Vecchi przed meczem z Lazio

20 maja 2017 | 15:56 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Już jutro Inter Mediolan zmierzy się na wyjeździe z Lazio Rzym. Sprawdźcie, co do powiedzenia przed tym meczem miał obecny trener Nerazzurrich - Stefano Vecchi.

- W ciągu ostatniego tygodnia zespół pokazał, że nie chce w taki sposób zakończyć sezonu. To był lepszy tydzień niż poprzedni. Zawodnicy przyzwyczaili się do naszych sposobów wykonywania pracy.

- Gabriel [Barbosa] potrzebuje gry. Z pewnością spodziewał się, że w tym sezonie wszystko potoczy się inaczej. Nie zawsze jest jednak łatwo znaleźć miejsce. Jest młodym, jakościowym zawodnikiem.

- Andrea [Pinamonti] jest jedną z opcji. Gdyby sytuacja się różniła, prawdopodobnie zagrałby jutro. Jeśli sprawy tak wyglądają nie chcę, by czuł się pod zbyt dużą presją.

- Z fizycznego punktu widzenia drużyna zrobiła to, o co ich pytano. Teraz trudniejsza wydaję się być forma psychiczna, z której trzeba się wydostać.

- To był trudny sezon. Musimy spróbować dobrze go zakończyć. Zależy mi na motywowaniu tej ekipy i postaraniu się o jak najszybsze zakończenie sezonu.

- Lazio miało dobry sezon. Gratuluję Simone Inzaghi. Mamy kilka sposobów, które moglibyśmy wprowadzić w tym meczu, co jednocześnie pomogłoby nam wygrać. Nie wiemy jednak jak ułoży się scenariusz spotkania.

- Musimy dawać z siebie więcej. Jesteśmy Interem! Wszystkie mecze są w tej chwili dla nas trudne. Zwłaszcza jeśli gramy przeciwko takiej drużynie jak Lazio. Oni nie mają nic do stracenia.

- Zarząd klubu zdaje sobie sprawę z tego, jak trudna jest nasza sytuacja. Dlatego nas wspierają. Wiem, że moja drużyna i ja jesteśmy wartościowi, że dzielimy się odpowiedzialnością za to, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy. Chcielibyśmy dać im coś, z czego byliby zadowoleni.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 4

cappu

cappu

20 maja 2017 | 16:01

,, Andrea [Pinamonti] jest jedną z opcji. Gdyby sytuacja się różniła, prawdopodobnie zagrałby jutro. Jeśli sprawy tak wyglądają nie chcę, by czuł się pod zbyt dużą presją." A jak wygląda sytuacja? Jesteśmy w dupie, 3/4 składu gra piach, ale na ratunek z pewnością po raz kolejny przyjdzie Palacio. A z tak grającym Lazio dostaniemy bęcki tak czy inaczej.

Gambit

Gambit

20 maja 2017 | 17:38

Jaka presja? Bo zajmiemy 9 miejsce a nie 8? Już zapowiedział że Gabriel nie zagra od pierwszej minuty, Pinamonti to samo. O Zinho nie wspomnę. To ja się pytam, kiedy mają dostać szansę. Mecz o pietruszke, reszta składu od 2 miesięcy nic nie gra. Niech wyjdzie dwóch trzech młodych. Niech zobaczą jak wygląda rywalizacja w serie A. Lizną trochę atmosfery. Ale nie lepiej niech zagrają Ci których za 2 miesiące w tym klubie już nie będzie oraz Ci którzy notorycznie zawodzą. Nie ograniam tego. (edycja 2017.05.20 17:39 / Gambit)

pasek_9

pasek_9

20 maja 2017 | 21:05

Czasem mam wrażenie że to piłkarze decydują a nie trener, mecz o nic a już z wypowiedzi widać że Barbosa czy Pinamonti nie wejdą w podstawowym składzie, to kiedy mają się ogrywać jak nie teraz ? Jutro wyjdzie 11 wypalonych dziadów z Rodrigo na czele i będą się kopać po czole a z Lazio i tak będą baty i podpisuję się pod tym co napisał Gambit

Guarin

Guarin

20 maja 2017 | 23:08

jesli nie wiecie czemu tak się dzieje to zapytajcie Ausilio albo Zanettiego


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich