Kontuzja Mirandy
Brazylia pokonała Ekwador 2-0 w eliminacjach do MŚ 2018 w Rosji. Niestety mecz ten nie był udany dla obrońcy Interu - Joao Mirandy, który przedwcześnie musiał opuścić murawę.
Powodem zejścia w przerwie meczu było zderzenie z własnym bramkarzem - Alissonem. Zawodnik niedługo po zdarzeniu udał się do szpitala, bowiem nastąpiła krótkotrwała utrata pamięci. Piłkarz nie zagra w kolejnym meczu reprezentacji i wraca do Mediolanu, gdzie będzie pod obserwacją lekarzy Interu. Miejmy nadzieję, że Brazylijczyk będzie gotowy do gry w kolejnym spotkaniu Serie A.
Źródło: inf.własna
Nerazzurri86
1 września 2017 | 09:48
No to ladnie
maestro84
1 września 2017 | 09:48
I właśnie teraz Sabatini i koledzy powinni się palnąć w pusty łeb.
tomimar
1 września 2017 | 09:49
Witamy Żabę w pierwszym składzie, grande Sabat
olkier
1 września 2017 | 09:51
to nie kontuzja mięśniowa, nie ma co płakać, będzie do grania!
nwk
1 września 2017 | 10:11
Wstrasnienie mozgu to dla niektorych koniec kariery. Hmm... a moze tak zapytam. Zsynchronizowaly sie Wam okresy czy o co chodzi?
samuraj
1 września 2017 | 10:12
Ależ byłoby śmiesznie jakby wypadł ze składu :p
1dzień po okienku i okazuje się, że brak ludzi ;D
Mogluby włączyć jakiegoś stopera z primavery, ale lepiej ich kisić.
Turbot
1 września 2017 | 10:13
To się nie dzieje naprawdę. Ranocchia wcale nie sprzedał duszy rogatemu, za co ten zabrał pieniądze Suning, odciął dopływ krwi do mózgu Sabatiniego, a następnie doprowadził do kontuzji Mirandy po to, żeby Żaba grał w pierwszym składzie i zawalał nam mecze.
nwk
1 września 2017 | 10:28
Co sie przejmujecie. Wypadnie Miranda to wejdzie Ranokia i dla wiekszego bezpieczenstwa DAmbrosio na stoperze. Piekne 352 z Nagatomo i Candreva na wahadle xD
Francesco
1 września 2017 | 11:40
Oby to nie było coś poważniejszego. Następne mecze gramy z mniej wymagajacymi drużynami ( Spal, Crotone, Bologna, Genoa, Benevento, a później Milan, Napoli) więc dobrze by było żeby do Genoi był cały zdrowy. A na czas nieobecności jeśli takowa by była lepiej by było dać szansę Zinho Vanheusden-owi który się świetnie zapowiada (chciało go ostatnio BVB) niż Ranocchi.
Guarin
1 września 2017 | 12:36
Sabatini nie jest dyrektorem sportowym Interu tak tylko przypominam dla fachowców
ER_Grande_Nerazzurri
1 września 2017 | 13:47
?!? Do przewidzenia.
Wiktor
1 września 2017 | 14:57
I jak mordeczki? Trochę słabo co? A co by było gdyby... kontuzja była poważna? Wiem wiem dla Was dalej wszystko cool a ja znów tylko biadole. Mam nadzieję, że na koniec sezonu nie będziemy tego robić wspólnie jak miało to miejsce w ost 6 sezonach. Bo jak widać na błędach się nie uczymy. No może żeby zachować sprawiedliwość uczymy się w 25%. W końcu Rano i D'A na obronie to zajebista sprawa, która jak pokazały ost. sezony gwarantuje nam grę w LM>
Matt1
1 września 2017 | 17:29
hahaha, zaczęło się :D ustawmy Ausilio na stoperze. Ranocchia czy Ausilio, jeden kit. To tak jakby grac 3 z tylu, bez jednego stopera;)
rafal
1 września 2017 | 17:33
Spoko będzie grał niema co panikowac
pasek_9
1 września 2017 | 18:24
Hahahaha teraz się módlmy żeby Icardi nie dostał kontuzji bo będziemy błagać Benfice żeby Barbose oddawali, to jest właśnie nasza wielka aktywność na rynku transferowym. (edycja 2017.09.01 18:26 / pasek_9)
samuraj
1 września 2017 | 19:18
Jeszcze oddycha, będzie grac ;)
Maciej Pawul
2 września 2017 | 12:20
@Guarin Sabatini stał się symbolem złego po własnych nieprzemyślanych wypowiedziach, jako osoba współodpowiedzialna za transfery, winien był je zostawić dla siebie - nie martw się, wszyscy pamiętamy, że Ausilio też się należy dobre słowo, jeśli będzie niewypał na obronie:) (edycja 2017.09.02 12:22 / vandallo87)
Guarin
2 września 2017 | 14:46
Posłuchaj to co oni robią za kulisami to ich sprawa i nikt tego nie wie. Ja się posługuję faktami a fakty są takie, że za okienko oficjalnie odpowiada Ausilio!
Reklama