Holender czeka na Barcelonę?
Według powszechnej opinii mediów to Inter Mediolan przewodzi w wyścigu o podpis Stefana de Vrija. Mundo Deportivo przedstawia jednak inny scenariusz w tej sprawie. Reprezentant Holandii ma podobno z utęsknieniem wypatrywać oferty z Katalonii.
Zawodnik ma celowo opóźniać finalizację rozmów z Interem, ponieważ cały czas liczy na szczęśliwe zakończenie rozmów z działaczami Barcelony. Dobre relacje z Blaugraną ma agent Holendra, który zajmuje się również sprawami Thomasa Vermaelena.
W Rzymie nie stracili jeszcze nadziei na przedłużenie umowy z zawodnikiem. Taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny.
Źródło: mundo deportivo
Morfo
2 stycznia 2018 | 19:52
Dlaczego Ci pilkarze dostają świra jak ktoś wspomni o Realu czy Barcelonie, oby grał u Nas
Internazionalista
2 stycznia 2018 | 19:56
pewnie dlateego ze te kluby w miare regularnie cos wygrywaja i bija sie o najwyzsze cele, tyle ze zazwyczaj w tamtych klubach sporo graczy jednak siedzi na lawie i miewa problemy z gra
Daniello11
2 stycznia 2018 | 20:10
Morfo
A co Inter może mu zaoferować po za walką o 4 miejsce w lidze? W Realu, Barcelonie, Bayernie co roku gra się o wszystko i każdy piłkarz chce w życiu wygrywać. Środek obrony Barcelony po odejściu Mascherano też wygląda blado. Spokojnie dałby tam sobie radę jako podstawowy obrońca - ewentualnie pierwszy zmiennik, a patrząc na sporą rotację jaką stosuje Valverde to lepiej byłoby dla niego samego odejść na CN niż przejść do Interu, choć oczywiście każdy kibic włącznie ze mną liczy na to, że De Vrij trafi na GM.
nwk
2 stycznia 2018 | 22:18
To spoko. Andrzej w formie, damy rade
nwk
2 stycznia 2018 | 22:18
To spoko. Andrzej w formie, damy rade
Reklama