplanowała i zorganizowała" incydent, w którym chciała go wrobić w rzekomy spisek przeciwko Mauro Icardiemu.

Lopez i Icardi byli kolegami na zarówno na boisku jak i poza nim, kiedy wspólnie występowali w barwach Sampdorii. Sytuacja uległa drastycznej zmianie, kiedy Wanda zostawiła obecnego napastnika Torino, aby poślubić Mauro. Para ma na tą chwilę dwójkę dzieci i żyje z nimi wraz z trójką dzieci Maxi Lopeza.

W mediach od dłuższego czasu pojawiają się głosy, że snajper Interu nie jest powoływany do kadry narodowej Argentyny z uwagi na poczucie lojalności wobec Lopeza przez innych czołowych graczy reprezentacji. Sprawa stała się jeszcze bardziej kontrowersyjna, kiedy w mediach ukazała się fotografia, na której Maxi Lopez stoi wraz z Messim i Mascherano tuż przed ćwierćfinałowym meczem Barcelony w Lidze Mistrzów.

- To zdjęcie miało być prywatne - powiedział Lopez dla Radia La Red.

- Półtora tygodnia temu moja była żona wysłała mi wiadomość od mojego syna Valentino, który prosił mnie, że chce zobaczyć mecz między Barceloną i Juventusem. Wykonałem kilka telefonów i okazało się, że nie stanowi to żadnego problemu, mogliśmy nawet zobaczyć sesję treningową. Podczas ostatniego tygodnia Wanda napisała ponownie, aby upewnić się, że nie wycofałem się z obietnicy. Wówczas na godzinę przed rozpoczęciem sesji treningowej, zadzwoniła do mnie mówiąc, że nie może przywieźć ze sobą Valentino. Wszystko zorganizowałem sam, więc musiałem też samemu pójść. 

- Iniesta, Messi i Mascherano do mnie podeszli i postanowiliśmy zrobić sobie wspólne zdjęcie. Kiedy trening dobiegł końca, moja była żona zadzwoniła do mnie z pretensjami, że nie zorganizowałem tego, o co prosiła. Kupiłem więc koszulkę, na której wszyscy trzej piłkarze się podpisali, po czym wysłałem jej to zdjęcie, aby udowodnić, że naprawdę tam byłem. 

- Ozancza to, że jedynymi osobami, które były w posiadaniu tej fotografii byłem ja oraz moja była żona. Nie mam kont na profilach społecznościowych, więc nie mogłem go nigdzie opublikować. 

- Widziałem Messiego i Mascherano wczoraj, ale nie rozmawialiśmy ze sobą przez prawie 10 lat. Co w takim razie może mnie z nimi łączyć? Cały ten incydent był zaplanowany i zorganizowany.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 12

Guarin

Guarin

12 kwietnia 2017 | 19:26

Bo z Wandą się nie zadziera chłopie

Nerazzurri86

Nerazzurri86

12 kwietnia 2017 | 19:56

Kogo to obchodzi? Redaktorzy;)

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

12 kwietnia 2017 | 20:14

Jednych obchodzi innych nie, a Wanda ... cóż

Lombardo

Lombardo

12 kwietnia 2017 | 20:28

Wanda i tej gierki. Cel osiagnela i dobrze musi znac Maxiego skoro wiedziala, ze ten jej wysle zdjecie z Messim heheh

shakurspeare

shakurspeare

12 kwietnia 2017 | 20:49

A za chwilę sie okaże ze wanda w ciąży z messim xd

vilgefortz

vilgefortz

12 kwietnia 2017 | 22:12

M.Lopez na meczu ,Gagliardini na meczu no skandal za skandalem...:-D

samuraj

samuraj

13 kwietnia 2017 | 09:54

Plotki jak plotki, ale i tak stoję po stronie Lopeza.

Morfo

Morfo

13 kwietnia 2017 | 10:19

Wanda to kobieta Modliszka, gdyby Icara kariera wyhamowała to poszukałaby innego, obiecującego piłkarza. Cwana baba która cycem steruje facetami.

Klinsi64

Klinsi64

13 kwietnia 2017 | 10:56

to nie Wanda jest zła to Lopez jest melepetą

turbocygan

turbocygan

13 kwietnia 2017 | 12:56

Ale musicie panowie oddać honory tej flądrze za piątkę dzieci ;-) wzorowo, co prawda pewnie się nimi nie zajmuje ;D

samuraj

samuraj

13 kwietnia 2017 | 17:49

A co ma ilość dzieci do oddawania honorów?
;D

Od rodzenia dzieci jeszcze nikt nobla nie dostał.

samuraj

samuraj

13 kwietnia 2017 | 17:50

Czy u nas nie rodzi się właśnie pokolenie dzieci o imionach:

500, 1000, 1500, 2000, 2500 ? :D


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich