Pioli: Przegraliśmy na własne życzenie
Stefano Pioli po meczu z Genuą:
- Niewątpliwie jestem rozczarowany. Patrząc na jakość jaką posiadamy w kadrze osiągamy wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań. To normalne, że chciałbym czegoś więcej.
- Kontrolowaliśmy przebieg meczu, ale kiedy nie wykorzystujesz swoich sytuacji wszystko staje się trudniejsze. Zmarnowane okazje bolą. Mogliśmy wyrównać, ale znacznie wcześniej powinniśmy objąć prowadzenie. Zdajemy sobie sprawę, że stać nas na więcej. Przegraliśmy, ponieważ w kluczowych momentach zabrakło koncentracji.
- Pozostały nam jeszcze trzy mecze, a nie wygraliśmy od dawna. Wolelibyśmy wracać do Mediolanu z kompletem punktów. To delikatny moment i musimy znaleźć sposób, aby powrócić na właściwe tory. Jesteśmy rozczarowani, bo ten zespół ma jakość i stać go na znacznie więcej.
- Zdjąłem Mauro Icardiego, bo chciałem coś zmienić i wprowadzić trochę świeżości w ataku. Maurito nie miał najlepszego dnia i nie byłem zadowolony z naszej ofensywy. Wprowadziłem dwóch świeżych graczy, aby sprawić problemy rywalom. Staraliśmy się grać dwójką napastników bliżej siebie. Powinniśmy grać jednak szybciej i wykorzystać stworzone okazję.
- Czy Europa nam już uciekła? Teraz należy zakończyć sezon z dumą. Musimy udowodnić nasze możliwości. W przeszłości nam się to udało i postaramy się to powtórzyć.
- Moje początki w Interze wyglądały dobrze, lecz obecnie nie osiągamy pozytywnych rezultatów. Pragnę dokończyć swoją pracę i pomóc drużynie wydostać się z tej trudnej sytuacji. Byliśmy zespołem kiedy osiągaliśmy dobre wyniki i podobnie musi być teraz. Jestem przekonany, że nawet ten słaby sezon pomoże Interowi zbudować lepszą przyszłość.
Źródło: inter.it
Drago194
7 maja 2017 | 21:20
"Zdjąłem Mauro Icardiego, bo chciałem coś zmienić i wprowadzić trochę świeżości w ataku." Palacio świeżością w ataku? Od bohatera do zera. Brak mi słów żeby skomentować tego wuefistę.
Jovetić10
7 maja 2017 | 21:29
heh
Gambit
7 maja 2017 | 21:33
Tak tylko my nie stawrzalismy sytuacji. A już wystawienie takiego składu to rzeczywiście przegrana na własne życzenie. Obyśmy nie awansowali do tych pucharów bo wstyd.
Wiktor
7 maja 2017 | 21:33
Bez komentarza, tylko potwierdza swoją amatorkę, która wystarcza co najwyżej na średniaków.
Guarin
7 maja 2017 | 21:55
Coś Ty Stefan narobił.....
nwk
7 maja 2017 | 21:58
Jak można się tak pogubić. Pioli jest już spakowany, tylko dokończy sezon, żeby dymu nie robić. Fajnie było, ale zadanie Stefana przerosło. Nie tacy się potykali...
rafal
7 maja 2017 | 22:29
Guarin ja nie wierze ze ty skrytykowała swojego ulubienca.A co do wypowiedzi naszego geniusza to brak mi słów!!!!!!!
Guarin
8 maja 2017 | 10:39
rafal- a ja ci proponuje żebyś zamknął w końcu ryj
Internaldo
8 maja 2017 | 11:49
"Kontrolowaliśmy przebieg meczu"- ja niestety nie czułem żebyśmy go kontrolowali. Czytając tą wypowiedź da się odczuć, że człowiek chce dograć sezon do końca i daswidania..
HeyaMakumba
8 maja 2017 | 16:45
Bo kontrolowaliśmy przebieg "meczu" (umownie możemy to tak nazywać) to my byliśmy na połowie przeciwników tylko, że nie mogliśmy się zbliżyć do ich bramki czy nawet pola karnego. Dlatego aż się prosiło o zmianę Candreva - Barbosa oraz o JM i Banege za Edera i Gaglie. Nie było w ogóle rozegrania, kreatywności bo kto miał to robić ? Eder ? A tacy goście siedzieli na ławce. Pierwszy raz mówię to głośno Stefan kurwa co ty odpierdalasz ?!
castillo20
8 maja 2017 | 20:23
Właśnie o to chodzi Pioli, że przegrałeś właściwie wszystko
Reklama