Icardi: Spalletti nareszcie odmienił Inter

31 lipca 2017 | 22:31 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna3 min. czytania

W długiej rozmowie na łamach Corriere dello Sport, Mauro Icardi podzielił się pierwszymi wrażeniami ze współpracy z Luciano Spallettim. Kapitan Nerazzurrich jest przekonany, że na ławce trenerskiej wreszcie zasiada właściwa osoba.

- Nie wiedziałem zbyt wiele o Spallettim. Widziałem jego Romę grającą bardzo dobrą piłkę. Ansaldi pracował z nim wcześniej w Zenicie i wypowiadał się na jego temat z dużym entuzjazmem. 

- Uderzył mnie jego ofensywny styl gry. Lubi piękny futbol i wie jak wprowadzić swoje pomysły w życie. W poprzednich sezonach nie podobały mi się pewne postawy naszego zespołu, zwłaszcza w ciągu tygodnia. Spalletti szybko wszystko zrozumiał i staramy poprawić się w każdym aspekcie.

- Kluczowe znaczenie ma teraz nasze pozytywne podejście i zmiana w mentalności. Potrzebowaliśmy takiego trenera. Kiedy pojawił się Pioli to potrafił natchnąć pozytywnie cały zespół. Poszliśmy za nim i potrafiliśmy wygrać 9 na 10 meczów. Nagle straciliśmy jednak głowę i wszystko się skończyło.

- Spalletti jest niczym młot, który przekuwa nasze postawy. Z nim nie wolno nam się rozpraszać. Podczas naszej pierwszej rozmowy mówił proste rzeczy. Jeżeli chcemy poprawić się w stosunku do przeszłości to musimy inaczej pracować na boisku, zarówno w ciągu tygodnia, jak i podczas meczów. Miał rację, ponieważ gdybyśmy dalej podążali tą samą drogą to nigdzie byśmy nie doszli.

Pomimo wzmocnień i głośnych transferów Inter w ostatnich sezonach regularnie zawodził. Maurito jest przekonany, że tym razem będzie inaczej i Inter od pierwszych kolejek zacznie regularnie punktować:

- Po tym sezonie oczekuję jedynie satysfakcji. Jeżeli klub na to zasłuży to my również. Początek sezonu będzie trudny, ponieważ czekają nas mecze z Fiorentiną i Romą. Jeżeli dobrze wypadniemy w tych spotkaniach to nabierzemy pewności siebie i odzyskamy spójność, której brakowało nam w poprzednich latach. Ta grupa potrzebuje dobrego początku, aby odnaleźć siłę i przekonanie. 

Na Argentyńczyku nie robią wrażenia transfery Milanu. Icardi uważa, że już teraz Inter nie ma się czego wstydzić w porównaniu z lokalnym rywalem:

- Nie martwią mnie transfery Interu. Zrobiliśmy to samo dwa lata temu, ponieważ potrzebowaliśmy zbudowania nowych fundamentów. Kupiliśmy wielu graczy, lecz poza dobrym startem nie poszło nam zbyt dobrze. Milan potrzebował teraz wielu transferów. Inter ma już silną drużynę i potrzeba wyłącznie kilku poprawek.

- Zobaczymy, który z mediolańskich klubów będzie wyżej. W poprzednim sezonie, pomimo bardzo silnej drużyny nie osiągnęliśmy oczekiwanych wyników. Wartość zawodnika określa jego postawa na murawie.

- Bonucci bez wątpienia jest świetnym wzmocnieniem. Dziwnie będzie spotkać go podczas Derbów. Odkąd tylko pamiętam spotykałem go w koszulce Juventusu. Jakiś czas temu rozmawiałem z Biglią. Przed wylotem na tournee pytał mnie o Mediolan i życie w mieście. To topowym gracz.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 6

Piter

Piter

31 lipca 2017 | 22:49

niepotrzebne pompowanie balonika

ester

ester

31 lipca 2017 | 22:59

Dokładnie, pompuje balonik a później będzie co poszło nie tak ? Niech pracują w spokoju i dadzą z siebie maksimum. Co do Icardiego uważam , że potrzebny mu konkurent.

darren

darren

31 lipca 2017 | 23:50

"Mentalność" - Słowo klucz.

VVujek

VVujek

1 sierpnia 2017 | 00:55

Jak on ma 2 konkurentów ,co z tego skoro nawet jak gra kupę to nie schodzi z boiska ,mam nadzieję że Spaletti to zmieni.

ester

ester

1 sierpnia 2017 | 01:07

Kogo ? Eder nie jest traktowany jak środkowy napastnik a Jovetic raczej na wylocie z klubu. Tu potrzeba kogoś kto ma napisane na czole jestem środkowym napastnikiem i gram na tej samej pozycji co Icardi bez pół środków czy ofensywnych graczy , którzy mogą grać na paru pozycjach jak np. Eder. Pinamontiego nie biorę po uwagę.

Adrian Nosowski

Adrian Nosowski

1 sierpnia 2017 | 12:03

Dotychczasowe mecze towarzyskie potwierdzają że Luciano Edera widzi jako środkowego napastnika gdzie radzi sobie wyśmienicie, Jojo na środku napadu jak i ŚPO też bardzo fajnie się prezentował i pewnie zostanie więc alternatywa na środku ataku jest dla Icardiego, mam też nadzieję że będzie na tej pozycji rotacja. Balonik pompować trzeba, ostatnimi czasy sezon kończyli w grudniu, niech wiedzą że grając w Interze wymaga się od nich 110%, jak będę widział że się starają i zapier*lają na 120% to mimo że przegrają, bo przecież to tylko sport, będę zadowolony jako kibic, który to ogląda, ostatnie sezony oglądanie Interu to masochizm, a ja masochistą dłużej być nie chce


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich