Miasto jest nasze!!! Icardi do potęgi trzeciej!
Derby della Madonnina dla Interu! To był mecz godny piłkarskiej La Scali. Nerazzurri wygrali 3 - 2 po trzech bramkach Mauro Icardiego. Dla Milanu na listę strzelców wpisali się Suso i Boneventura.
Trenerzy obu zespołów nie zaskoczyli wyjściowymi ustawieniami. Jedyna zmiana w składzie Interu wynikała z konieczności. Miejsce Joao Mario na dziesiątce miał zająć Matias Vecino, lecz bardzo szybko w roli trequartisty oglądaliśmy już Borję Valero.
Początek spotkania to partia szachów. Nikt nie chciał popełnić najmniejszego błędu, dlatego wszystkie korytarze były szczelnie pozamykane. Po nerwowych zagraniach widać było, że presja związana z Derbami odbiła się na poczynaniach zawodników. Optyczna przewaga należała do Rossonerich, lecz poza seryjnie wykonywanymi kornerami niewiele z niej wynikało. Inter był konkretniejszy. W 13 minucie groźnie uderzył Antonio Candreva, lecz futbolówka trafiła tylko w poprzeczkę. Mocno krytykowany w ostatnim czasie, skrzydłowy reprezentacji Włoch należał dziś do najlepszych aktorów widowiska. To właśnie on odegrał kluczową rolę przy akcji bramkowej z 28 minuty spotkania. Candreva dograł piłkę do wbiegającego Mauro Icardiego. Argentyńczyk uprzedził defensywę Milanu i otworzył wynik meczu. Nerazzurri w pierwszej połowie wyglądali na znacznie dojrzalszych i kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Milan jedyną naprawdę groźną akcję stworzył sobie po akcji Fabio Boriniego, ale Samir Handanović skutecznie interweniował.
Od początku drugiej połowy nie oglądaliśmy już Francka Kessiego. W jego miejsce pojawił się młodziutki Patrick Cutrone. Rossoneri potrzebowali jednak zmian nie tylko personalnych, ale przede wszystkim w sposobie gry. Podopieczni Vincenzo Montelli rzeczywiście wyszli na drugą połowę zdeterminowani i nastawieni na szybkie doprowadzenie do remisu. W 49 minucie w słupek uderzył Andre Silva. Dobitka Mateo Musacchio znalazła drogę do siatki, lecz sędzia słusznie odgwizdał spalonego. Handanović musiał uwijać się jak w ukropie przy uderzeniach Suso, Boriniego i Boneventury. Inter pozwolił zepchnąć się do głębokiej defensywy i sam wręcz prosił się o kłopoty. W 56 minucie gospodarze chyba zapomnieli o świetnie ułożonej lewej nodze Suso i pozwolili mu swobodnie oddać strzał zza pola karnego. Hiszpan przymierzył idealnie i nawet Samir Handanović był w tej sytuacji bez szans. Stracona bramka obudziła gospodarzy dzisiejszego spotkania. Idealną okazję na gola zmarnował Matias Vecino. W 63 minucie ponownie przypomniał o sobie duet Perisić - Icardi. Całą akcję zapoczątkowała prosta strata Lucasa Biglii w środku pola. Chorwat zatańczył w polu karnym z defensorem Milanu i dograł do Argentyńczyka, a ten w ekwilibrystyczny sposób ponownie znalazł sposób na pokonanie bramkarza rywali. Inter ponownie odzyskał kontrolę nad meczem. Szansę na powrót po kontuzji otrzymał dziś Joao Cancelo, który zastąpił Candrevę. W 81 minucie zupełnie niespodziewanie Milan ponownie doprowadził do wyrównania. Zupełnie zapomniany w polu karnym Giacomo Bonaventura dopadł do piłki zagranej przez Fabio Boriniego i wepchnął ją do siatki wspólnie z desperacko interweniującym Handanoviciem.
W tym momencie wszystko wskazywało na to, że Derby Mediolanu ponownie zakończą się podziałem punktów i remisem 2 - 2. Ostatnie słowo należało jednak do... Ricardo Rodrigueza. W końcówce spotkania reprezentant Szwajcarii sfaulował Danilo D'Ambrosio, a że sytuacja miała miejsce w polu karnym to arbiter bez wahania wskazał na jedenastkę. Do futbolówki podszedł oczywiście Mauro Icardi. Argentyńczyk już kiedyś zmarnował rzut karny w meczu z Milanem, lecz dzisiaj wychodziło mu absolutnie wszystko. Maurito trafił po raz trzeci. Po kilku minutach doliczonego czasu gry, czarno - niebieska cześć stadionu mogła triumfować. Horror z happy endem dla Nerazzurrich.
INTER (4-2-3-1): 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 37 Skriniar, 25 Miranda, 55 Nagatomo 20 Borja Valero, 5 Gagliardini; 87 Candreva, 11 Vecino, 44 Perisic; 9 Icardi.
Ławka rezerwowych: 27 Padelli, 46 Berni, 13 Ranocchia, 7 Joao Cancelo, 29 Dalbert, 21 Santon, 17 Karamoh, 23 Eder, 99 Pinamonti.
Trener: Spalletti.
MILAN (3-5-1-1): 99 G. Donnarumma; 22 Musacchio, 19 Bonucci, 13 Romagnoli; 22 Borini, 79 Kessié, 21 Biglia, 5 Bonaventura, 68 Rodriguez; 8 Suso; 9 André Silva.
Ławka rezerwowych: 90 A. Donnarumma, 30 Storari, 29 Paletta, 17 Zapata, 15 Gomez, 46 Gabbia, 20 Abate, 2 Calabria, 18 Montolivo, 73 Locatelli, 4 Mauri, 63 Cutrone.
Trener: Montella.
Źródło: inter.it
Marchewka
15 października 2017 | 20:07
Nie obrażając nikogo ale jak widze Nagatomo to mi się flaki wywracają... Dodatkowo ta ławka rezerwowych...
Modlę się o 3 pkt ! :)
LuisSuarez
15 października 2017 | 20:16
Dajcie jakis link
winiarro
15 października 2017 | 20:25
ja nie wiem dlaczego ta ławka Ci sprawia tyle bólu, dla mnie Cancelo, Dalbert, Padelli, Eder to super zawodnicy.
Nerazzurri86
15 października 2017 | 20:40
A gdzie Mário ? (edycja 2017.10.15 20:40 / Nerazzurri86)
Morfo
15 października 2017 | 20:52
Właśnie gdzie Mario?
DiscoVolante
15 października 2017 | 20:54
No ławka jest wspaniała.
Dwóch bramkarzy, czterech obrońców.
A z ataku, dwóch juniorów i Eder, normalnie strach się bać...
Darkos
15 października 2017 | 20:55
Brak Joao Mario i Brozo i zmian na środek już nie mamy :(
Marchewka
15 października 2017 | 21:39
No to po pierwszej połowie nie ma tragedii. Jedna niebezpieczna akcja z błędem Nagatomo, ale plus dla niego że walczy i sie stara ! Aby dowieźć te 3 pkt.
Forza !
wojekveteran
15 października 2017 | 21:42
Bardzo dobra 1 połowa, szkoda tylko żółtej kartki Mirandy, bo czasem dostawał czerwone kartki :/
Nerazzurri86
15 października 2017 | 21:43
Valero w formie to Inter wyglada dobrze, narazie rowniez nie widac zbytnio Ivana.
Dalbert-nowy Maicon
15 października 2017 | 21:49
Prawda, ale najbardziej niewidoczny jest Vecino
Darkos
15 października 2017 | 21:52
Dobra pierwsza połowa. Milan nic nie pokazał. Oby w drugiej dołożyć dołożyć bramkę i spokojnie kontrolować do końca.
Lambert
15 października 2017 | 22:46
PIĘKNE DERBY! MAMY TO!
Dalbert-nowy Maicon
15 października 2017 | 22:48
Obstawiałem 4:2 i hat-trick Icardiego... Prawie siadło, ale najważniejsze, że "6 punktów" jest i jesteśmy tuż za Napoli... Ale jak za tydzień Inter nie przegra, to realnie uwierzę w Scudetto...
wojekveteran
15 października 2017 | 22:50
Gorące derby... Bardzo ważne zwycięstwo :)
Morfo
15 października 2017 | 22:51
Czyste szaleństwo!!!! Co za derby!!! Piekny mecz, dziekuje Wam chlopaki !!!
Lombardo
15 października 2017 | 22:51
srakatomo moze dzis bez bledu, ktory by spowodowal bramke ale to pierddolony statysta nie moge na niego patrzec!!! Poza tym wygrana najwazniejsza. (edycja 2017.10.15 22:53 / Lombardo)
rafal
15 października 2017 | 22:57
Pięknie aż serce się raduje brawo chłopaki tak dalej a będzie piekniena koniec sezonu!!!!
sebanhs
15 października 2017 | 23:01
Muro ICARDI!!!
Oraxor
15 października 2017 | 23:01
ICARDI
dukacik
15 października 2017 | 23:03
Zwyciestwo. To cieszy i to bardzo. Ale czy takie zasluzone? Gra Interu to mimo wszystko katastrofa. Obrona do bani, gdyby nie to ze srodkowa linia sie cofala, to obroncy by sobie nie poradzili z milanistami. Za malo ruchu na boisku. Brak szukania sobie miejsca, zwlaszcza podczas atakow. Jeden ma pilke, idzie troche do przodu i nie wie co ma zrobi. Brak kolegow obok by rozgrywac dalej. Brak presingu. Takie podbieganie na pilke u nogi rywala to na podworkowej a nie zawodowej. Najlepiej to jak milan wykonywal rzut z autu niedaleko swojej bramki. Inter sie cofal spokojnie spacerkiem na swoje pozycje i czekali na zbawienie lub kolegow az cos zrobia. Masakrra. Gra czytelna, caly czas na skrzydla co nie jest rozwiazaniem bo zostaja tylko dosrodkowania. Brak skladnej gry, brak gry od nogi do nogi szybszym tempem. Brak strzalow z dystansu, nie kojarze ani jednego z tego meczu. Cala obrona do wymiany , na doswiadczonych graczy bo to nas zgubi niebawem. Ktos starszy i doswiadczony by sie przydal by pokazac tym mlokosom o co chodzi. Dzieciaki sie do niczego nie nadaja, a zgrywaja gwiazdy. Przyklad Cancelo jak wchodzil. Piekny obrazek jak sobie grzywke zaczesuje obiema raczkami jak by tam mial zel nalozony i przed lustrem stal. Co to do k....y jest? Wgrywamy, ale styl ? Porazka. Jestem Interista, ale nie wroze przyszlosci temu skladowi. Nie wiem czy dozyjemy czasow jak bedzie taka druzyna jak przed laty. Nie szybko. Forza Inter !!!
ksiazewi
15 października 2017 | 23:04
Byliśmy zdecydowanie słabsi, ale nie ważne. Liczą się 3 pkt. Możemy tak również grać Napoli za tydzień jeśli tylko będzie zwycięstwo. Nikt mi dzisiaj tak ciśnienia nie podnosił jak Vecino. Koleś miał tylko straty i poruszał się po boisku jak ostatnia łajza. Bardzo starał się mu dorównać Gagliardini, chociaż miał kilka ważnych odbiorów. Ciężko było jak cholera. Brak ławki na pomoc w tym meczu zrobił spowodował, że drżałem przez cały mecz. Forza Inter.
mariozzzz
15 października 2017 | 23:07
Forza Inter!!!!!!
