Gabigol nie chce do Chin

9 listopada 2017 | 20:12 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Transfery1 min. czytania

Źródła z Portugalii mówią o tym, że Inter zamierza zimą wykorzystać Gabriela Barbosę i wysłać go na wypożyczenie do Chin w zamian za Ramiresa. Brazylijczyk nie może odnaleźć się na wypożyczeniu w Benfice, ale do Chin się raczej nie wybiera.

Benfica chętnie odda Gabigola, bo trener nie widzi w nim wartościowego zmiennika. Do tej pory zagrał niewiele ponad 20 minut .

Sam zawodnik chciałby zostać w Europie lub wrócić do Santosu.

Źródło: football-italia

Polecane newsy

Komentarze: 8

Darkos

Darkos

9 listopada 2017 | 21:27

Niech już gdziekolwiek pójdzie bo mi się znudziło czytanie tych newsów co on chce a co nie...

superofca

superofca

9 listopada 2017 | 22:34

Już zaczyna mnie wk**** niech idzie zap*** jako gornik dołowy do kopalni.

Turbot

Turbot

10 listopada 2017 | 09:35

Gabi nie chce! ;(((((

No żesz ku..a mać! Mam oficjalną propozycję: Zamieńmy się! Ja pojadę do Chin, obżerać się azjatyckim żarciem, obracać skośnookie piękności i od święta wejść z ławki na 5 minut, a on niech zapier...a za mnie do roboty XD

A tak serio, już to kiedyś pisałem, on musi zwyczajnie wybrać co jest dla niego ważniejsze: pieniądze czy sport. Jeśli sport, niech zgodzi się na obniżenie zarobków (pojawi się więcej chętnych na wypożyczenie) i idzie grać gdziekolwiek dostanie na to szansę, niech udowodni wszystkim ile jest wart. Jeśli zaś priorytetem jest ogromny hajs, który na mocy kontraktu zarabia, to zwyczajnie nie ma prawa narzekać. Jeśli każą mu jechać do Chin choćby po to żeby sprzedawać tam chiński makaron na trybunach, to powinien to do diabła ciężkiego robić.
Tyle moim zdaniem. (edycja 2017.11.10 09:44 / Turbot)

Rizzo

Rizzo

10 listopada 2017 | 11:05

Ma kontrakt z Interem i może sobie wybrzydzać aż do jego końca i nikt mu nie może kazać iść do Chin, Finlandii czy nawet do Realu. O ile wiem Kia nie przystawiał naszemu zarządowi pistoletu do skroni kiedy podpisywali transfer i kontrakt z Gabim więc pretensje prosze mieć do kogoś innego.
Jemu co najwyzej mozna zarzucić że jest słaby, ale dopóki nie zacznie opuszczac treningow czy czegos w tym stylu to gadki o kopalni mozecie sobie wsadzić. Nie macie w konstytucji zabronione zostać piłkarzem i zgarniać 3 miliony euro na sezon, dlatego prosze bardzo - brama stoi otworem. Z pewnością wszyscy wypowiadajacy sie w tym tonie moralizatorzy jezeli w swojej pracy zarabialiby dziesięciokrotnosć pensji jaką normalnie dostaliby na rynku w trzy minuty na prośbę pracodawcy spakowaliby się i rozwiązali kontrakt.

Swoją drogą głupio mi teraz, że wierzyłem, że zostanie dobrym piłkarzem, ale ludzie się czasem mylą.

pasek_9

pasek_9

10 listopada 2017 | 11:25

Forza Gabi !

Turbot

Turbot

10 listopada 2017 | 11:46

Tyle że sport zawodowy to taka specyficzna praca, w której czynnik ambicji posiada zdecydowanie wyższą wartość niż w innych dziedzinach zarobkowania. To rodzaj misji, jak sztuka, ratowanie życia czy powołanie duchowe. Dlatego napisałem że chłopak musi wybrać pomiędzy pieniędzmi a sportową pasją. Myślę nawet że chociażby niejeden ambitny prawnik, rzuciłby finansowo atrakcyjną pracę w renomowanej kancelarii, jeśli w tej przyszłoby mu segregować archiwa w piwnicy, bez szans na otrzymanie jakiejkolwiek sprawy. A w podobny sposób wygląda niesławny "klub kokosa" i jeśli nawet władze klubu nie mogą (nie łamiąc kontraktu) zmusić go do wyjazdu do Chin, to uwierz mi, są w stanie sprawić że kolejne milionowe przelewy na konto będą miały dla Gabriela gorzki smak. Chyba że brak mu tej sportowej ambicji, ale wówczas po co miałby się żalić na swój los w mediach? (edycja 2017.11.10 11:49 / Turbot)

Rizzo

Rizzo

10 listopada 2017 | 12:32

20 na 22 chłopaków biegających za dmuchanym balonem po boisku gdyby nie piłka nadawałoby się tylko do pracy na taśmie w fabryce czy innym korpo tak jak my tutaj obecni, a Ty porównujesz tę zabawe do ratowania życia?

superofca

superofca

10 listopada 2017 | 17:52

Turbot, trochę chyba jednak przesadzasz, a Gabi niech kosi trawę w Appiano jako pomocnik ogrodnika.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich