Spalletti: Musimy być realistami
16 października 2017 | 14:38 Redaktor: 
Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Luciano Spalletti i jego ekipa odniosła siódme zwycięstwo w tym sezonie. Wygrana ta była jednak wyjątkowa ze względu na stawkę spotkania - MILANO SIAMO NOI!
- Wygranie takiego meczu ma wspaniały smak. To zwycięstwo daje nam entuzjazm, ale musimy być realistami i działać we właściwy sposób.
- Moi zawodnicy są poważni i profesjonalni. Wiedzą jak zrobić to, o co ich pytam. Jeżeli wszyscy zmierzają w jednym kierunku, łatwiej jest uzyskać wyniki. Zebraliśmy wiele ważnych punktów, które pomogą nam w przyszłości. Chcemy ich mieć jak najwięcej. Wiemy jednak, że musimy nadal się rozwijać.
- Icardi? Mauro jest świetny i pomocny. Pomagał zespołowi w odzyskiwaniu piłki i dzięki temu zmniejszał ciężar gry swoich kolegów. Nie popełniał błędów w swoich strzałach. On jest kompletny i jak na swój wiek ma wielką odpowiedzialność.
- Napoli? Jest to wielki przeciwnik. Sarri robi świetną robotę. Mamy nadzieję, że kibice nam pomogą.
Źródło: inter.it
Guarin
16 października 2017 | 14:45
Valero po 35 min wyglądał jakby przebiegł maraton. Przez to i Gaga i Vecino musieli zapierdalać za trzech przez co zaczęły się szkolne błędy.
kylo2243
16 października 2017 | 15:02
Gdyby nie spokój i pewność w rozgrywaniu Valero to nie przeprowadzilibyśmy połowy ataków bo ciągle gubiliśmy piłkę, mimo jednej straty w 1 połowie najlepszy pomocnik na boisku.
turbocygan
16 października 2017 | 15:08
Po pierwszym meczu ligowym mówiłem, że Borja jest zbyt "eksploatowany". Potrzeba aby inni także brali na siebie ciężar rozgrywania albo musimy znaleźć swojego Pirlo z tytanowymi płucami.
Guarin
16 października 2017 | 15:08
kylo2243- wszystko to o czym piszesz miało miejsce w 1 połowie w drugiej Valero jeden z najgorszych
superofca
16 października 2017 | 23:12
Nie zgadzam się z Spalettim, bądźmy Interistami!
Nerazzurri86
16 października 2017 | 23:27
Guarin a widziales ktory z naszych zawodnikow w tym meczu narzucal presing na Milanistow? Wlasnie ten starszy pan Valero. Nic wiec dziwnego ze wkoncu mu tych sil zabrakło. Gaga i vecino powinni brać z niego przykład jak się robi pressing.
MrBlue
17 października 2017 | 11:11
valero stary dziad pogra jeszcze kilka meczy i koniec jego kariery
Nerazzurri86
17 października 2017 | 14:07
MrBlue ale jego gra sie podniecasz. Nie udzielaj sie tu jak ci cos nie pasuje. Valero to akurat dawal w tym meczu spokoj i mial sporo odbiorow. Raz tylko stracil pilke i to tyle. (edycja 2017.10.17 14:08 / Nerazzurri86)
Reklama