Santon: Spalletti przypomina mi Mourinho
Jose Mourinho to swego rodzaju futbolowy ojciec dla Davide Santona. To Portugalczyk mocno postawił na nastolatka i pozwolił mu zadebiutować na piłkarskich salonach. Obecnie zawodnik powoli powraca do żywych pod skrzydłami Luciano Spallettiego. Zdaniem Santona obaj szkoleniowcy mają ze sobą bardzo wiele wspólnego.
- Spalletti pod wieloma względami przypomina mi Mourinho, ale nie chciałbym dokonywać porównań. Każdy z nich ma swój własny sposób pracy, lecz łączy ich pasja z jaką wykonują swoje zadania i sposób motywacji, który dla obu miał fundamentalne znaczenie.
- Każdemu z nas daje się odczuć pasja trenera i musimy być gotowi na wypadek otrzymania swojej szansy. Zawsze podobał mi się styl jego pracy. Mamy ze sobą dobry kontakt i bardzo się z tego ciesze. Spalletti nienawidzi przegrywać, zawsze daje z siebie wszystko i w ciągu tygodnia naprawdę dostajemy w kość.
- Wyglądamy dobrze, jesteśmy na właściwej ścieżce i sprawiamy pozytywne wrażenie. Nie wolno nam jednak spoczywać na laurach. Jest jeszcze mnóstwo pracy do wykonania i wiele aspektów wymagających poprawy. Cały czas jesteśmy na początku drugi i musimy twardo stąpać po ziemi.
Źródło: Mediaset Premium
nwk
24 listopada 2017 | 09:22
Drogi Dawidku rencisto na Twoim miejscu siedzialbym cicho i dbal o przetracone kolanko. Drugi Mou, idziem na miszcza... brzmi jak niedaleka katastrofa
Adrian Nosowski
24 listopada 2017 | 10:44
Drogi nwk na Twoim miejscu nauczyłbym się czytać ze zrozumieniem i zrozumiał że kontuzja to nie wybór piłkarza.
Reklama