Ameryka południowa też grała
W nocy swoje mecze w eliminacjach do MŚ2018 w Rosji rozgrywały również ekipy południowo-amerykańskich reprezentantów Interu, czyli Brazylii, Urugwaju i Argentyny.
Brazylia bez Mirandy zremisowała z Kolumbią 1-1, lecz w tym meczu jak było wiadomo po powrocie Mirandy do Mediolanu, nikt z Interu nie wystąpił. Takim samym wynikiem zakończył się mecz Argentyny z Wenezuelną, w którym Mauro Icardi grał od początku i został zmieniony w 75 minucie.
Zwycięstwem Urugwaju 2-1 na wyjeździe do Paragwaju zakończył się pełny występ Matiasa Vecino.
Źródło: inf.własna
darren 6 września 2017 | 11:01
Warto dodać, że Icardi strzelił bramkę choć niektóre źródła podają to jako trafienie samobójcze.
Błażej Małolepszy 6 września 2017 | 12:48
Nie to to był jednak swojak.
VVujek 6 września 2017 | 13:52
Dokładnie to był swojak
darren 6 września 2017 | 14:38
Szczerze mówiąc wyglądało to jak bramka Mauro, ale powtórek nie widziałem, zwracam honor :)
Błażej Małolepszy 6 września 2017 | 14:51
Maurito mógł, a nawet powinien ukłuć jeszcze przed przerwą.
master 6 września 2017 | 16:20
co nie zmienia faktu po obejrzeniu 10 minutowej powtórki, że był to dobry mecz Mauro.
samuraj 6 września 2017 | 20:59
a dla Wenezueli strzela MURILLO, ale potem kapnąłem się, że ten ex nasz to wszak Kolumbijczyk. Cieszyłbym się jak Argentyna nie weszłaby do MŚ.
Reklama