Ausilio: Spalletti przypomina mi Mourinho
W dzisiejszym wydaniu Tuttosport pojawił się długi wywiad z Piero Ausilio. Tematem przewodnim rozmowy był fenomen Luciano Spallettiego, lecz nie zabrakło innych tematów typowych dla funkcji dyrektora sportowego.
- Pracujemy nad nową umową dla Handanovicia. Myślę, że finał naszych rozmów jest już bliski. W przypadku Mirandy działamy bez pośpiechu.
- Klauzula Icardiego? Nie obawiamy się, że go stracimy. Cieszymy się, że jest naszym zawodnikiem, a on jest szczęśliwy w Interze. Jeżeli Icardi chciałby odejść, albo klub pragnąłby go sprzedać to nawet klauzula w wysokości 150 mln nie stanowiłaby problemu. Jego przyszłość związana jest z Interem i jestem tego pewien.
- Nie chcę rozmawiać na temat Ramiresa. Tak czy inaczej, mamy w kadrze pięciu bardzo dobrych pomocników. W temacie styczniowego mercato chciałbym być uczciwy w stosunku do fanów. Nie możemy podpisywać umów, które kłócą się z naszą polityką finansową.
- Przedstawiliśmy już przed UEFA zarys naszego sprawozdania za sezon 2017/18 i w przypadku dużego wydatku musielibyśmy zmienić nasze wszystkie plany. Nie możemy, od tak sobie wydać 30 - 40 mln i nie dotyczy to tylko Vidala.
- Spalletti wygląda jakby był tutaj od lat. Perfekcyjnie przystosował się nie tylko do Interu, ale i do miasta. Czuje komfort i miał znaczący wkład w poprawę pewnych aspektów codziennego życia w Appiano.
- Troszczy się o najmniejsze szczegóły. Podam taki przykład. Luciano jest znawcą ziemi. On wie, jak należy ją pielęgnować i jest bardzo ostrożny jeżeli chodzi o pielęgnację murawy i jej przygotowanie do treningów. Bardzo naciskał na aspekt dobrego odżywiania. Na jego prośbę do sztabu dołączył dietetyk.
- Jego przeszłość mówi wszystko. Zawsze bardzo dobrze radził sobie z różnymi formacjami. On nadaje swoim graczom odpowiednią mentalność. Jego drużyna ma dominować nad rywalem, ale bez braków w organizacji gry i z szacunkiem dla klasy rywala. Nie możesz po prostu ruszyć na Romę czy Napoli.
- Luciano nie jest konserwatywny w swoich poglądach. Sukces można osiągnąć na wiele sposobów. Ma graczy po swojej stronie i oni w niego wierzą. Wszyscy biegają i pomagają sobie nawzajem. Drużyna jest zwarta i zdyscyplinowana, a Spalletti jest dowódcą tych wojsk.
- Kiedy kibic obrażał Ranocchię, on natychmiast wyłapał tego człowieka. To była wiadomość dla wszystkich. To moi chłopcy i będę stawał w ich obronie. Nie znajdziesz wywiadu w którym nie broniłby swoich zawodników. Dla niego oni naprawdę są najlepsi na świecie. Z tego powodu nie chciałby się z nikim pożegnać już w styczniu.
- Widzę pewne podobieństwa z Mourinho, jeśli chodzi o nieustanne podnoszenie poprzeczki, rozmowy ze wszystkimi w klubie, sięganie po więcej i skupianie się na wszystkim co tylko możliwe. Żyjemy z dnia na dzień i naszym celem jest kolejny mecz. Nie wybiegamy zbyt daleko w przyszłość.
- Nowa umowa dla trenera? Umówiliśmy się na dwa lata bez żadnych aneksów. Jesteśmy razem szczęśliwi i ostatnią rzeczą o jakiej myślimy jest długość naszej współpracy. Uważam, że Spalletti to nasz prawdziwy skarb i będzie kluczowy nie tylko dla obecnego Interu, ale i dla kolejnych projektów.
Źródło: tuttosport
Piotrekfci
3 listopada 2017 | 14:10
Solidny wywiad i tak jak się można bylo spodziewać. Żadnych transferów w styczniu nie będzie. Bidni my
Gambit
3 listopada 2017 | 15:05
Nie będzie transferow za duże pieniądze. Co nie znaczy ze nie będzie ich wcale. Jakiś srodkowy obronca pewnie przyjdzie. Miranda z tego co mówi Ausillo ma kontrakt do 2019 więc rzeczywiście pospiechu nie ma.
Guarin
4 listopada 2017 | 00:22
Skończ ......
nwk
4 listopada 2017 | 01:50
Łysy założył fundację Niszczymy marzenia i to pierwsza akcja tej fundacji. Nice try
Reklama