Paweł Świnarski
15 października 2017 | 23:11
walka do końca, emocje, 3 punkty, 3 gole naszego kandydata do korony, Mediolan nasz, czego chcieć więcej,
Darkos
15 października 2017 | 23:18
Wspaniałe derby! Emocje, nerwy, walka do końca i geniusz Maurito! To co on dzisiaj zrobił jest niewiarygodne. Zaraz za nim Candreva - świetny mecz. W obronie za to Skriniar, który już mi zaczyna wyglądać jak "ściana" Samuel. Jest nad czym pracować, ale dzisiaj świętujemy - PAZZA INTER AMALA!
vilgefortz
15 października 2017 | 23:33
Dukacik a oglądałeś mecz???bo ja akurat widziałem strzały z dystansu jeden nawet w poprzeczkę
Poseidon
15 października 2017 | 23:41
Dzisiaj i Zawsze tylko INTER!!!
superdoktorgazeta
15 października 2017 | 23:54
Mecz świetny, zdecydowanie zasłużone zwycięstwo. Byliśmy po prostu lepsi i Icardi zagrał mecz na świetnym poziomie. Co do opinii dukacika nie jestem pewien, czy nie wlaczyles przypadkiem innego meczu.
Spaletti-nowy Mourin
16 października 2017 | 00:16
Witam wszystkich, kibicem Interu jestem pewnie jak większość od koszulki Ronaldo. Mimo, że odzwiedzam tą strone dzinnie kilka razy to dopiero teraz zdecydowalem się zarejestrować. Chciałbym coś od siebie dodac apropo meczu. I nie chodzi tutaj o kto byl gorszy czy lepszy. A więc wg, mnie były to najgorsze derby jakie kiedykolwiek doświadczyłem, a obejrzałem ich wiele. Zero walki, mimo dużej ilosci żółtych kartek. Faule typowo taktyczne, zeby przerwać akcje, nawet przy karnym zero protestow. tempo meczu jak u nas w A klasie. Nie bylo tego ognia, tej iskry ktora zawsze wyrożniała te mecze, chyba zostalo to tylko w świadomości nas kibicow, że derby Milan-Inter to coś wielkiego. Z roku na rok jest coraz gorzej jeżeli chodzi o emocje w tych meczach. Chciałbym zaznaczyć, że nie chodzi mi tutaj o umiejetnosci piłkarskie i taktyczne. Nie chce też tego jakoś oceniać, może to dobrze, że piłkarze sie głaskają? duch fair play, VAR, wysokie zarobki pilkarzy, media społecznosciowe itd, myślę, że to ma to wszystko wplyw na to co dzisiaj oglądaliśmy. Mam wrażenie, że grało 22 panienki, które nie chciały przez przypadek się skrzywdzić. Przypomnijcie sobie te derby kiedy chyba Martins strzelał i wtedy te emocje a dzisiaj.
I jeszcze jedno, co to było przy tym strzale Suso? Mogliby mu jeszcze czerwony dywanik wyłozyć. (edycja 2017.10.16 00:25 / Spaletti-nowy Mourin)
Maciej Pawul
16 października 2017 | 00:40
Ręce mi opadają jak czytam, że w dzisiejszych derbach brakuje emocji. Było wszystko czego oczekiwałem i więcej jeszcze. Dukacik przypomina mi Hajto, komentującego polską reprezentację, nawet jak kiedyś 8:1 wygrali to gość kwadrans nawijał non stop o straconej bramce i jaką to słabą repkę mamy, "bo za moich czasów, takie rzeczy były nie do pomyślenia". Czasy się zmieniają, piłkarze i futbol też, ale za to zwycięstwo - dziękuję dzisiejszemu Interowi szczególnie. Gdzie jest teraz ten cały Martins - fan milanu, co to nie obiecywał, jak z nowymi transferami nam wklepią? Jasny gwint, derby wygrane, a "znafcy" tu wchodzą popieprzyć co było nie tak. Forza Inter, idę cieszyć się dzisiejszym wieczorem, a malkontentom kij w oko po same grabie.
