Argentyna uciekła spod topora

11 października 2017 | 11:15 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Obyło się bez sensacji. Argentyńczycy dzięki geniuszowi Lionela Messiego, rzutem na taśmę zdołali awansować do przyszłorocznych Mistrzostw Świata.

Albicelestes wygrali na ciężkim terenie z Ekwadorem 3 - 1, a gwiazdor Barcelony ustrzelił hat-tricka. Mauro Icardi spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych i na boisku pojawił się dopiero w 76 minucie.

W nocy grali również inny piłkarze Interu Mediolan. Urugwaj pokonał Boliwię 4 - 2. Matias Vecino rozegrał pełne 90 minut. Kolejne zwycięstwo odniosła również Brazylia. Canarinhos ograli Chile 3 - 0. Joao Miranda przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 1

TheKacz

TheKacz

11 października 2017 | 16:13

No i bez niespodzianki, oby Mauro znalazł się w kadrze na mundial :)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich