Julio Cesar: Ramires to prawdziwe zwierzę
W Gazzetta dello Sport pojawił się dziś spory wywiad z Julio Cesarem. Legendarny golkiper Interu został poproszony o ocenę potencjalnych nabytków swojego byłego klubu - Ramiresa, Lisandro Lopeza i Rafinhii.
Brazylijczyk sporo do powiedzenia miał przede wszystkim o pierwszej dwójce, ponieważ jeszcze niedawno dzielił z nimi piłkarską szatnie:
- Ramires to prawdziwe zwierze, oczywiście w dobrym znaczeniu tego słowa. Minęło trochę czasu, odkąd widziałem go w akcji, ale pomocnik, którego pamiętam był wszędzie i nigdy się nie męczył. W drużynie narodowej biegał najwięcej, co najmniej 11 - 12 kilometrów w każdym meczu.
- Może jego wyjazd do Chin był przedwczesny, ale oceniamy to z perspektywy czasu. Liczy się moment podjęcia decyzji i nikt nie wie, co było wówczas w jego głowie. Jeżeli zdecyduje się na powrót do Europy, to na pewno udowodni, że ma jeszcze sporo do zaoferowanie. Mógłby pomóc Interowi.
- Inter musi myśleć o powrocie do Ligi Mistrzów. Bardzo na to liczę. Dopiero grając w Champions League, można zacząć myśleć o Scudetto.
- Obecność Lisandro Lopeza będzie odczuwalna nie tylko na boisku, ale i w szatni. To świetny chłopak, lubi się śmiać i radzi sobie ze wszystkim. Jestem pewien, że bardzo szybko się zintegruje. Niedługo zadzwonię do niego, aby życzyć mu powodzenia.
- Dlaczego ostatnio grał tak mało? Taki jest futbol. Każdy trener podejmuje swoje decyzje. Lisandro nie grał zbyt wiele, ale jego obecność była odczuwalna. Każdy go słyszał.
- Nigdy nie występowałem z jednym zespole z Rafinhą, więc ciężko mi go oceniać. Nietrudno sobie jednak wyobrazić, że ktoś z jego talentem chciałby odgrywać wreszcie bardziej znaczącą rolę. Inter działa dobrze. Nie zapominajmy, że to nowy zespół z nowym szkoleniowcem.
Źródło: GdS
intermilano
14 stycznia 2018 | 11:18
przyjdz do nas na 3 bramkarza to bylby hit
a nieten berni kabareciarz :-)
Morfo
14 stycznia 2018 | 11:40
Julio wróć!!!
Rahi
14 stycznia 2018 | 14:03
Julio Cesar compilation - polecam
Reklama