Grande Maurito zdobywa Rzym!

26 sierpnia 2017 | 19:44 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Inter zdobywa Stadio Olimpico. Po dwóch golach Mauro Icardiego i trafieniu Matiasa Vecino, Nerazzurri pokonali Romę 3 - 1. Dla gospodarzy w pierwszej połowie strzelił Edin Dżeko.

Jak przystało na hit kolejki, zawodnicy Romy i Interu rozpoczęli dzisiejszy mecz z wysokiego C. Było szybkie tempo, twarda walka i sporo dobrego futbolu. Lepiej w mecz weszli goście i w 12 minucie mogli objąć prowadzenie. Mogli, a wręcz powinni, bo Mauro Icardi zmarnował doskonałą okazję na gola. Po chwili zagotowało się pod bramką Interu. Po strzale Kolarova piłką odbiła się od słupka bramki strzeżonej przez Samira Handanovicia. Kibice gospodarzy doczekali się jednak gola. Radja Nainggolan posłał fenomenalną piłkę do Edina Dżeko, a ten z zimną krwią wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Gol godny najlepszego strzelca poprzedniego sezonu. Nerazzurri stracili nie tylko bramkę, ale i pomysł na grę. Ich ataki były schematyczne, a w kluczowych momentach brakowało dokładnych zagrań. To Roma była bliżej kolejnego gola. W 39 minucie Radja Nainggolan huknął z dystansu, lecz Handanovicia ponownie uratował słupek. Pod koniec pierwszej połowy szczęścia szukał Icardi, ale Alisson dobrze interweniował po mocnym strzale kapitana Interu.

Po przerwie na murawie zabrakło już Roberto Gagliardiniego. W jego miejsce pojawił się Joao Mario. Pomimo wyraźnego sygnału do ataku, inicjatywa nadal należała do gospodarzy. W drugiej połowie Giallorossi kontynuowali obijanie bramki Interu. Tym razem na strzał zza pola karnego zdecydował się aktywny Perotti, lecz futbolówka ponownie odbiła się od słupka. Centymetrów zabrakło do pięknego gola. Gospodarze mogli zabić ten mecz, a po kilku minutach było już 1 - 1. Candreva dograł do Icardiego. Argentyńczyk źle przyjął piłkę, lecz sytuacyjnym strzałem ostatecznie pokonał Alissona. Po chwili gola mógł zdobyć El Shaarawy, lecz niechybnie zmierzającą do bramki piłkę wybił Dalbert. Zrobił nam się mecz godny miana hitu kolejki. W 77 minucie kapitan Nerazzurrich trafił po raz drugi. Tym razem dogrywał Ivan Perisić. Maurito mógł skompletować hat-tricka, lecz po znakomitym podaniu od Valero przegrał pojedynek z Alissonem. Podopieczni Di Francesco nie zamierzali się jednak poddać i dążyli do wyrównania. Groźnie strzelał chociażby Nainggolan, lecz na drodze do bramki ponownie wyrósł Dalbert i zablokował uderzenie. Brazylijczyk zanotował udany debiut w zespole Interu Mediolan. W 87 minucie wszystko było już przesądzone. Ponownie w roli asystenta wystąpił Ivan Perisić, który podał do wbiegającego Matiasa Vecino. Urugwajczyk podwyższył prowadzenie Interu, zaliczając pierwsze trafienie w nowych barwach. Po tym ciosie gospodarze nie byli w stanie się już podnieść. W doliczonym czasie gry dobrą okazję na swojego gola miał Joao Mario, lecz golkiper rzymian ponownie popisał się skuteczną interwencją.

Roma (4-3-3): Alisson; Juan Jesus, Manolas, Fazio, Kolarov; Strootman, De Rossi, Nainggolan; Defrel, Dzeko, Perotti. 

Inter (4-2-3-1): Handanovic; D'Ambrosio, Skriniar, Miranda, Nagatomo; Gagliardini, Vecino; Candreva, Borja Valero, Perisic; Icardi.

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 29

matys007007

matys007007

26 sierpnia 2017 | 19:53

Wiadomo że Dalbert jest krótko w zespole, ale obawiam się że będzie to kolejny Barbosa i pozostanie nam Łagatomo...

samuraj

samuraj

26 sierpnia 2017 | 19:55

Niespodzianek nie ma. Defensywnie lekko. Brozovic wypadł Gaga na jego miejsce.

mój typ 1-1.

