Icardi: Już od dziecka był tylko Inter
Z kim Icardi chciałby zagrać w Interze? Kto był jego ulubionym Interistą? Jak bliski był przenosin do Napoli? Dlaczego odmówił gry dla reprezentacji Włoch? Jeśli interesują was odpowiedzi na te i na wiele innych pytań to zapraszamy do lektury wywiadu naszego kapitana dla Undici.
- Od dziecka byłem fanem Interu. Na PlayStation zawsze wybierałem właśnie Inter. Wcześniej swój czas miał Adriano, którego bardzo lubiłem.
- Zainteresowanie Napoli? Mój agent rozmawiał na ten temat z klubem. W zeszłym roku było trochę zamieszania, lecz ja cały czas zachowywałem spokój. Zawsze daje z siebie wszystko dla Interu.
- Nie mam nic więcej do dodania, w sprawie mojej autobiografii. Powiedziałem już wszystko. Fani nas kochają, a ja chcę wszystkiego co najlepsze dla klubu i dla nich. Te doświadczenia mi zaszkodziły, ale odłożyłem je na bok. Niezależnie od wyniku zawsze dziękujemy naszym fanom po końcowym gwizdku.
- Jakiego zawodnika chciałbym zobaczyć w barwach Interu? Oczywiście najlepszego piłkarza na świecie, czyli Leo Messiego. Wiem, że to raczej niemożliwe.
- Barcelona mnie odrzuciła. Walczyliśmy przez chwilę, ale zdecydowałem się na przenosiny do Włoch, ponieważ byłem przekonany, że pójdzie mi lepiej niż w Hiszpanii.
- Maradonie odpowiedziałem już w poprzednim sezonie. To wszystko.
- Po wielu rozmowach, wspólnie zdecydowaliśmy się na wpisanie klauzuli w mój kontrakt, ale wszyscy znają moją wolę i jesteśmy spokojni o przyszłość.
- Wanda zajmuje się dosłownie wszystkim. Odwozi dzieci do szkoły, organizuje im urodziny, jest wszędzie. Ja staram się wykonywać swoją pracę i pomagać, kiedy tylko jest to możliwe. Ludzie rozmawiają na jej temat, ponieważ jest sławna, ale nas to zupełnie nie obchodzi. To ja najlepiej wiem jaką jest osobą. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Byliśmy przyjaciółmi. Poznaliśmy się podczas mojego pobytu w Genui, a później wszystko jakoś się potoczyło. Dobrze nam w Mediolanie. Nasze dzieci mają tutaj mnóstwo przyjaciół. Przykro mi, że nie mogę spędzać z nimi więcej czasu, ale niestety, taka jest cena popularności.
- Błąd z przeszłości, który chciałbym naprawić? Część mojej książki, która wywołała to całe zamieszanie. Bardzo kocham Inter, a to było złe dla wszystkich.
- W Sampdorii otrzymałem powołanie do młodzieżowej reprezentacji Włoch, ale je odrzuciłem. Chciałem tylko Argentyny. Mój agent naciskał, ale jemu też odmówiłem.
- Ronaldo jest moim ulubionym Interistą. On tworzył historię tego sportu.
Źródło: football-italia.net
Morfo
28 października 2017 | 21:36
Ładne słowa o książce, czyli po prostu błędem była opisanie tej kontrowersyjnej sytuacji z koszulka, mądrzejesz z wiekiem Mauro. Temat Wandy powinien byc juz zamknięty, są szczęśliwi, to jest najważniejsze. Co do Adriano to faktycznie miażdżyl w Pes6, raz wygrałem turniej w Lublinie bo Adriano walił takie bomby ze nie ma.zmiłuj. Ładne słowa o Ronaldo ale o Messim to kurtuazja hehe
Reklama