VVujek
16 października 2017 | 00:42
książe
słabsi ? ty oglądałeś mecz hahah chyba nie
Matt1
16 października 2017 | 08:16
Presja ze strony Milanu byla duza, byli szybsi w drugiej polowie, aczkolwiek my jestesmy zabojczy z kontry. Majstersztyk Icardiego i Mediolan jest nasz. Szalony mecz. Forza Inter
Gambit
16 października 2017 | 08:17
Niektórzy chyba za dużo alko w trakcie meczu:) I na oczy im sie rzuciło. Ogólnie świetne derby. Mnóstwo emocji. W pierwszej połowie bylismy lepsi, w drugiej po zmianach w Milanie zrobiło się trudniej. Ale mimo wszystko zwycięstwo zasłużone. Nawet jesli remis tez pewnie byłby sprawiedliwy. Najważniejsze zwyciestwo. Forza Inter.
ksiazewi
16 października 2017 | 08:36
VVujek oglądałem cały:-) w drugiej połowie byli zdecydowanie lepsi, ale nie ważne. Liczą się 3 pkt.
KVM
16 października 2017 | 08:41
Najwazniejsze 3 pkt, wygrana w Derbach i 2 miejsce w tabeli, ale patrzac na gre, zwlaszcza w drugiej polowie wygladalo to bardzo slabo. Mielismy wiecej szczescia, gdyby nie Handa, mecz potoczylby sie inaczej. Milan cisnal prawie cala 2 polowe. My akurat mielismy farta. Mam nadzieje, ze wyciagniemy z tego wnioski na przyszlosc, bo klasowe druzyny ukaralyby nas kilkoma golami...
Glupia strata pilki w 94 minucie, kiedy to Milan ruszyl, z szybka kontra i dzieki Bogu Eder zatrzymal cala akcje. Nie mozna popelniac takich bledow!
Co by nie bylo poki co sezon (przynjamniej patrzac na tabele a nie na gre) wyglada swietnie pierwszy raz od 7-8 lat.
Wiktor
16 października 2017 | 09:03
Icar przemalował miasto na niebiesko. Wszystko w temacie.
Jovetić10
16 października 2017 | 09:23
Derby były niesamowite, 3 zawały i to wkurwienie jak Milan doprowadzał do remisu. Jak ktoś pisze o braku emocji to chyba ma coś z głową. Mecz szybki z gradem bramek, było na czym zawiesić oko co potwierdzi każdy postronny kibic i serwis sportowy. Dla mnie jest to żałosne, że kibice Milanu muszą wejść tutaj i się wypłakać. Szanuje ten klub, ale polskim kibicom Milanu po tych 200 milionach po prostu odpierdoliło.
Internaldo
16 października 2017 | 09:56
Bardzo cieszy mnie zwycięstwo ale wg mnie ten karny trochę z kapelusza. Fakt, został powalony na ziemię, trzymany, to nie podlega dyskusji ale wątpię żeby doszedł do tej piłki. Także pomimo iż wygraliśmy mam pewien niedosyt, że nie poprzez własną siłę a raczej dzięki sędziemu.
Nerazzurri86
16 października 2017 | 09:58
Nagatomo dobry mecz (edycja 2017.10.16 09:59 / Nerazzurri86)
Drago194
16 października 2017 | 10:55
A co ma do tego fakt czy doszedłby do tej piłki czy nie? Gdyby ktoś powalił dajmy na to Icardiego 10 metrów od piłki w polu karnym to też dostalibyśmy 11
tokyo
16 października 2017 | 11:40
Noty za spotkanie wg GDS https://pbs.twimg.com/media/DMPlBByXcAYQD2Q.jpg
Nagatomo najsłabszy, odstawał w pojedynkach z Borinim czy Suso. Gaglia zbytnio nie wykorzystał szansy, Miranda i Candreva trochę za niska nota wg mnie. Z resztą mogę się zgodzić ;)
Adrian Nosowski
16 października 2017 | 11:41
Inter będzie mistrzem świata (edycja 2017.10.16 11:41 / Adrian Nosowski)
aspirynaA
16 października 2017 | 11:59
Piękne derby. Dramaturgia, pełne trybuny. Prowadzenie, remis, prowadzenie, remis i zwycięstwo. Wg mnie przez większość meczy byliśmy lepsi. Początek 2 połowy bardzo słaby i słusznie zostaliśmy za niego ukarani. Brawo Icardi! Szczególnie 2 gol strzelony z trudnej pozycji:) (edycja 2017.10.16 12:12 / aspirynaA)
superdoktorgazeta
16 października 2017 | 12:52
Co do karnego to był jak najbardziej sprawiedliwy, a jeżeli ktoś czuje niedosyt przypominam sytuację z pierwszej polowy, gdzie Icardi wychodził na czystą pozycje, ale został niesłusznie odgwizdany spalony. Bez spalonego najprawdopodobniej byłby gol, także ten karny bardziej mi podchodzi pod rekompensatę za to, że nie mogliśmy strzelić bramkę z gry. Już wcześniej pisałem, zwycięstwo w pełni zasłużone. (edycja 2017.10.16 12:53 / superdoktorgazeta)
dukacik
16 października 2017 | 19:24
Ludzie, jakie piekne derby. Mecz slaby. Co wy piszecie ze emocje, bo bramka, remis ... Zero walk,zero ladnych akcji. Co to za poziom byl, nie wiem jak gra polska druga liga ale moye cos takiego. Albo wy wszystkie takie dzieci jestescie ze nie widzieliscie ladnych derbow Mediolanu. Mecz tak nudny, ze nie chcialo sie ogladac. Kopanina jak na podworku i tyle.
Maciej Pawul
16 października 2017 | 19:44
Spoko dukacik, wracaj na podwórko mecze oglądać, skoro tak samo ciekawe.
Ronaldo
16 października 2017 | 20:25
Niestety meczu nie widziałem, ale chciałem postawić na Inter. Niestety nie zdążyłem. Niemniej jednak najważniejsze jest zwycięstwo w tym prestiżowym meczu.
davi23
16 października 2017 | 21:03
Mecz nie był taki zły, sporo bramek. Icardi pokazał jednak klasę napastnika, tak naprawdę jeśli dostanie dobre podanie to strzeli z każdej pozycji.
Fajnie, że wygrywamy i to derby, to buduje, jednak trzeba się ciągle doskonalić i są wnioski do wyciagnięcia.
Bramka Suso, sorry nasz błąd, nie nauczeni doświadczeniem, że gość jak ma miejsce to potrafi i zrobił tak rok temu. Kolejna bramka to fart Milanu, tak naprawdę Handa wyciągnął ale niestety pech i tak się odbiła, że wpadła. Tyle co wyciągał w tym meczu to mega gość.
Miranda na minus, kilka błędów, Vecino na minus
inter00
16 października 2017 | 21:30
Większość zawodników zagrało dobre spotkanie. Zaskoczył mnie Candreva i Nagatomo bo miałęm obawy co do nich ale spisali się dobrze. Vecino i Miranda kilka błędów i to oni byli najsłabsi. Mecz był fantastyczny. Emocje, bramki i karny w 90 min. Bardzo ważne zwycięstwo jeżeli chodzi o miejsce w tabeli. Brawo Inter. FORZA
superofca
16 października 2017 | 22:56
Hmmm. dukacik, a które derby były emocjonujące wg. Ciebie? Chcę wiedzieć, żeby mieć do czego się odnieść.
Kajo
19 października 2017 | 17:53
Forza inter!!!
Kajo
19 października 2017 | 17:55
Forza inter!!!
Reklama