Maicon: Ianis Zicu? A kto to jest?
Wczoraj w prasie pojawiły się wspomnienia niejakiego Ianisa Zicu, który postanowił zabłysnąć historią o alkoholowych problemach Douglasa Maicona. Na reakcję Brazylijczyka nie trzeba było długo czekać.
Popularny Il Colosso zdecydowanie zdementował te oskarżenia i zapowiedział wejście na drogę prawną:
- Nigdy nie widziałem tej osoby, ani nawet o niej nie słyszałem. Nie grałem z nim w Interze i nie mam pojęcia dlaczego wygaduje takie rzeczy. Prawdopodobnie zależy mu na sławie i rozgłosie w mediach. Szkoda, że do tego doszło.
- Nigdy nie pojawiłem się na treningu w takim stanie. W przeciwnym wypadku, nigdy nie zdobyłbym tych wszystkich trofeów z Interem. Rozważam działania prawne w celu uzyskania odszkodowania i zaprzestania dalszego rozpowszechniania tych fałszywych informacji.
Źródło: football-italia.net
Loon
16 września 2017 | 14:49
Brawo, ciśniesz z nim morduchno :*
vilgefortz
16 września 2017 | 15:44
Mourinho za spóznienie wywalał z kadry meczowej a Maicon pijany przychodził taaa jasne ktoś chyba baaardzo chciał zaistnieć w mediach bo w piłce się nie udało:-)
Adriano19f
16 września 2017 | 15:49
Wiedziałem że na odpowieć długo nie trzeba będzie czekać
Guarin
16 września 2017 | 17:00
Tak Tak Douglas :)
Drakon
16 września 2017 | 17:23
Rumunski noname postanowil sobie narobic troche rozglosu, a wy juz jak glupi mu wierzycie :D
Błażej Małolepszy
16 września 2017 | 17:38
Generalnie o problemach Maicona z alko mówiło się podczas jego pobytu w Romie, więc coś mogło być na rzeczy. Ogólnie akcja tego Rumuna jednak bardzo słaba.
Klinsi64
16 września 2017 | 19:08
w tym przypadku kto ma rację jest bez znaczenia,Maicon obronił się karierą (edycja 2017.09.16 19:09 / Klinsi64)
samuraj
16 września 2017 | 21:19
Maicon mordo ;)
superofca
16 września 2017 | 22:19
Trochę dziwi mnie reakcja Maicona. Mógłby albo to po prostu zdemontować, albo np. przyznać, że był to jednorazowy przypadek. Nie wierzę za bardzo w to żeby przychodził na treningi pijany ale to nie jest wykluczone. Igor Sypniewski robił tak regularnie.
Reklama