Matt1

Matt1

26 sierpnia 2017 | 20:05

heh, Nagatomo i Dambrosio, recepta na wszystko...

Lombardo

Lombardo

26 sierpnia 2017 | 20:07

nagatomo jakos wypadl ostatnio wiec zapewne Spal nie chce go nagradzac lawa.Dalbert bedzie musial wywalczyc sobie miejsce w skladzie to samo Cancelo albo czekac az japoniec sam sie wykresli z 11.

mati12

mati12

26 sierpnia 2017 | 20:32

No to panowie Piwa w dłoń i jazda jako że pierwszy mój Typ był poprawny, toteż i dzisiaj obstawiam Naszą wygraną tym razem 2 do 0
Skład wydaje się mi ok aczkolwiek w miejsce Gagi wolałbym widzieć JM z tego względu że świetnie czyta grę i do tego jest dobry w pojedynkach 1 vs 1 a to będzie klucz do zwycięstwa zdominować w środku Radje De Rossiego i Strotmana

nwk

nwk

26 sierpnia 2017 | 20:40

Nagatomo mial dobry mecz wiec spierdoli, ale moze ugramy remis

nwk

nwk

26 sierpnia 2017 | 21:31

Loon wzial na avatar Skriniara i juz sie spoznil do Dzeko

matys007007

matys007007

26 sierpnia 2017 | 21:42

DD nawet nie potrafi poprawnie dośrodkować...

czelu

czelu

26 sierpnia 2017 | 21:49

Nadal po stracie bramki nie umiemy kontynuować presingu i utrzymania się przy piłce .

nwk

nwk

26 sierpnia 2017 | 22:43

Veczyno mordo mordo

Gipson

Gipson

26 sierpnia 2017 | 22:44

Co tam się podziało ?;D

Tytus

Tytus

26 sierpnia 2017 | 22:46

Vecino oprócz bramki zupełnie niewidoczny. Dalbert bardzo pozytywnie. Pierwszy raz widziałem go w akcji, więc nie wiem co tam wywijał wcześniej, ale dzisiaj wprowadził trochę spokoju z lewej i nieźle szarpał. Trochę mu się zbierało na popisy, ale ogólnie ok. Skriniar klasa. Trochę mi szkoda Gagliardiniego, bo dobry chłopak, ale jednak wolę Jao Mario.

Adriano19f

Adriano19f

26 sierpnia 2017 | 22:48

Gaga był chujowy DD tak samo nagatomo nawet nawet Dalbert zaimponował mi Skriniar po prostu 11/10 Icardi lepszy od dybali a candreva dużo chciał ale nie wszystko wychodziło
FORZA INTER idziemy po scudetto

mati12

mati12

26 sierpnia 2017 | 22:48

Jak to co Rybką trzeba dać pojeść :) a później skasować. Patrząc bardzo obiektywnie szczęście Nam dopisywało dzisiaj niemrawe pierwsze 45 minut ale przez co przez Gage w pierwszej 11 pisałem przed meczem ile dobrego zrobił JM po wejściu na boisko. Nie trzeba być Spalettim żeby to widzieć że Gaga prezentuje pewien poziom lecz brak mu dynamiki, czyli tego co ma JM popartego niesamowitą jak na takie warunki tężyzną fizyczną . To był klucz do sukcesu

Poseidon

Poseidon

26 sierpnia 2017 | 22:49

Piękny mecz!Kolejny Wygrany 3ma bramkami czego chcieć więcej!FORZA INTER!P.S Dalbert dobrze rokuje. (edycja 2017.08.26 22:51 / Poseidon)

Rahi

Rahi

26 sierpnia 2017 | 22:49

Ale były nerwy... Ale euforia pod koniec... Oficjalnie wg mnie YOGAtomo jest lepszy od canDRZEWA

superofca

superofca

26 sierpnia 2017 | 22:53

matys007007 dalej tak uważasz?

matys007007

matys007007

26 sierpnia 2017 | 23:07

Myśląc o tym że Dalbert będzie drugim Barbosą miałem na myśli to że z nieznanych względów nie będzie dostawał szans. Dziś świetny mecz. Oby tak dalej

rafal

rafal

26 sierpnia 2017 | 23:08

Tak dalej chłopcy trzymać i będzie pieknie

Matt1

Matt1

26 sierpnia 2017 | 23:43

grunt ze zwyciestwo. Ja sie nastawialem na remis, milo mnie zespol zaskoczyl :)

nwk

nwk

26 sierpnia 2017 | 23:50

Nie no Gaga zagral chujnie, ale co odpierdalala ta łysa miernota Żao Mario to przechodzi ludzkie pojecie. Rozruszal ofensywe i szczelilismy czy bramki. Sprzedac

Maciej Pawul

Maciej Pawul

27 sierpnia 2017 | 01:02

nwk nie pij tyle:) jak tak będziemy grać z czołówką, to jestem spokojny o wyniki na koniec sezonu, póki co - brawo Spaletti, dobrze układa zespół i są tego wymierne efekty.

Lombardo

Lombardo

27 sierpnia 2017 | 01:34

Z czego sie tu cieszyc. Pomoc zdecydowanie za slaba. Potrzebujemy cracka pokroju Vidala.

Guarin

Guarin

27 sierpnia 2017 | 02:30

Lombardo- Serio? nie ma się z czego cieszyć.

krychu339

krychu339

27 sierpnia 2017 | 07:44

Wara od JM. Może nie popisał się wykończeniem, ale trzeba mieć oczy w dupie żeby nie widzieć jego kreatywności i umiejętności czytania (bramka Vecino)

samuraj

samuraj

27 sierpnia 2017 | 10:05

Nie ma się czym podniecać to był załosny mecz. Fakt, że dawno nie sprzyjało nam szczęście tak jak wczoraj. Ale chłopaki grali jak patałachy w zdecydowanej większości, starali się, ale ognia nie było widać, wygraliśmy tylko dlatego, że chyba Roma odpuściła sobie druga połowę a Icardi co dostawał to wykańczał.

Vecino, Vlaero, Candreva, D;'Ambrosio rozgrywali bardzo przeciętne zawody, Perisić też a jednak warto go trzymać do końca bo odwdzięcza się pięknym podaniem.
Żoało Mario nie wiem czemu nie strzelał do bramki z 3metrów a chciał dograć (chyba grają na Icardiego wyłacznie), ale koleś jak zagra czasem prostopadłą piłę to widać, że czyta grę. Szacunek. Szkoda Gagi.

Dalbert-nowy Maicon

Dalbert-nowy Maicon

27 sierpnia 2017 | 10:42

Ja rozumiem, że narzekanie to nasza narodowa pasja, ale... Bez przesady.
To prawda, mieliśmy dość sporo farta, ale nie da się zdobyć Rzymu tylko na farcie! Minutę po golu na 1:1 Roma mogła znów prowadxić, ale Dalbert świetnie się spisał... Dwie minuty po golu na 1:2 Roma mogła wyrównać, ake Naingollan został dobrze zablokowany...
Kilku piłkarzy zagrało wczoraj naprawdę bardzo dobrze i trzeba to docenić, a Roma... Statystyki nie grają. I to prawda, że pierwsza połowa w wykoniu Interu była słaba, ale ogólnym podsumowaniem meczu nie jest "fart", tylko "zabójcza skuteczność", bo tak należy określić ostatnie 25-30 minut gry Interu.

Dalbert-nowy Maicon

Dalbert-nowy Maicon

27 sierpnia 2017 | 10:42

(edycja 2017.08.27 10:53 / Dalbert-nowy Maicon)

wróbel1908

wróbel1908

27 sierpnia 2017 | 12:40

Wydaje mi się że Spal popełnił błąd wystawiając Borje za plecami Icara , Hiszpan dużo lepiej wygląda w głębi pola i to było też widać kiedy wszedł Mario .Ogólnie było sporo błędów w naszym wykonaniu głównie w pierwszej połowie ,ale w Rzymie zawsze się grało ciężko więc mamy się z czego cieszyć tym bardziej że ostatni raz wygraliśmy z giallorossi na wyjeździe w 2008 roku.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich