Spalletti: Potrzebujemy środkowego obrońcy!

6 stycznia 2018 | 11:39 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Inter stracił wczoraj kolejne niezwykle istotne 2 punkty. Okoliczności w jakich do tego doszło mogły wyprowadzić z równowagi nawet najspokojniejszych sympatyków Nerazzurrich.

Nerwów na wodzy nie potrafił utrzymać również Luciano Spalletti. Zwykle zdystansowany szkoleniowiec, tym razem wyraźnie zirytował się pytaniami dziennikarzy i dał upust swoim emocjom:

- W tym tygodniu miało miejsce kilka niesprzyjających sytuacji. Yuto Nagatomo zmagał się z grypą, a Andrea Ranocchia z bólem żeber. W tych okolicznościach daliśmy z siebie wszystko. 

- Zbyt łatwo tracimy piłki i to stwarza nam trudności. Brakuje nam ducha i siły w pojedynkach. To nie jest nasza charakterystyka. Straciliśmy piłkę w banalny sposób. Fiorentina zasłużyła na wyrównanie, ale mieliśmy szanse na drugiego gola. Rywale nie byli dobrze zorganizowani, lecz nie wykorzystaliśmy okazji.

- Nie mogę tego dłużej znieść. Już nie wiem co jeszcze powiedzieć. Dlaczego nie wejdziesz do szatni i nie oznajmisz zawodnikom, że nie są wystarczająco dobrzy? Wykonuję swoją pracę pomimo trudności. To oczywiste, że brakuje nam środkowego obrońcy. Chcesz nagrodę za umiejętność policzenia graczy w kadrze? Nawet moja 80-letnia matka wie, że potrzebujemy środkowego obrońcy. 

- Od początku sezonu pytasz mnie o to samo. Udzieliłem już 750 identycznych odpowiedzi, ale ty wciąż pytasz. Musimy pracować i wygrywać, zamiast tracić wiarygodność i płakać z powodu braków w kadrze. 

- Trzeba pogodzić się z obecnym stanem rzeczy. Uważam, że z czasem osiągniemy dobre wyniki. Nie będę używał tego jako usprawiedliwienia, ponieważ mam robotę do wykonania i muszę przebrnąć przez trudności. 

Źródło: mediaset premium

Polecane newsy

Komentarze: 6

timon

timon

6 stycznia 2018 | 11:46

Właściwy człowiek na nie do końca właściwym miejscu... Pierwszy od czasów Mou trener z jajami. Widać, że co innego było obiecywane Spalowi, a co innego się dzieje(dyrektywa Chniskiego rządu) i widać, że Spal jest sfrustrowany i mu się w ogóle nie dziwie...

Guarin

Guarin

6 stycznia 2018 | 11:59

Nie pierwszy, Thohir pożegnał już jednego trenera który miał tu dobre wyniki no ale wtedy się zachciało zrobić z Mediolanu- Dortmund. (edycja 2018.01.06 12:00 / Guarin)

Chrisu

Chrisu

6 stycznia 2018 | 12:28

widać było od dwóch meczy, że Ranocchia z kontuzją gra

inter00

inter00

6 stycznia 2018 | 15:06

Dobrze mówi

aspirynaA

aspirynaA

6 stycznia 2018 | 20:47

Teraz to chyba najwięksi krytycy wywiadów Spala będą zadowoleni.

aspirynaA

aspirynaA

6 stycznia 2018 | 20:47

Ta pikanteria.............. bezcenne. WoW


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich