Konf. prasowa z Zaccheronim

7 lipca 2007 | 11:21 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady5 min. czytania

Konferencja prasowa z Alberto Zaccheronim:

Czy jutrzejszy mecz Tim Cup przeciwko Juventusowi będzie najważniejszym meczem od kiedy objąłeś stanowisko trenera?
Jest wiele meczów w całym sezonie, rozgrywkach. Wszystkie są ważne i żaden z nich nie jest najważniejszt. Jutrzejszy mecz przeciwko Juventusowi jest rozstrzygający, ale nie jestem pewien, czy jest on ważniejszy od ostatniego meczu w Kijowie, na przykład. Stawiam ich na tym samym poziomie. W Kijowie mogliśmy wywalczyć wyjście z grupy Ligi Mistrzów. Graliśmy znakomicie i zostaliśmy wyeliminowani. Jutro dostaniemy szansę na zagranie w finale Tim Cup. Na pewno chcemy to zrobić, bez wątpliwości co do tego. Nasz cel jest coraz blizej. Są tylko trzy mecze pozostałe do wygrania całego pucharu. Z pewnością czeka nas wiele więcej innych meczy w kolejnych dwóch mistrzostwach.

Na jakim etapie stoi projekt Vieri-Adriano?
Z tymi wszystkimi zbliżającymi się meczami nie mieliśmy czasu powołać ich razem i pracować nad tym. Jak zawsze mówiłem, z mojej strony nie ma problemów, obaj zawodnicy poruszają się po boisku, na pozycji atakujących i są dynamiczni. Może być problem, jeśli obaj będą czekali na piłkę w obrębie pola karnego, ale w interesie każdego leży by znaleźli sobie miejsce, zależnie od tego gdzie grają i czy towarzyszy im jeszcze jeden napastnik. To do każdego napastnika. Tych dwóch często zdobywa bramki ponieważ potrafią sobie wywalczyć miejsce na boisku. Po prostu mają robić to dalej tak jak to robili wcześniej.

Mówi się o Vierim, Adriano i Recobie razem na boisku. Czy to możliwe jeśli każdy będzie wiedział co ma robić?
To zależy od mobilizacji, nie od nakazu. Nigdy nie pytałem napastników o odzyskiwanie piłek, ale zwykle by zostawali w okolicy środka pola. Jeśli to zrobią nie będzie żadnych problemów.

Czy uważasz także że Inter jako jedyny ma trójkę takich ważnych napastników?
Nie chcę robić żadnych porównań. Czytałem, że Juventus z Trezeguetem, Nedvedem i Del Piero są niezrównani. Mówią, że nie ma porównań do Cassano, Tottiego i Montelli z Romy. Popatrzyłem na Inter i uznałem, ze nikogo u nas nie brakuje. I nie myślę właściwie tylko o tej trójce piłkarzy. Choćby Obafemi Martins robi już różnicę. To samo odnosi się do Cruza i van der Meyde.

Czy uwzględnisz jakieś zmiany patrząc na pierwsze spotkanie z Turynem?
Musimy się upewnić że wygramy mecz zdobywając dwie bramki[tak jak to było w pierwszym meczu z Juve">. Tak właśnie się nie stało przeciwko Sampdorii w Genui. Musimy skończyć mecz z jedenastoma zawodnikami; z róznych powodów w ostatnich meczach kończyliśmy je w dziesiątkę. To była bardzo wykierowana sytuacja w Genui. Zdobyli bramkę z korneru i po drugiej piłce, kiedy to 15 minut zabrało im przejście z pomocy do ataku. Mogliśmy być bardziej uważni w tych sytuacjach. Skupiając uwage w takich meczach ominiemy straty bramek, kiedy umiejętności przeciwnika nie są ewidentne.

Czy to tylko problem czujności?
Patrząc na moją pracę, to co najbardziej rzuca mi się w oczy to nasza znacząca średnia bramek. Nie ma zbyt wielu braków jeśli mamy średnią dwóch bramek na mecz. Jesteśmy poniżej średniej jeśli chodzi o brami stracone bo wpuszczamy ich dużo, ale to jest połączone z naszymi błędami. Płaciliśmy za kazdym popełnieniem błędu. Musimy znaleźć sposób na ograniczenie pomyłek do zera patrząc na to ile za nie płacimy. Moja analiza nie zaczyna się od wyniku, ale od przewagi. Patrzę na szanse jakie tworzymy - a zawsze jest ich dużo - i myślę, że musimy je lepiej wykańczać.

Czy uwazasz że łatwiej zaatakować Juve z mocnym atakiem czy z szybkim i ruchliwym atakiem?
Ruchliwość i szybkosć to cechy jakie posiada Martins, ale on nie jest gotów na jutro. Inni napastnicy mają zbliżone do siebie charakterystyki. Zależnie od moich wyborów, będziemy dawać wysokich zawodników na boisko. Mówiłem wiele o napastnikach w Interze, ale mam także wielu innych zawodników na innych pozycjach. Wracając do napadu, musze powiedzieć że mam tam wielkich mistrzów. Wszyscy mają wielkie możliwości.

Czy Stankovic jest niedyspozycyjny na ten moment?
Nie mam C. Zanettiego i Emre nie czuje się najlepiej. Po prawdzie, Stankovic wydawał sie tylko troche zmęczony w ostatnich minutach meczu z Genuą. Podobała mi się pierwsza połowa w jego wykonaniu, grał z niezwykłą klarownością. Pomaga nam zmienić grę i przesunąć się szybko do ataku. Zaraz po rozpoczęciu meczu w niedzielę podał znakomicie piłkę na prawą nogę Vieriego, w tyłu do bramkarza drużyny przeciwnej. Ma ważne zdolności. Jeśli powie mi teraz że ma się dobrzei czuje się na siłach, zagra jutro.

Czy byłeś już pytany o opinię na temat Cambiasso?
Absolutnie nie mam zamiaru rozmawiać o rynku transferowym.

Rozmawiałeś o dobrym występie drużyny z Kijowem, kiedy wynik nie przyszedł. Czy zamieniłbyś z tym wydarzeniem finał Tim Cup z nieco mniejszym zaangażowaniem?
Mówiłem o wielu meczach w których gralismy dobrze nie wygrywając, co jednak warte podkreślenia, grając z zaangażowaniem. Nie możemy zaniedbywać naszych celów w meczu takim jak jutrzejszy. Sukces jest zawsze zaspokojeniem. Przyszedłem tutaj pod koniec października i to byłoby kłamstwo, gdybym myślał że wygramy wszystko. Gdy przyjeżdza się w trakcie sezonu podstawowym celem jest zbalansowanie drużyny która może grać w piłkę. Zacząłem ze stratą ośmiu punktów i potem zrobiło się osiem przez nierówną formę. Mamy wielkie wartości w naszej drużynie, to dlatego zawsze mówię że wierzę w nią. Dla przykładu weźmy Vieriego. Kiedy wrócił do gry w niedzielę walczył i biegał w obrębie całej linii pola i o każdą piłkę.

Źródło: InterMediolan.com

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich